KOCUREK z Mysłowic SZUKA DOMU

Napisane:
Pon wrz 21, 2015 19:49
przez akrol93
Re: KOCUREK z Mysłowic SZUKA DOMU

Napisane:
Śro wrz 23, 2015 15:04
przez ASK@
To co to za dom tymczasowy co kota do schronu oddaje? po cholerę go przyzwyczajano do domowych pieleszy, nauczono zaufania do ludzi, okazano lepszą stronę by potem wysiudać do schronu ? Na ew śmierć, załamanie, zmarnowanie, choroby...?
Czym taki dt rózni się od tych co zwierzaka nie szanują? i wywalają go na zmarnowanie?
Jestem załamana takim podejściem.To nie dt. Nie ta opcja.
Zrobiono kocurkowi ogłoszenia w necie? wiele ogłoszeń bo jedna edycja nie starczy.
Co z kastracją i szczepieniami?
Adopcje ruszyły tylko czasu trzeba.
Ale takie pisanie to sznataż moralny źle śiwdczący o opeikunach.
Jestem DT i nie wyobrażam sobie wyciepanie kota do schronu bo... Bo co? Nie znalazł na czas domu? Bo mi się odwidziło? Bo...
Ręce opadają.