» Śro paź 21, 2015 15:23
Re: jak się do tego zabrać?
Posłuchaj ewar. Ogłoszenia, wypytanie domów... Przesianie oszołomów.Zawsze takich jest dużo więc nalezy mieć twarde nerwy.
Tutaj o domy trudno bo większoścćz nas tymczasuje i ma wiele kocich bied do ogłaszania.
Choć dla kotów w typie rasy może cud na miau szybciej by nastał. Tylko...
To nie znaczy ,że dom z miau będzie bez zastrzeżeń. Procedura adopcyjna w typie wizyta przed adopcyjna, sprawdzenie zabezpieczeń, podpisanie umowy... powinna obowiązywać. Pełno jest wątków, gdzie niby forumowe domki koty skrzywdziły. Zaufanie ale ograniczone winno być.
Poza tym ,jeśli liczysz na domek forumowy też się musisz postarać.
Trzeba wklejać fotki, pisać o kotach,opisywać ich przyzwyczajenia...
Jeden czy dwa posty nie wystarczą. Wątek musi się kręcić. Bez wpisów spada na dalekie strony i nikt nie zagląda.
Miau to nie portal ogłoszeniowy. Są adopcje.miau i tam umieszcza się ogłoszenia.
Winnaś brać tylko pod uwagę domki, co dwie kotki zaadoptują. Nie ma to tamto.Masz kota i wymagasz. Domki winny mieć zabezpieczone okna i balkon i kontynuować twoje karmienie .To pozwala kotom łatwiej nawyknąc do nowego. To samo dotyczy kuwet, żwirku, kocyków ,drapaków... Czy będą teśknić? tak. Dlatego domki winny być uważnie dobierane by ew początkowe trudności dzielnie zniosły.Nie wyobrażam sobie ciągłe zwracanie kotów bo adoptujący cudu miłości/adaptacji oczekuję. Kot może zamknąć się w sobie, zabunkrować się i w ogóle nie wychodzić, nie jeść i nie pić, nie kuwetkować a nawet rozchorować się. Mogą być i do siebie agresywne.Przyszli opiekunowie winni być na to przygotowani. Dlatego wspólny dom, znajome czynniki ( karma, zwir...) pomaga kotom ogarnąć nowe miejsce. I spokój opiekunów. Tylko czasem trzeba czasu i cierpliwości. Koty na nowym winny mieć dla siebie tylko pomieszczenie wyznaczone z kuwetami i miskami. Nie można ich wypuścić na żywioł by się po całym domu chowały. Izolacja pozwala nowym opiekunom mieć bazcenie czy kuwetkują i jedzą . Pozwala być z nimi i wiedzieć gzie są. Najgorsze jest wyciąganie kotów z różnych dziur. Nic na siłę. Nie ma głaskania na siłę, brania na kolana, wyciągania... Spokojne bycie z kotem, podsuwanie przysmaków, machanie wędką. Izolacja pozwala kotom poznac rytm domu, jego zapachy i odgłosy. Czasem wsio trwa krótko a czasem wiele tygodni.
Znasz koty i wiesz jaki om winien być. I tego się trzymaj.

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.