Szczęścia, Luśka! Ciepłe myśli poproszę

Trzy lata pod moją praca urzędowała kota. Śliczna malutka grubiutka trójkolorowa kulka na krótkich łapinkach. Dokarmiana przez wszystkich, wygłaskiwana przez co 5tego, goniona przez nikogo (portier mi sie kiedys przyznał że jakby tylko zobaczył że ktoś Luśkę goni to by na brzozie powiesił). Oswojona, każdemu się dała przytulić, pogłaskać, pieszczot zawsze było mało, zawsze miauczała o chociaż jeden głask więcej. Zero stresu przy dzieciach, przy czymkolwiek. Idealny kot, tyle że jakoś nikt w domu miejsca nie miał nigdy 
Źle nie miała, mnóstwo schowków żeby nie zmarzła, jedzenia do wypęku. Tyle że wieczory, noce i weekendy samiutka była, a taka przylepa na pewno wolała kolanka.
Dziś się dowiedziałam że ktoś Luśkę porwał. Najpierw się w portierni zapytał - może zobaczył że portier sprzęt do brzozy wyjmuje że ktoś się Luśki czepia? - a potem zajumał
Ponoć porywaczka zachwycona kotą, że taka śliczna i grzeczna i przymilna. I że na pewno dobry dom jej da bo takie cudo.
Niestety nikt nie pomyślał żeby mnie zawołać żebym podpytała babkę, nawet o jakimś numerze telefonu nie pomyśleli tak się ucieszyli że Luśka do domu jedzie.
Się i cieszę i boję.
Wiec poproszę o ciepłe myśli dla Luśki żeby to był odpowiedni człowiek i ABSOLUTNIE IDEALNY DOM.
Szczęścia, mała!

Źle nie miała, mnóstwo schowków żeby nie zmarzła, jedzenia do wypęku. Tyle że wieczory, noce i weekendy samiutka była, a taka przylepa na pewno wolała kolanka.
Dziś się dowiedziałam że ktoś Luśkę porwał. Najpierw się w portierni zapytał - może zobaczył że portier sprzęt do brzozy wyjmuje że ktoś się Luśki czepia? - a potem zajumał

Ponoć porywaczka zachwycona kotą, że taka śliczna i grzeczna i przymilna. I że na pewno dobry dom jej da bo takie cudo.
Niestety nikt nie pomyślał żeby mnie zawołać żebym podpytała babkę, nawet o jakimś numerze telefonu nie pomyśleli tak się ucieszyli że Luśka do domu jedzie.
Się i cieszę i boję.
Wiec poproszę o ciepłe myśli dla Luśki żeby to był odpowiedni człowiek i ABSOLUTNIE IDEALNY DOM.
Szczęścia, mała!