Hej, mam na imię Stefek( a przynajmniej tak mówią do mnie ludzie którzy się mną zajmują). Zostałem znaleziony na ulicy kilka miesięcy temu. Byłem brudny, zabiedzony dodatkowo bardzo bolały mnie nogi. Powoli rezygnowałem z życia

Trafiłem do miejsca które wszyscy nazywali kliniką. Robili mi serie badań. Tydzień czasu siedziałem w klatce w klinice, nikt mnie nie chciał

Potem trafiłem do domku, do moich ukochanych opiekunów. Niestety mówią, że nie mogę tam zostać jestem tu tylko na ” domku tymczasowym”. Muszę znaleźć nowy domek aby mogli pomóc kolejnemu kociakowi w potrzebie… Jakiś miesiąc temu przeszedłem operacje. Teraz czuje się dużo lepiej, dużo sprawniej się poruszam. Łapki już nie bolą ! Czekam na człowieka który mnie pokocha. Nie jestem małym,słodkim, kilkumiesięcznym kotkiem(choć uwielbiam się bawić !) i nie jestem puchaty( chociaż futerko mam bardzo mięciutkie!) ale przecież kocham tak samo… Chyba zasługuje na szczęście…?
Stefek to około roczny, wykastrowany,odpchlony i odrobaczony kocurek. Przebywa w domu tymczasowym. Przeszedł operacje biodra. Teraz praktycznie nie widać że coś mu dolegało. Lubi towarzystwo innych kotów a przedewszytstkim ludzi. Czeka na odpowiedzialny,nie wychodzący dom pełen ciepła i miłości. Czy ktoś mu da szanse ?
Kontakt w sprawie adopcji 666 161 285 ,
inspektorat.jelenia@gmail.comProsimy o wsparcie finansowe:
Koszt samej kastracji i prześwietleń wyniósł już prawie 200zł…Koszt operacji to 500zł… Razem faktura na 700 zł do zapłacenia za leczenie Stefana

Póki co wpłat na kociaka jest na kwotę 410 zł
Fundacja MONDO CANE – Inspektorat Jelenia Góra
ul. Grodziska 13, 96-321 Żabia Wola
konto Bank Pekao S.A. 31 1240 6348 1111 0010 4975 2491
pay pal:
jwdzwierzat@gmail.comW tytule”Dla Stefka”
Wydarzenie kocurka:
https://www.facebook.com/events/1587203548228288/