Kocie rozterki

WItajcie ! Chciałabym się podzielić z wami naszą kocią historią, W naszym domku mamy dwa kociaki, jeden 2 letni Nikoś, a drugi niespełna 4 tygodniowy Mio. Kiedy przygarnęliśmy maluszka mieliśmy nadzieję, że starszy kotek będzie dla niego łaskawy. Tymczasem Okruszek wielokrotnie dostaje po łebku, co prawda lekko, ale jakoś tak niefajnie to wygląda. Nasz Nikoś jest wyjątkowym kotem, jest naszym charakternym przyjacielem, zawsze przytulał się do mnie, łasił się, właził na kolana żeby go głaskać. Teraz odkąd jest w domu Mio, Nikoś trzyma się od nasz jakby z daleka, poświęcam mu cały czas dużo czasu, może nawet więcej niż dotychczas, aby nie czuł się odrzucony.
I mam do Was pytanie, czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Obawiam się, że Nikoś nie przekona się do okruszka.
Pozdrawiam
Marta
I mam do Was pytanie, czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? Obawiam się, że Nikoś nie przekona się do okruszka.
Pozdrawiam
Marta
