Strona 56 z 57

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Pon sie 28, 2017 13:05
przez iwona66
Życie z maleńtasami to jednak nie jest usłana różami ,człowiek tylko paczy czy aby nie chore ,
no i wypatrzyłam Agatkę kulejącą ,śniętą ,szybka reakcja i dziecko bardziej kontaktowe ,na szczęście
apetyt wciąż był ,dziś prawie w normie tylko nie biega .Magiczne siedem dni .
Banda trojga za to szaleje ,poza jedną usterką u kotka wszystko jest ok.

Murka i Wiki całkiem dobrze odnalazły się ,kontakt z człowiekiem całkowicie bez problemowy .
Dziś zrobię im sesję zdjęciową aby zacząć proces szukania domu .
Ich powrót to dla mnie porażka i nauczka ,a miało być tak pięknie dobra karma sucha ,dostałam torbę
suchej marki TEO .
Może i one znajdą taki prawdziwy dom ,który nie potraktuje ich jak przedmiotów .

Koci dom wciąga każde ilości mięsa ,jakiś straszny głód albo konkurencja za duża ?

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Pon sie 28, 2017 13:11
przez piotr568
Nie no, przecież karma TEO musi być bardzo dobra skoro Komisarz Alex to je 8)

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Pon sie 28, 2017 23:04
przez Szalony Kot
O, z tą karmą to znowu jak z Tulą.
Miała być dobra, a wróciła z saszetkami felixa :roll:

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Wto sie 29, 2017 7:35
przez Agneska
Ludzie często wiedzą, czego trzeba naopowiadać, żeby dostać to, czego chcą...

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Wto sie 29, 2017 11:27
przez *anika*
Agneska pisze:Ludzie często wiedzą, czego trzeba naopowiadać, żeby dostać to, czego chcą...

Dokładnie :(
I często nie da się tego sprawdzić - bo jak przecież sami wymieniają nazwy dobrych karm, to jak im udowodnić, że wcale tego nie będą kupować...

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Wto sie 29, 2017 13:05
przez ASK@
*anika* pisze:
Agneska pisze:Ludzie często wiedzą, czego trzeba naopowiadać, żeby dostać to, czego chcą...

Dokładnie :(
I często nie da się tego sprawdzić - bo jak przecież sami wymieniają nazwy dobrych karm, to jak im udowodnić, że wcale tego nie będą kupować...

Dać listę i sprawdzić przy wizycie przed adopcyjnej. Lub przy przekazaniu kociaka.
Choć i to jest mało pewne. Ta zakupiona i okazana karma dobrej jakości może być pierwszą jaką dom kupił. I ostatnią dobrą jaką kot jadł.

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Wto sie 29, 2017 13:09
przez Koniczynka47
Mam pomysł: żądajcie comiesięcznych faktur dokumentujących ich zakup. :wink:

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Wto sie 29, 2017 13:37
przez Agneska
włączamy ignor 8)

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Śro sie 30, 2017 22:12
przez Romi85
Maleńtasy boskie szaleje i wariaty a Agatka to słodycz sama w sobie :D Iwonko :1luvu:

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Śro wrz 20, 2017 12:08
przez iwona66
Przedszkole zostało odrobaczone i zaszczepione po raz drugi ,po powrocie od weta padły jak szmatki ,
spały do 22 aż się wystraszyłam ,na szczęście zgłodniały i wróciły do normy .
W dużym domu trwa polowanie na myszy ,takie realia ,Baśka jak na razie wygrywa ,Biedronka dzielnie
usiłuje też coś złapać ,ja zabieram trupki.
Czesio wreszcie przytył i wygląda jak kot.
Florka chyba tęskni za spaniem w moim pokoju ,jeszcze troszkę poczeka na otwarcie drzwi.
Zębatki wyczesane i poszczepione chodzimy do lasu na grzyby .

Koci dom zaopatrzony w węgiel ,dziś chyba już odpalę piec ,zrobiłam małe przemeblowanie ,koty dostały
nowe meble do spania ,Kyncio i Bryndza docenili moje starania .
Znowu muszę odłowić Kruchcię do czesania ,dred jej wisi aż strach ,zastanawiam się nad użyciem maszynki .
Tosia na piętrze lata luzem ,awantur nie słyszę więc chyba jest dobrze w relacjach między Murką ,Wiki a nią .
Uparcie walczę z sikunami ,prawie pod każdą ścianą ciągnie się rząd misek z wodą lub suchym ,pusta kuweta
ze szmatką też się sprawdza ,lecz i tak drzwi mi olewają ,witki opadają .

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Śro wrz 20, 2017 16:13
przez marta-po
Polowanie na myszy i u mnie jest dużą rozrywką. Swoją drogą co za głupie myszy, żeby wchodzić do domu pełnego kotów

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Czw wrz 21, 2017 16:28
przez Hania66
Iwonko, dzisiaj uśpiliśmy Tosię. Robiło sie już źle :(

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Czw wrz 21, 2017 18:23
przez iwona66
Hania66 pisze:Iwonko, dzisiaj uśpiliśmy Tosię. Robiło sie już źle :(

Haniu dziękuję za opiekę nad Tosią danie jej domu ze stadem do towarzystwa jak i czułej opieki .
To Ty byłaś bardziej z nią związana ,współczuję :(

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Pt wrz 29, 2017 10:12
przez iwona66
Pierwszy dupelek już u siebie w domu ,jeszcze tylko trzy :mrgreen: .
Królewna Agatka ma grzybka i popsute oczęta ,kicha ,wspomagacze nie działają idealnie ale mała
całkiem dobrze sobie radzi ,oby tak dalej `.

Re: DT u iwony66.

PostNapisane: Pt wrz 29, 2017 12:53
przez ASK@
Za pierwszego dupczyka :ok:
I za resztę by szybko tyłeczki przenieśli na swoje :ok: