Śmierć zabiera opiekunkę 9 kotów

Fundacja Pomocy Zwierzętom MiauKot prosi o pomoc "Kolejny dramat nie tylko zwierząt ale również ich właścicielki. Starsza bardzo schorowana kobieta po powrocie ze szpitala nie jest w stanie opiekować się swoimi kotami, gdyż nie wstaje z łóżka, a po lekach nie ma realnego kontaktu z rzeczywistością. Kobieta nie tylko zajmowała się swoimi kotami, ale dokarmiała i dbała o dobrostan innych zwierząt wolno żyjących. Wskutek choroby kobiety do jej mieszkania wkroczyła rodzina i zarządziła koty muszą wypadać. Umieścili koty w jednym pokoju a jest ich 9 szt., do tej pory miały całe mieszkanie do swojej dyspozycji i wiodły spokojne życie wraz ze swoja panią która nie szczędziła im miłości, teraz skupione w jednym pomieszczeniu, zdezorientowane, wystraszone, czekają na eksmisję. Rodzina nie chce wpuszczać wolontariuszy, udało się wynegocjować jednakże chwilowe przetrzymanie do momentu znalezienia czegoś. MAMY CZAS DO NIEDZIELI!!!!!!!!!!!!!!!
PILNIE POTRZEBNE SĄ DS I DT, choć w tej sytuacji lepiej DS, żeby oszczędzić kotom kolejnych przeprowadzek. Podano także: link do wydarzenia na FB: http://www.facebook.com/events/750128695118185/
Wielką pomocą może być też wsparcie finansowe na żwirek, karmę, diagnostykę. Jedna z kotek ma prawdopodobnie padaczkę. Krótko mówiąc każda pomoc się przyda.
Sprawę koordynuje Fundacja Pomocy Zwierzętom MiauKot z pomocą Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym Zwierzętom "Kocimiętka"
PILNIE POTRZEBNE SĄ DS I DT, choć w tej sytuacji lepiej DS, żeby oszczędzić kotom kolejnych przeprowadzek. Podano także: link do wydarzenia na FB: http://www.facebook.com/events/750128695118185/
Wielką pomocą może być też wsparcie finansowe na żwirek, karmę, diagnostykę. Jedna z kotek ma prawdopodobnie padaczkę. Krótko mówiąc każda pomoc się przyda.
Sprawę koordynuje Fundacja Pomocy Zwierzętom MiauKot z pomocą Stowarzyszenie Pomocy Bezdomnym Zwierzętom "Kocimiętka"