Miau.PL

Gloria jest bardzo delikatną i nieśmiałą kotką. Została znaleziona na osiedlu „Nowe Bielany” gdzie błąkała się między samochodami. Dziewczynka waży jedynie… 11 kg (rączka od transportera złamała się przy przenoszeniu kotki) - na pewno nie będzie kotką „wysokopienną”. Pani doktor zaleciła kotce dietę – w warunkach fundacyjnych to niemożliwe do realizacji. Gloria uwielbia głaskanie – mruczy przy tym rozkosznie, czesanie oraz ocieranie się o nogi człowieka. Niestety boi się innych kotów, dlatego zależy nam na szybkim znalezieniu dla kotki domu

Kot posiada książeczkę zdrowia, został również zachipowany.
płeć: kotka
wiek: ur. 2012 r.
testy na FeLV i FIV - ujemne
sterylizacja: tak

Kot przebywa pod opieką Fundacji Bezpieczna Przystań. Przed kontaktem telefonicznym z Fundacją bardzo prosimy o zapoznanie się z warunkami adopcji dostępnymi pod linkiem: http://www.bezpiecznaprzystan.org.pl/warunki-adopcji

W sprawie adopcji zachęcamy do kontaktu telefonicznego od pn. do pt. w godz. 16.00-18.00 (0-22) 835 64 38

Więcej zdjęć i kotów do adopcji http://www.bezpiecznaprzystan.org.pl
http://www.facebook.com/fundacjabezpiecznaprzystan

ale kluska

a mnie sie wydawalo ze moj jest duzy 6,5 kg,ale sliczna i tak dobrego domku kotku

poznalam Glorie,bylam z nia na USG(zeby przekonac sie czy jest wykastrowana)
to bardzo lagodny kot,ze spokojem zniosla badanie, mimo ze trzymala ja obca osoba
strasznie mi jej szkoda, ona zupelnie nie odnajduje sie w stadzie kotow, ilekroc ja widzialam byla wcisnieta w rog lazienki

Biedna przerażona kotka...ale skąd 11 kg u kotki???
szok po prostu

Gloria niewatpliwie ma nadwage, ale jest tez poprostu genetycznie duzym kotem.
Wnioskujac z tego, ze zostala tak utuczona i byla wykastrowana, musiala miec kiedys dom.

Trzeba przyznać, że Gloria to okazała buraska, zdecydowanie jest co głaskać, tulić i nosić, a że ma trochę do zrzucenia, to myślę, że akurat z tym sobie każdy nowy opiekun poradzi. Na pewno zaokrąglone boczki nie odbierają jej uroku

annakk pisze:strasznie mi jej szkoda, ona zupelnie nie odnajduje sie w stadzie kotow, ilekroc ja widzialam byla wcisnieta w rog lazienki

Mi też jest jej bardzo żal. Trzymam kciuki za szybkie znalezienie dla niej własnego domu! Zwłaszcza, że kotka ma bardzo przyjazny charakter.
Może ktoś marzy o jedynaczce?

Jak ja lubię takie grubcie. Mój Miauczysław to przy niej szczuplutki, bo tylko 8.5 kg waży (tez jest z tych dużych kotków), Mruczomir to chudzina przy nich ze swoimi 6.3 kg.
Podrzucę dziewczynę, bo pomimo mojego uwielbienia nic więcej zrobić nie mogę - moje "stadko" jest fiv+.

i jak Gloria ?? Jest domek??

Niestety śliczna Gloria w dalszym ciągu szuka domu :-/