Strona 1 z 2

Kocurek dymny (Tytusek) już w SWOIM domku ;)(

PostNapisane: Czw maja 21, 2015 12:44
przez color1
Przedstawiam dymnego (częściowo centkowany a częściowo pręgowany, z dłuuuuugim ogonem), niezwykłej urody kocurka, który poleca się do adopcji.
CIEŃ to jego pierworodne (schroniskowe) imię choć ja nazwałem go Tytus - to ładniejsze niż tyfus [ wyjaśnienie poniżej ] ;)

Kotek został wzięty ze schroniska na "tymczas" jednakże okazało się, że nie może u mnie dłużej zostać, również z tego względu iż nie dogaduje się z moimi rezydentami bo to indywidualiści w liczbie 3 szt + jedna starsza kotka - może to za dużo "osób" w jednym miejscu dla małego Tytuska, który być może ze strachu wykazuje agresję wobec reszty kotów które go otaczają (jeden z moich również próbuje atakować Tytusa).
Dla człowieka (zanim jeszcze wprowadziłem go do stada gdy był leczony) jest najmilszym kotkiem jakiego spotkałem - wchodzi na kolana, chętnie jest noszony na rękach, mruczy, pomiaukuje, można z nim porozmawiać, bo prawie na każde zdanie wypowiedziane prosto w jego piękne oczy odpowiada po kociemu odmiaukując albo odmrukując w różnych intonacjach. To kot gadający toteż szuka domu, w którym będzie blisko człowieka - domu bezpiecznego i spokojnego w którym będzie sam bądź z co najwyżej jednym neutralnym i spokojnym kotem (lub podrostkiem, który jeszcze nie wykazuje silnych cech dominatora).
Na noc Tytus chętnie ładuje się pod kołdrę albo układa na poduszce leżącej obok mojej głowy, zaczyna wtedy mruczeć i przebierać łapkami albo wyciąga się jak długi wystawiając swój aksamitny brzuszek do głaskania i drapania. W nocy grzecznie śpi, nie rozrabia. Jest bardzo delikatny dla człowieka, w zabawie czasem subtelnie podgryza, nie używa pazurków lub robi to bardzo delikatnie ocierając się przy tym i wywijając na wszystkie strony. Zachowuje się i wygląda jak kociak, stąd mam wątpliwości czy może mieć więcej niż rok. Jest jeszcze nieśmiały i bojaźliwy ale myślę że to kwestia czasu zanim się rozkręci w nowym miejscu. Może to też kwestia doświadczeń schroniskowych o których musi po prostu zapomnieć by poczuć się bezpiecznie.
Tytus jest drobnym kotkiem o smukłej budowie ciała, waży 3,55 kg. Przez ostatnie 2 tygodnie był leczony z panleukopenii (nietypowa, bo bezobjawowa) więc na chwilę obecną jest jeszcze chudziutki, ale ma już apetyt i chętnie zjada swoją porcję. Aktualnie karmiony jest suchym RC Intestinal Gastro + RC Convalescence w saszetkach. Podjadał także bezzbożową karmę GranataPet/kurczak więc chyba ją akceptuje (to informacja na przyszłość).
Tytus jest wykastrowany (30.04.2015), zaszczepiony (Versifel CVR 5.05.2015) i został mu zaaplikowany Advocate (7.05.2015) w najbliższym czasie zostanie dodatkowo odrobaczony dojelitowo (musi zaczekać na pełny powrót odporności po panleukopenii) oraz jest posiadaczem chip-a który został zaaplikowany jeszcze w schronisku.
Tytus aktualnie mieszka w Warszawie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

....więc gdyby ktoś miał słabość do dymnych, to bardzo polecam ;)
kotek jest czyściutki i pachnący, oczywiście korzysta z kuwety (żwirek drewniany)

p/s standardowo obowiązuje wizyta przedadopcyjna oraz umowa adopcyjna; konieczne jest także zabezpieczenie co najmniej balkonu (osiatkowanie) na który Tytus bardzo chętnie wychodzi.

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw maja 21, 2015 15:58
przez ruru
:ok:

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Czw maja 21, 2015 17:40
przez aannee99
Jak nasz Marcel..piękny dymniaczek!!!....za super domek mocne :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Pt maja 22, 2015 14:20
przez color1
utworzyłem wydarzenie na fb, jakby ktoś... coś...

https://www.facebook.com/events/404449079747340/

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Pt maja 22, 2015 14:22
przez ewar
On jest naprawdę śliczny :1luvu: Dymniaczki, podobnie jak szylkretki mają piękne futerka, jak norki.Wiem, bo kilka tymczasowałam, dymniaczków, nie norek :mrgreen:

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Pt maja 22, 2015 16:07
przez color1
szylkretki jakoś mnie przerażają, ten dymniazek też straszy trochę (taki wilk w kociej skórze) swoim "diabelskim wyrazem twarzy", ale faktycznie jest piękny, każdy z trzech wetów którzy mieli z nim do czynienia, pierwsze co mówił "jakiś ty piękny"
futerko ma aksamitne, jak trochę przytyje będzie jeszcze bardziej apetyczny ;) no i ma niesamowicie długi (prawie 30 cm) jak na swoje gabaryty i ciekawie umaszczony ogon.

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Pt maja 22, 2015 16:37
przez ewar
[quote="color1"]szylkretki jakoś mnie przerażają, ten dymniazek też straszy trochę (taki wilk w kociej skórze) swoim "diabelskim wyrazem twarzy"
Chyba żartujesz? :D Są piękne, karmię teraz takiego dymiaczka-bezdomniaczka, jest trochę ciemniejszy od Twojego, ale wciąż się nim zachwycam.

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Pt maja 22, 2015 16:45
przez color1
toż ja nie twierdze że jest brzydki... nawet z tą "twarzą" jest piękny ;)

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Pt maja 22, 2015 16:49
przez ewar
Jest ABSOLUTNIE WYJĄTKOWY.Ogłoś go, na pewno będą chętne domki, chociażby dlatego, że taki niezwykły.Tylko trzeba wtedy dobrze je sprawdzić.

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Sob maja 23, 2015 9:31
przez mamamariana
Przystojniak do adopcji!
Może ktoś zajrzy i się zakocha...

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Sob maja 23, 2015 16:59
przez ewa_mrau
Obrazek

... mry!

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Nie maja 24, 2015 21:28
przez Agulas74
Rzeczywiście piękny kocurek :ok:

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Wto maja 26, 2015 14:52
przez ruru
no i gdzie jest TEN dom?
Obrazek
zdjęcie jeszcze ze schroniska

Re: Kocurek dymny (około roku) pilnie szuka domu

PostNapisane: Wto maja 26, 2015 15:21
przez Niutek
Jest zjawiskowy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Prześlicznej urody kocurek, myślę, że szybko znajdzie domek :ok:

Re: Kocurek dymny (około roku) - będzie domek...

PostNapisane: Sob maja 30, 2015 20:27
przez color1
Była wizyta przed-adopcyjna (ale u mnie) - opiekunowie zauroczeni, kotek zaklepany, do domku ma pojechać za tydzień... trzymajcie kciuki ;)