Zwykłe działkowe - Tomciu uciekł :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lis 03, 2016 12:15 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Iza, masz jakieś wieści co u Misia ? Jak aklimatyzacja i w ogóle i w szczególe ?
Będzie miał dobrze ? :oops:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lis 03, 2016 12:25 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Misiu w domu - jest nieźle :D
Trochę go kotka ofukała, bo posilił się z jej miseczki ;)
Kocurek jest zainteresowany Misiem, mam nadzieję, ze się polubią i będą razem szaleć :D
Miś nadal jest przytulakiem, nic nie stracił ze swojej misiowatej funkcjonalności ;)
Dużo śpi, ale pewnie ma do odespania pół roku na działkach ...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw lis 03, 2016 12:29 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

No to fajnie, oby tak dalej i niech jest bardzo, bardzo szczęśliwy :201461 :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lis 03, 2016 12:30 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Super wieści z nowego Domu :ryk: Stres pewnie też odsypia, w końcu nowe twarze w jego otoczeniu i nowe futerka:) Zmiana miejsca pobytu też, nowe zapachy. Będzie dobrze :ok: Kciuki wszyscy trzymają! Może nowy Domek podeśle jakieś fajne zdjęcia Misia i jego nowej Rodziny???
Kocham moje 8 łapek w domu:)
"Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta" /George Bernard Shaw/

stokrotka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Czw paź 06, 2011 22:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lis 18, 2016 18:19 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Witaj !
Mam na imię Ela. parę lat temu zaadoptowałam dwa kicie na forum jedną dla siebie, druga dla mamy. Ale mieszkałyśmy razem.Teraz wyszłam za mąż i zmieniłam adres zamieszkania, Chciałam swoją małą wziąć ze sobą, ale tęskniła bardzo za swoją siostrą ( całe życie były razem } i pomimo mojego bólu postanowiłam , że wróci do domku. do siostry bo ONA , a nie ja, musi być szczęśliwa. I mieszka dalej razem z moją mamą i swoją siostrą . A mnie bardzo brakuje futrzaka do kochania. Postanowiliśmy z mężem dć domek jakiemuś potrzebującej kruszynce. I padło na Czarnego Misia - zakochałam się w nim, nie wiem tylko czy adopcja jest możliwa bo my jesteśmy ze Słupska i nie mamy jak odebrać słodziaka { jeśli oczywiście zechcesz nam go powierzyć } .
Serdecznie pozdrawiam
Elżbieta
Obrazek

elzbietamrowin

 
Posty: 89
Od: Pon paź 04, 2010 17:26

Post » Pt lis 18, 2016 18:22 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Nie doczytałam do końca , gamoń :oops:
A Misio już w domku nowym. Ja żałuję, ale cieszę się ,że Misio ma już domek i człowieka do kochania.
Obrazek

elzbietamrowin

 
Posty: 89
Od: Pon paź 04, 2010 17:26

Post » Pt lis 18, 2016 18:45 Re: Beznadziejna sprawa, ale może?Dwa czarne miziaki szukają

Dziekuję, ze go wypatrzyłaś!

Tak, Miś juz od prawie 3 tygodni w swoim domku :201461

Jakby co mam jeszcze jednego czarnego działkowca - choć bardzo przyjazny, miły i bezproblemowy kot, to jednak kot, który nigdy domu nie miał. Miziak - bo o nim mowa - dom zna jedynie z 2-tygodniowych wakacji u mnie, kiedy był kastrowany i leczony. Kocio jest bardzo łatwy w obsłudze, je wszystko byle dużo ;) Jemu jest wszędzie dobrze :kotek:

Fotki Miziaka w galerii - od najnowszych do tych z początku roku, gdzie widać w jakim stanie przyszedł i jak się przemienił z brzydkiego kaczątka w pieknego, dorodnego kocura :201461
http://galeria.gagatki.com/index.php?/category/351
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw gru 08, 2016 20:30 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Rozmruczany Miziak szuka

Misiu zadomowiony, Miziak wciąż czeka na domek, a ja zdecydowałam dzisiaj, ze jeszcze jednemu spróbuje znaleźć dom.
Wczoraj zawiozłam na kastrację kocurka, którego obserwuję na działkach od kilku lat. Żyłam w przekonaniu, ze to kastrat i że mieszka gdzieś w okolicznych domach, bo widac było po nim, że biedy nie zaznał. Duży, dobrze zbudowany, choc na krótkich łapkach, przez co sprawia wrażenie beczułki ;)
Kiedy 2-3 tygodnie temu zobaczyłam jak ucieka przed nim jedyna niewycięta jeszcze kotka działkowa i jak bardzo on jest kotką zainteresowany, stwierdziłam, że trzeba kocura złapać i dokładnie obejrzeć. Udało się przedwczoraj. 2 tygodnie polowania z klatką-łapką i transporterkiem nieudane, za to przedwczoraj zrezygnowana po prostu podeszłam jak jadł i chwyciłam gołymi rękoma :lol:
Dał sie bez problemu zapakować. Nie miałam też problemu na drugi dzień z przełozeniem go z klatki do transporterka. W samochodzie bardzo grzeczny. U weta bez problemów w obsłudze. Dzisiaj zawiozłam go z powrotem na działki. To niesamowite, jak on oswoił sie przez dwa dni 8O Wyniosłam go na rękach, przytulonego do mnie, do miski pod krzaczkiem i obiecałam spróbować znaleźć mu dom.

Nie bedzie to łatwe ... Cyryl jest niemłodym juz kotem. Ja go kojarzę dobre 3 lata, a był juz dojrzałym kotem. Wetka nie umiała określić wieku, ale też skłania się do nawet 7-8 lat. To duży kot (pod 6 kg), z ogromną głową, poszarpanymi uszami jak to wolnożyjący kocur. Mimo, że żył te kilka lat jako niekastrowany kocur na działkach, panicznie bał sie moich kastratów. Dlatego rzadko go widywałam, bo omijał moją działke wielkim łukiem ;)
Teraz kiedy nie ma juz stróżującego Wściekłego Radka zaczął przychodzić w miarę regularnie. Teraz po kastracji zapewne szybko "przyklei sie" do mojego stadka czarnuchów.

Nie umiem o nim powiedzieć zbyt dużo, ale z tego co zdążyłam zaobserwować uważam, ze to spokojny kot, który nie ma w sobie agresji, raczej nie bedzie przebojowy w domu. Lepiej dla niego żeby był jedynakiem. Najlepszy dom dla niego to dom bez dzieci i zwierząt, może starsi ludzie, może ktoś samotny.

Cyryl jest wykastrowany, za jakieś 2-3 tygodnie go zaszczepię. Dowiozę do chętnego domu!

Fotki (robione "przy okazji", bez planów adopcyjnych - postaram sie zrobić lepsze jak tylko będzie okazja)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw gru 08, 2016 22:20 Re: Beznadziejna sprawa, ale może? Rozmruczany Miziak szuka

Jaki miły!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46708
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 13, 2016 11:08 Re: Beznadziejna sprawa,a może? Czarny Miziak i senior czeka

Cyryl przemyślał w samotnosci to co się mu przytrafiło tydzień temu ;) i wczoraj przyszedł na kolację.
Wprawdzie ciemno już było, ale udało mi się trochę lepszych fotek zrobić.
Popatrzcie jaki fajny kocurro! Łeb jak sklep ;)
Oczywiście foch jeszcze jest, więc do ręki nie podszedł ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sty 15, 2017 19:16 Re: Beznadziejna sprawa,a może? Czarny Miziak i senior czeka

Wczoraj miałam okazję zabrać Miziaka na pokaz kotów w galerii handlowej. Ludzi masa, Miziak był bardzo dzielny i po pierwszych kilkunastu minutach niepewności następne godziny był już spokojny. W połowie pokazu czuł się wręcz na tyle komfortowo, ze zdecydowałam się ubrać go w szelki i posadzić na stole przy klatce, żeby miał kontakt z ludźmi. Poradził sobie znakomicie jak na pierwszy raz w miejscu publicznym :201461
Dzielny kocurek wzbudził duże zainteresowanie zwiedzających - wielkością i łagodnym charakterem :kotek:
Wprawdzie nikt nie wyraził chęci adopcji, ale pierwsze koty za płoty. To była możliwość sprawdzenia jego zachowania w nowej (właściwie ekstremalnej dla niego) sytuacji.

Fotki z pokazu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudny, prawda?
Kto się zakocha?
Dowiozę, wraz z wyprawką :201461
Miziak jest już zaszczepiony i zaczipowany, oczywiście po kastracji, testy FeLV/FIV ujemne.
Zgodny i wesoły, może isć do domu z kotami, dziećmi.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sty 15, 2017 20:16 Re: Beznadziejna sprawa,a może? Czarny Miziak i senior czeka

Cudny jest, mam nadzieję, że znajdzie najlepszy dom
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46708
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 15, 2017 20:42 Re: Beznadziejna sprawa,a może? Czarny Miziak i senior czeka

Ależ ma piękny pychol, taki okrąglutki!

Lakina

 
Posty: 728
Od: Pt lis 01, 2013 11:26

Post » Pon sty 16, 2017 21:28 Re: Beznadziejna sprawa,a może? Czarny Miziak i senior czeka

Pychol taki w sam raz do całowania:) Za najlepszy domek :ok:
Kocham moje 8 łapek w domu:)
"Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta" /George Bernard Shaw/

stokrotka1

Avatar użytkownika
 
Posty: 72
Od: Czw paź 06, 2011 22:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 01, 2017 11:42 Re: Beznadziejna sprawa,a może? Czarny Miziak i senior czeka

Lakina pisze:Ależ ma piękny pychol, taki okrąglutki!
Cudny :)

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości