Kalai pisze::1luvu: cudowny, pewnie długo nie posiedzi;) a jaki charakter?
jest zestresowany, najgorsze, że nie chce jeść
Oczywiście, to całkowicie domowy kot, olbrzymi, grubasek, co dodatkowo strach o jego wątrobę
Na początku bez problemu, ale teraz juz jest mocno rozregulowany i popacał panią wet.
Mnie się dawał głaskać, ale jak po brzuszku chciałam to łapką odpychał, tak stanowczo, ale bez pazurków