Strona 1 z 1

PILNIE potrzebna pomoc dla czterech kotów

PostNapisane: Nie sie 30, 2015 1:26
przez jasmina89
Pilnie potrzebna pomoc dla 4 kotow ..
Urodzily sie na ulicy ..
Dzis maja okolo 8 miesiacy kotki (czarno-biale) sa po sterelizacji , kocury (czarne)po kastraci.
Jednak w fundacjach nie ma miejsca dla nich.
Mialy zostac wyposzczone spowrotem pod "gole niebo"
Do tej pory dokarmialam je gdy przychodzily do mnie do ogrodka .
Nie mialam sumienia skazywac ich dalej na bezdomnosc.
Sa u mnie w klatce i je oswajam.
Problem tkwi ze nie moga byc dlugo u mnie .
Wynajmuje mieszkanie , za okolo miesiaca przeprowadzam sie i bede duzo poza warszawa .
Nie mam jak ich wziasc ze soba .
Wyposcic je spowrotem ze swiadomoscia ze predzej czy pozniej tu zginal jak reszta kotow ktore tu byly tez ciezko.
Licze ze znajda sie tu ludzie ktorzy dadza im dom tymczasowy lub najlepiej docelowy ..
Prosze o kontakt pod numerem 663077180 ..

Re: PILNIE potrzebna pomoc dla czterech kotów

PostNapisane: Nie sie 30, 2015 5:39
przez ASK@
To ich nie oswajaj tylko wypuśc w miejscu bytowania. Lub szukaj stajni, gospodarstwa...gdzie mogą być przyjęte.
Domy Tymczasowe i Fundacje zawalone kocimi dziećmi i wywalonymi domowymi kotami. Nie ma miejsca i czasu na oswajanie i blokowanie miejsca. Prawie każdy z nas ma 2 cyfrową liczbę kotów. Gdzie upchnąć dzikusy?
Wiem co czujesz. To wieczna rozterka.
Zrób im ogłoszenia w necie z prośbą o dt lub dom, nawet wychodzący. To dla nich szansa.
Na miau trudno o domy ale może się uda. Tylko musisz pisać na wątku. O kotach i ich charakterach. Wklejać foty.
Musi się coś dziać inaczej wątek zaginie.
Rób im ogłoszenia i zrób wydarzenie na fb.
Powodzenia.

Re: PILNIE potrzebna pomoc dla czterech kotów

PostNapisane: Nie sie 30, 2015 6:11
przez dorcia44
W tej sytuacji oswajanie ich nie ma sensu ,nie oswojone mają większą szansę na ulicy .... :(
Chyba że znajdziesz im domy :ok:

Re: PILNIE potrzebna pomoc dla czterech kotów

PostNapisane: Nie sie 30, 2015 14:21
przez jasmina89
One w tej chwili nie prychaja , mozna je glaskac , tyle ze same sie nie kleja do rak..
Nie sa typowymi juz dzikusami.
Gdyby nie to ze na osiedlu bylo ich 10 a zostaly 4 bo tamte zginely moze i bym wyposcila.
Tylko ze ludziom jak zwykle przeszkadzaja i truja ..
Mam je skazac wlasnie na to ???
Jakbym tu miala dalej mieszkac , zostawilabym je u sb .
Jednak za mies sie przeprowadzam i nie wiadomo kto po mnie obejmie mieszkanie czy ich nie beda gnac..
Kazdemu nalezy sie szansa normalnego domu ..
Narazie sie nie poddaje i licze na pomoc tych dla ktorych nie sa one obojetne..

Re: PILNIE potrzebna pomoc dla czterech kotów

PostNapisane: Nie sie 30, 2015 17:49
przez Ewa.KM
Zrób ogłoszenia papierowe, rozwieś w dzielnicy domków jednorodzinnych, w sklepach, na przystankach. Nie kazdy ma internet. Poza tym internet jest juz "zawalony" ogłoszeniami tego typu.

Re: PILNIE potrzebna pomoc dla czterech kotów

PostNapisane: Nie sie 30, 2015 23:36
przez jasmina89
To tez zrobie .Mam kilka miejsc gdzie mi pozwolili powiesic ..
dzieki jednak za rade..
Chce tu wrzucic iich fotki ale nie widze gdzie sie tu wgrywa , jakby ktos mnie mogl nakierowac, bede wdzieczna..