Po smutnej historii z naszą 10 miesięczną koteczką Rudą, szukamy do adopcji kota.
Ruda była szylkretką, kotką, która odeszła po podaniu narkozy przed sterylizacją.
Bardzo przeżywamy jej stratę. Zdecydowaliśmy z mężem, że adoptujemy kota, bo domu strasznie pusto się zrobiło i tęsknimy...
Kilka szczegółów o domu:
- miesza z nami dwuletni, wykastrowany kocur Puzel, trochę nieśmiały, ale zaakceptował drugiego kotka i fajnie z nim funkcjonował; Puzel jest kotem wychodzącym, ale nie oddala się za bardzo od domu;
- mieszkamy w domu, na wsi, na końcu ulicy, pod lasem;
- mam dwójkę małych dzieci - ważne jest dla nas ich bezpieczeństwo, kotki, które do nas trafiły, były wcześniej w domu tymczasowym i mieliśmy okazję dowiedzieć się więcej o tym, jak funkcjonują, jakie mają charaktery; była to dla nas ważna informacja.
Może jakiś kotek szuka DS i dobrze byłoby u nas?...