Strona 1 z 2

OMC brytek

PostNapisane: Pt sty 08, 2016 0:03
przez Arcana
Szukam domu dla kocurka na prośbę pani Krystyny pod Zamościem.
OMC czyli "o mało co" ;) Nie wiem, ile kocurek ma z brytka, ale mam nadzieje, ze dzięki misiowatej oryginalnej urodzie chwyci kogoś za serce.

5 letni kocurek o idealnym charakterze w stosunku do ludzi. Aktualnie ma dom tymczasowy, jest u znajomej pani Krystyny w Zamościu. W DT są jednak rezydenci z charakterem, z którymi kocurek nie najlepiej się dogaduje. Gdyby nie to, zapewne pozostałby tam na stałe. Kocurek przeszedł obsługę wet. w domu tymczasowym, jest odrobaczony, wykastrowany, po testach. Szukamy raczej spokojnego domu i raczej bez kotów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pt sty 08, 2016 0:10
przez rudalia
Jaki okrąglutki! :1luvu:
Oby szybko znalazł domek!

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pt sty 08, 2016 0:31
przez Arcana
Kocurek miał dobry dom do czasu, gdy jego pani zachorowała i znalazła się w domu opieki. W domu były tez inne zwierzęta, które za sprawą męża sadysty nagle zniknęły i lepiej nie myśleć, co się z nimi stało. Kocurek ze swoim bratem uciekł do sąsiadów, gdzie koty były dokarmiane. Potem pani Krystyna znalazła im dom tymczasowy u swojej koleżanki w Zamościu. Niestety kocurek - brat uciekł przy próbie wypuszczenia do ogrodu, wywinął się z szelek :( Szukano, ale ślad po nim zaginął. Kocurki były podobno bardzo do siebie przywiązane.
Szukam domu dla brytkopodobnego, ma na imię Michałek. Jest juz ponad 2 miesiące w DT, na początku reagował paniką na mężczyzn, ale stopniowo zaakceptował opiekuna w DT. Opiekunka poświęca mu dużo czasu, miała nadzieję, że kocurek u niej zostanie. Jednak relacje Michasia z jej persami się pogorszyły, izoluje Michasia, gdy nie może kontrolować sytuacji. W końcu zdecydowała, że lepiej będzie znaleźć kocurkowi nowy, dobry dom.

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pt sty 08, 2016 0:37
przez wilhelm170
biedny kotek ;(

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pt sty 08, 2016 0:54
przez Arcana
Mam kontakt z panią Anią, u której jest w DT. Podobno kot idealny. Spokojny, przytuliński, grzeczny, kontaktowy i posłuszny jak pies. Gadający do ludzi :)
W swoim domu miał towarzystwo psów, ale nie wiem, jak by reagował na obce. Nie wiem tez, z czyjej "winy" są te kiepskie relacje z rezydentami w DT. Rezydenci to jakieś charakterne persy, rodzeństwo bardzo ze sobą związane, podobno nietypowe, duże persy, pochodzące zza wschodniej granicy.
Pani Ania sugeruje szukanie spokojnego domu, bez małych dzieci i bez zwierząt, żeby kocurkowi było łatwiej się przystosować.

Obrazek

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pon sty 11, 2016 13:54
przez Arcana
Zadzwoniła do mnie pani Ania, żeby się pochwalić postępami Misia. Zaczął się bawić kocimi zabawkami z energią i radością kociaka. Ania podejrzewa, że jest młodszy niż 5 lat. Miał usuwany tylko kamień z zębów, ma wszystkie ząbki - zdrowe i bialutkie.
Najbardziej niezwykły jest charakter kocurka, Misio jest kontaktowy i posłuszny jak pies, reaguje na swoje imię i na polecenia, wystarczy powiedzieć "Michałku, nie wolno" i grzecznie posłucha 8O
Jest miziasty i delikatny, układa łepek na kolanach opiekunki i czeka na głaski.

Obrazek

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pon sty 11, 2016 14:17
przez rudalia
Oby jak najszybciej ktoś się w nim zakochał!
(Dobrze by było gdyby zdjęto mu ten dzwoneczek z szyi)

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pon sty 11, 2016 15:38
przez misia007
Cudny chłopaczek ale u nas już czwórka.

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pon sty 11, 2016 19:32
przez Ty$ka
Przeuroczy kot, faktycznie ideał ;)

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pon sty 11, 2016 20:56
przez Arcana
rudalia pisze:Oby jak najszybciej ktoś się w nim zakochał!
(Dobrze by było gdyby zdjęto mu ten dzwoneczek z szyi)


Ja tez nie rozumiem wieszania kotu na szyi dzwoneczkow, ale kotu podobno nie przeszkadza, a opiekunka chyba dzieki temu wie, gdzie jest kot w domu :roll:
Co przekazac? Ze to uciążliwy hałas dla kota?

Re: OMC brytek

PostNapisane: Pon sty 11, 2016 21:15
przez Ty$ka
A kot czasem nie jest wrażliwy na dźwięk dzwoneczka i taki dzwoneczek nie uszkadza słuch? ;)

Nikt nie dzwoni w sprawie Misia?

Re: OMC brytek

PostNapisane: Wto sty 12, 2016 9:41
przez Arcana
Ogłaszam raptem od 4 dni. Co z tego, ze ktos zadzwoni, jeśli proste zabezpieczenie okna juz go przerasta. Kot jest w dobrych warunkach, może spokojnie czekać na właściwy dom.

Re: OMC brytek

PostNapisane: Wto sty 12, 2016 17:13
przez Ty$ka
Pewnie, że tak ;)

W końcu się doczeka.

Re: OMC brytek

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 19:44
przez rudalia
Jest jakieś zainteresowanie koteczkiem?

Re: OMC brytek

PostNapisane: Sob sty 23, 2016 20:29
przez Arcana
Było parę zapytań, ale czekamy na dość określony, spokojny dom, opiekunów w średnim wieku...
No niezbyt duże zainteresowanie, a kot ideał :)