Strona 1 z 1

puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Śro lis 25, 2015 23:30
przez kubeczek
Potrzebuję kociego dwupaku. Dom będzie dobry, tj. kastracja, szczepienia, dobra karma, opieka weterynaryjna, duża przestrzeń w domu, ogród z b. wysokim płotem (mogą nie wychodzić). Tylko. Dwóch chłopców. Starszy zakochany w kotach bez pamięci, ale nadpobudliwy. W stosunku do kotów czuły i delikatny, ale ogólnie zdarza mu się być głośnym i hmmm...dynamicznym. Młodszy pięciolatek ma autyzm. Funkcjonuje nieźle, jest łagodny, ale sam może się przestraszyć (sporo trwało, zanim pozwolił Baltazarowi wejść sobie na kolana i go dotknął, a mój sibek to najłagodniejszy zwierzak, jakiego znam). Przyjeżdżają do mnie na nieformalną felinoterapię. Koleżanka poprosiła o pomoc w znalezieniu kotów. Wymagania pod kątem chłopca ze specjalnymi potrzebami - muszą być łagodne, nie używać pazurów i zębów, dawać się głaskać, najlepiej spać z człowiekiem, być skore do zabawy. I żeby były podobne do mojego sibka koniecznie. Znacie jakieś długowłose, które szukają domu? Wiem, że jest masa cudnych rozmruczanych burasków krótkowłosych do wzięcia, ale to nie jest kwestia chcenia czy przekonywania kogoś, tylko siła wyższa. Jak najbardziej dorosłe koty, ale raczej młode, żeby miały siłę na dwóch chłopców.

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 7:15
przez ASK@
Podniose

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 11:41
przez kubeczek
jak się nie uda znaleźć, to po prostu kupi w hodowli, woli jednak adopcję jakichś długowłosych kotów w potrzebie, ważne tylko żeby były łagodne i proludzkie

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 12:48
przez Yossariana
podniosę wątek, jest tyle kotów do adopcji, może znajdzie się taki dwupak dla chłopaków :)

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 13:26
przez violet
Ech, gdyby nie wymóg co do długiego włosa (no i odległość),
to miałabym dla chłopców dwupak idealny:
wielkie, łagodne burasy – trzyletni bracia Antek i Budrys:

Obrazek

Chociaż podniosę :ok:

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 13:47
przez kubeczek
odległość to nie problem, pojedziemy po koty albo zorganizujemy transport
ale ta puchatość potrzebna
krótkowłosych się boi i już

a burasy fajne i z całego serca im życzę powodzenia w znalezieniu najlepszego domu

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 14:18
przez violet
Dzięki i nawzajem – może gdzieś wypatruje domku długowłosy dwupaczek :ok:

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 20:16
przez eunnika
Znajoma ogarnia takie trójpak ;) Puchacze, mają ok. 3 miesięcy, będzie mieć więcej zdjęć w weekend, z tym że planowałyśmy je wydać puchacz+mniejszy puchacz (ten biały) i jeden puchacz osobno, no bo wiadomo, ten najmniej puchaty ma najmniejsze szanse na dom. Więcej info o nich będę mieć w sobotę - tzn jakie z charakteru. Są obecnie w domu z dziećmi.

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=56EB0E93

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=56E2F3CA

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=56DBD378

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=56E5731E

Są pod Krakowem obecnie :)

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 22:19
przez kubeczek
eunnika, bardzo Ci dziękuje za informację, ale potrzebujemy dorosłych kotów z już ukształtowanym i do przewidzenia charakterem, takiemu kociakowi coś odbije, jak to kociakowi i chłopiec się przestraszy, a wtedy mu tak szybko jak zdrowemu dziecku nie przejdzie
wiem, że to brzmi jak księga życzeń, ale tylko to ma sens, inaczej szkoda dzieciaka i kotów

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 22:45
przez eunnika
Może spróbuj na fb napisać na fanpage "rasowe do adopcji" lub w grupie "Adopcja kotów rasowych i w typie rasy z hodowli, DT, schronisk i DS" ( https://www.facebook.com/groups/1386670 ... ts&fref=ts ) - zdarza się że hodowcy oddają (za cenę kastracji, po ok. 500 zł od kota) koty których już nie będą używać (dziwnie to brzmi :roll: ) w hodowli. Zwykle właśnie kilkuletnie, które już nie mogą się rozmnażać, a nóż widelec trafi się taki dwupaczek :)

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 23:00
przez kubeczek
nie brzmi dziwnie, sama miałam brytkę emerytkę schorowaną pohodowlaną i dożyła u mnie spokojnej starości

jak z hodowli to normalnie koleżanka kupi, chciałyśmy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, nie zależy jej na rasie tylko na puchowatości i charakterze podobnym do mojego Baltka, chce pomóc jednocześnie synkowi i jakimś futrzakom w potrzebie

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 23:03
przez eunnika
Z tego co widzę to na tej grupie jest kilka dorosłych puchatych "w typie", po prostu do adopcji - ale pojedyncze, nie dwupaki :(

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Czw lis 26, 2015 23:13
przez kubeczek
tata chłopców wolałby jednego kota (dwa to już stado :) ), mama i chłopcy - dwupak
jakby koty miały kłopot z wzajemnym dogadaniem się, może być kłopot ze względu na chłopca (pamiętam dokocenie u mojej mamy, mimo zachowanych wszystkich procedur, kłaki latały i do dziś dnia koty za sobą nie przepadają, żyją obok siebie i nie wchodzą sobie w drogę)
lepiej by było, gdyby kociaste już się znały i akceptowały
samo wprowadzenie zwierząt do domu będzie ogromną zmianą dla dziecka, które ma ogromny problem z adaptacją, dlatego z góry chcemy wyeliminować/zmniejszyć ryzyko jakichś trudności

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Pt lis 27, 2015 17:05
przez ASK@
kubeczek pisze:tata chłopców wolałby jednego kota (dwa to już stado :) ), mama i chłopcy - dwupak
jakby koty miały kłopot z wzajemnym dogadaniem się, może być kłopot ze względu na chłopca (pamiętam dokocenie u mojej mamy, mimo zachowanych wszystkich procedur, kłaki latały i do dziś dnia koty za sobą nie przepadają, żyją obok siebie i nie wchodzą sobie w drogę)
lepiej by było, gdyby kociaste już się znały i akceptowały
samo wprowadzenie zwierząt do domu będzie ogromną zmianą dla dziecka, które ma ogromny problem z adaptacją, dlatego z góry chcemy wyeliminować/zmniejszyć ryzyko jakichś trudności

Zaprzyjaźnione nawet koty mogą mieć na początku kłopoty z adaptacją na nowym i wtedy ich reakcje wobec siebie bywają "dziwne". Z warkiem i pacaniem także. Ale to mija. Dlatego izolacja jest potrzebna. Oraz stałe elementy jak karma,żwirek, posłanka...
Koty "czują" dziecko i jego reakcję. Mam za sobą dwie adopcje do dzieci z autyzmem i wszystko poszło dobrze. Choć poczatki bywają/mogą być trudne. Była to za każdym razem adopcja na dokocenie ale charaktery kotów były dobierane bardzo starannie. Pięknie się wszystko udało. Oba domki dokociły się po raz ... trzeci. Koty są waznym elementem w tych domach i przyjacielami dla dziecka.

Re: puchaty łagodny dwupak poszukiwany

PostNapisane: Pt lis 27, 2015 22:22
przez kubeczek
wiem z autopsji :)
ten chłopiec to przyjaciel mojej córeczki ze spektrum, koleżanka widzi, jak wspaniały wpływ na moje dziecko miały zwierzęta
pośredniczę w tej adopcji ze spokojnym sercem, jego rodzice to bardzo odpowiedzialni ludzie - tata chłopca protestował przeciw zakoceniu, w praniu wyszło, że to z troski o dalszy los kota, gdyby adopcja nie wypaliła, o stres, jaki się mu zafunduje, itd.
dopiero, gdy się dowiedział, że dom tymczasowy w razie katastrofy przyjmie zwierzęta z powrotem, odetchnął i dał zielone światło
tylko żeby znaleźć odpowiednie koty :)