Strona 1 z 14

Wysypisko śmieci i bezdomni- wszystkie koty w DS

PostNapisane: Wto sty 26, 2016 22:42
przez tabo10
edycja: czarno-biały kocurek Lolek w DS :1luvu:

edycja 06.05.2016r. - dwa koty Edzio i Lila w DS :1luvu:
edycja 22.05.2016 Stefcio w DS :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wysypisko śmieci i bezdomni. To od roku miejsce,które odwiedzam.Z którego zabieram zwierzęta. Sukcesywnie. Bo nie mam na tyle miejsca,by zabrać wszystkie na raz. Są psy i koty. Nie jest łatwo.

Jak tam trafiłam? Karmiąc koty w śmietniku podszedł do mnie bezdomny. Byłam zła,bo myślałam,że będzie chciał na wódę.Już się naszykowałam do nawrzucania Mu,a On tymczasem poprosił o ...puszkę dla kota 8O Zdębiałam. Pomyślałam,że może sam jest głodny i... Poza tym miał psa. Wytłumaczyłam,że mam karmę dla kotów,a przecież On ma psa... Mówił,że nie dla Niego,nie dla psa. Koledzy mają koty. Ręce mi opadły.Kazałam się do nich zaprowadzić.I się zaczęło...

3 szczeniaki,2 dorosłe psy i 3 koty znalazły już domy.

Teraz wreszcie przyszła kolej na Niego. To cudowny miziak. A tak mieszkał do tej pory.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Wto sty 26, 2016 22:47
przez Kinnia
:D

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Wto sty 26, 2016 23:10
przez tabo10
W zeszły czwartek,z pomocą AnielkiG :1luvu: (wielkie dzięki za transport ) zabrałam kocurka do siebie.

Praksedzie :1luvu: dziękuję za budkę styropianową (do jednej wchodzą aż trzy koty).

Kocurek ma ok.2lat. Jest wykastrowany,odrobaczony (kupa z mega robalami już za nami :wink: ). Szczepiony był rok temu. Ma założoną książeczkę zdrowia. W domu okazał się cudownym,grzecznym miziakiem. Nie reaguje na moje syczące na intruza koty.Nie boi się psa. Wręcz próbuje bawić się jego ogonem :mrgreen: Powoli załapuje kuwetkę,bo na początku siusiał do wanny ,a kupę robił do transportera,do pudła kartonowego :evil: Póki co jest w większości czasu izolowany (nie ma zrobionych testów). I leczymy świerzb.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A dodam,że zabrałam kocurka z wysypiska bo bezdomny,któremu w zeszłym roku odwiozłam tego kocurka po kastracji( wraz z koteczką-jego mamą) , zapytał jak tylko nas zobaczył : "I po co je pani tu znów przywiozła" :| :cry:
Ja w takich momentach zwykle pytam jak się koty czują...

Obiecałam wówczas,że kota zabiorę jak mi się zwolni miejsce,bo narazie nie mam gdzie. I tak kocurek czekał. Na swoją kolej.Przez rok woziłam karmę. Ale powoli mam dość. Nie mam pieniędzy na finansowanie wysypiska i transportu. Trochę pomogła pewna fundacja z karmą,trochę przekazała AnielkaG-ogromne dzięki.Moguncja w zeszłym roku pomogła je odłowić na zabiegi.
Resztę odwalam sama,a nie jest to najprzyjemniejsze miejsce :| Nie mam siły na kursowanie tam,nadzorowanie,błaganie każdorazowo o podwózkę,bo zgrzewki karmy lekkie nie są... Nie mam siły na wyjmowanie garściami kleszczy latem i proszenie o wystawienie czystej wody (jak nawet czystej miski nie ma). A zimą na kilkugodzinną trasę tam i z powrotem autobusem.

Teraz ogromnie proszę o pomoc w ogłaszaniu i znalezieniu dobrego domu.Bo po takim starcie w życie,najlepszy mu się należy.

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 13:23
przez Arcana
Fajny pingwin. Rób ładne zdjęcia. Lepiej zdążyć przed kociakami, i tak odzew z Wawy ostatnio kiepski.
Dałaś mu silikon? To wrzuciłaś kotka ze śmietnika na głęboką wodę :mrgreen:

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 13:50
przez tabo10
Nie ,najpierw dostał zwykły betonitowy- to mu któreś narobiło do niego kupala,a ten głupolek położył się w to :evil: Widocznie to podłoże kojarzyło mu się z domem na wysypisku :roll: Zastałam go rozciągniętego pięknie w brudnej kuwecie. Efekt-futerko czarne,śmierdzące i brudne jeszcze po wysypisku było do tego wymazane kupą i posklejane. Ale to anioł :1luvu: . I dał się pięknie wymyć ,dzięki czemu i szare skarpetki na łapkach troszkę przejaśniały.I wreszcie są prawie białe.
Żwirek wyrzuciłam,a w najbliższym sklepie nie było zwykłego betonitu,a że spieszyłam się rano do pracy,więc zmuszona wzięłam silikon. Ale powoli załapuje o co chodzi.Już było siku i kupa w kuwetce.

No i przekoachany jest! Dziś rano pięknie się bawił torem z piłeczką i myszką :D Bo dotąd był bardzo mało aktywny-położony na legowisku,przeleżał na nim kilka godzin. Nawet z niego nie wstawał. Sytuacji nie ułatwiają moje tygrysy, mało zadowolone z pachnącego inaczej intruza :evil:

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 15:36
przez Arcana
Odpoczywał w piernatach, biedny miś.
Imię mu daj. Moze byc np. Zorro albo coś zdrobniałego pasującego do pingwinka, np. pingwinek Ziomek, albo cos smietnikowego np. Menel i ogłoszenia "Bezdomni proszą o dom dla Menela" :mrgreen:
Ale on nie wygląda na menela, ladny, grzeczny...

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 15:49
przez tabo10
o nieeee :evil:
zawsze masz wyszukany talent do imion,ale tym razem żadne mi się nie podoba :placz: żadne nie oddaje jego charakteru.

On jest bardzo spokojny,grzeczny,miziak. Taki klon burego MisioKota ze śmietnika ,którego oddałam ostatnio. Tylko w futerku pingwina.

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 16:12
przez Arcana
A Misiokot to było ładnie? :mrgreen:
Wymyslaj, ja Ci podpowiadam kierunki. Duduś, Gapcio, Lolek, Farcik, Fuksik.

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 16:59
przez tabo10
MisioKot to nie było imię,raczej "nazwa techniczno-robocza" :wink: dla odróżnienia egzemplarza

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 17:49
przez samosia
Brumik.
Słowacki odpowiednik polskiego Misia-Lubisia http://www.chytrazena.cz/souteze/aktual ... k-715.html
jakoś tak mi się skojarzył.. :)

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 18:39
przez Arcana
Pingwinek Brumik - ładnie, Lubiś zresztą też :D

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 18:45
przez Kinnia
Lubiś

albo

Boguś
:D

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 18:55
przez Arcana
Brumiś. Brzmi jak mruczenie :D

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 19:10
przez ASK@
Zapisze
Ciężko ci bardzo :cry:

Re: Wysypisko śmieci i bezdomni- to był jego dom.Szukamy DS.

PostNapisane: Śro sty 27, 2016 20:37
przez Kinnia
grzeczny, miły, kulturalny, okrąglutki
Lolek
:D