Strona 1 z 1

£apka po amputacji.

PostNapisane: Pon sty 04, 2016 11:37
przez Klaudyna.
Witam serdecznie.
Potrzebuje pomocy, porady- specjalisty.
Pol roku temu znalam kotka. Byl malutki mimo to nikt sie nie ulitowal. Zostal potracony i zostawiony na smierc. Mial kilka glebokich ran a po jakims czasie amputowalismy lapke. Rany sie nie goja. Skora nie zbiega sie. Mial 2 zabiegi. Zmienilam weterynarza i jutro mamy trzeci. Czy mial ktos taki problem?

Re: £apka po amputacji.

PostNapisane: Pon sty 04, 2016 15:08
przez Edzina
Może ma uczulenie na nici? Kiedyś na forum ktoś miał problem z kotką po sterylce - rana nie chciała się zamknąć, tylko wciąż się babrała.

Re: £apka po amputacji.

PostNapisane: Pon sty 04, 2016 18:38
przez Irlandzka Myszka
Może kicia liże ranę. Tak robiła Mała Mi. Gojenie trwało trwało. Zapakowałam ją w końcu w uciętą skarpetkę - rodzaj kaftanika i wszystko się wygoiło.
Druga opcja, która mi przychodzi do głowy to Wonky. Wonky był kociakiem, który wraz z mamusią i rodzeństwem został podrzucony do naszego przytuliska. Niestety okazało się, że mamusia jest FIV+ i FelV+. Cały miot miał uszkodzoną przysadkę mózgową. U Wonkyego nie goiły się rany po sterylce. Testy wykazały FelV+.