Czwarta tri FeLV+ ma DS

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 13, 2015 10:00 Re: Trzecia tri i pierwszy rudy

Cudna! :1luvu:
Nie rozumiem dlaczego nie poszła dotąd :roll:
Ale nieufna w jaki sposób? Ucieka,wali łapą,prycha? Może coś odstarsza w opisie :?

Była tu?:
viewtopic.php?f=13&t=86564&p=11281644#p11281644

Czasem trzeba zmienić opis,tej małej tri napisałaś,że "żywa koteczka", może "żywiołowa "by bardziej pasowało. Nikt martwych kotów nie ogłasza :wink:
Czepiam się,ale kiedyś też mi coś tam podpowiadałaś i trochę się sprawdziło :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lis 13, 2015 10:31 Re: Trzecia tri i pierwszy rudy

Wisi w tym wątku jeszcze jako 3 miesieczna, teraz ma 4-5, juz po 2 szczepieniach.
Jak tylko sie wykurowala z kk, zrobiła sie charakterna. Łapala ząbkami, gdy jej glaskanie nie pasowalo. Czyli wszystko na jej zasadach. Teraz Krystyna mowi, ze w stosunku do niej lagodnieje, przychodzi na kolana, ale przed obcymi spitala. Muszę jeszcze podpytać o szczegóły zachowania, ale nie jest łatwa.
Mialam wlasciwie tylko jedną zainteresowaną osobę, ale ... miala tez zołzowatą dorosłą kotkę, nie wiem, czy młoda miałaby fajnie ze starszą zolzą, poza tym pani tez starsza i w ogole.
Telefony mam najcześciej o te małą burą tri. Tylko ciagle cos nie gra. Na przyklad - przesympatyczna dziewczyna z Pruszkowa, nagadalysmy sie radosnie, ale przeszkoda nie do pokonania, bo jej mąż sie nie zgadza, zeby ktos właził mu do domu. Nawet z kotem, choc kota bardzo chce. Ja tez sie nie zgadzam w tej sytuacji, zeby jej mąż wlazil mi do domu, i klasyczny pat :smiech3:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pt lis 13, 2015 10:36 Re: Trzecia tri i pierwszy rudy

Zawsze zapraszam do siebie i oczekuję wzajemności. Jeśli ktoś tego nie pojmuje żegnamy się gromkimi brawami.
Chyba każdy zdrowo myślący człowiek nie oczekuje,że oddam wychuchanego kota nie wiadomo dokąd???! A skoro tak właśnie myśli,to ja najwyżej mogę oddać mu pluszaka :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt lis 13, 2015 11:24 Re: Trzecia tri i pierwszy rudy

W tej sytuacji powinien sie udac do schroniska, zeby konsekwentnie nikomu sie nie pchac do domu, jesli tego nie toleruje.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pt lis 13, 2015 13:23 Re: Trzecia tri i pierwszy rudy

Arcana pisze:W tej sytuacji powinien sie udac do schroniska, zeby konsekwentnie nikomu sie nie pchac do domu, jesli tego nie toleruje.

Eee tam przesadzacie z tym plątaniem się wzajemnym po chałupach :mrgreen: Jedna z lasek znalazła rozwiązanie problemu wzajemnych wizyt. Ja do niej nie zostanę wpuszczona bo przeszukania nie da sobie zrobić. Ona do mnie też nie wejdzie. Mam tylko znosić jej koty przed klatkę i ona sobie wybierze :roll:
Gdzie ja problem widzę :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lis 24, 2015 17:43 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

Zapeszyłam z odliczaniem :twisted:
Jutro prawdopodobnie mała bura szylka przyjedzie do superowego DS, który znalazłam. Dora zaklepuje transport, a wczoraj Krystyna znalazła na swoim podwórku bardzo podobną. Najpierw pomyślała, ze to jej mała jakimś cudem zwiała z łazienkowej izolatki do ogródka, a po dokladniejszym przyjrzeniu się stwierdziła, ze tylko podobna. W podobnym wieku 3-4 miesiące, buro-rudo-biała. Ma duzo rudego, a własciwie kremowego. Pieknota, tylko mozna zwariowac od nadmiaru tych pięknot. O te burą szylke bylo tyle zgłoszen co o rudego puchacza, wiec problemu z adopcją nie bedzie. Tylko Krystyna nie ma warunków :evil: :evil: :evil:
Może ktoś da jej DT? Jutro mamy transport, mogłaby sie załapać. Mam na mysli sprawdzone DT, a nie przypadkowe, bo się boję nieznanych DT.
Ja nie wezmę choćby z powodu kasy, bo zanim oddam, to poleci kasa na weta, a ze nie pracuję, to powinnam wykazywać trochę rozsądku :twisted:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto lis 24, 2015 18:28 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

O cholera
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lis 24, 2015 19:14 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

Ciągle jak zaczarowana siedzi u Krystyny pierwsza zołzowata pstrokata, lata ze stadem, bo izolatka w łazience dla nowych. Ale dorzucanie nowych tez sie kiedyś źle skonczy, tfu tfu. Wywiozlam do DS buro-białą, teraz pójdzie bura szylka. Pojechała do cudnego wychodzącego domu dorosła koteczka. A w izolatce zostanie nowa bura szylka i marmur 7-8 miesieczny, jeszcze bez obróbki. Ktos go kopnął na ulicy, wiec Krystyna zrobiła wsciekłą awanturę i go zgarnęła

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Wto lis 24, 2015 19:27 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

Organizuj transport do mnie na DT. :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lis 24, 2015 19:30 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

Małej burej szylki? Czy zołzy? :mrgreen:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Czw lis 26, 2015 9:43 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

Jeszcze nic nie mówię, nie zapeszam, ale dziś kciuki są potrzebne :D

A to nowa szylka u Krystyny, ok. 4 miesięczna. Nie mamy dla niej DT. Chyba musi zostac, a po szczepieniu zaczne szukac DS.

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pt lis 27, 2015 9:23 Re: Czwarta tri. Ratunku :(

Numer 1 czyli pstrokata i numer 3 czyli tri od Dory z rudym puchatkiem są już u Iwonki. Dzieki :1luvu:
Będą szukac domów po wyleczeniu i obróbce.
Numer 2 czyli bura szylka od wczoraj jest w DS, który sam sie pofatygowal 300 km po kicię i przy okazji przywiozł trójke do Iwonki.
A u Krystyny czeka ostatnia szylka nr 4 i kocurek marmurek.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pt lis 27, 2015 16:13 Re: Czwarta tri szuka domu

Nie mogły lepiej trafić. Sama bym się do Iwony wyadoptowała.

Grażyna, pogubiłam się, która to 4 tri?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt lis 27, 2015 16:29 Re: Czwarta tri szuka domu

Ta z wczorajszego posta. Świeżo znaleziona w ogródku. Krystyna jest ogólnie znana w okolicy, to co mają wyrzucać byle gdzie :roll:

Ja też bym się wyadoptowała, koty mi nie przeszkadzają :mrgreen:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Śro gru 09, 2015 17:30 Re: Czwarta tri szuka domu

Ostatnia szylka ciągle siedzi u Krystyny, do tego niezaszczepiona, bo miala jakieś problemy jelitowe, dostawala antybiotyk, a po nim wet kazal odczekac ze szczepieniem :evil:
Za to wczoraj do DS przyjechał marmur od Krystyny. Jakos adopcje burych idą mi najlepiej. Marmur bezstresowy od pierwszych godzin w nowym domu.

Obrazek


Natomiast piekny niebieski Blusik od Dory, który przyjechal wczoraj razem z marmurem, na razie jest nieśmiały w DS, wczoraj troche pozwiedzal, a dzis siedzi pod łóżkiem. Cos jadl, ale z kuwety nie korzystal. Bidak przyjechal prosto z klatki w lecznicy, jeszcze w stresie od tych zmian.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości