Strona 1 z 2

OTWOCK - kocurek zaginął :(

PostNapisane: Sob kwi 25, 2015 12:30
przez marta_kociara
Pod blokiem, w którym mieszkam, 4 dni temu zaistniał kot. Zainstalował się w oknie-niszy od suszarni, sypia tam (jest w miarę bezpieczny, bo chronią go metalowe kraty), z koleżanką dokarmiamy go regularnie, więc w tej kwestii jest "oporządzony".
Chłopak jest bardzo miziasty, lgnie do ludzi (co wcale nie jest takie świetne, bo na różne mendy może trafić), widać, że miał do czynienia z człowiekiem. Nie wygląda na zaniedbanego, może się komuś zgubił? W każdym razie postanowiłyśmy poszukać kotu domu. Problemem jednak jest to, ze kocina zainstalował się pod oknami pewnej starej putany, której przeszkadza wszystko, co żywe, więc obecność kota w tym miejscu jest dla niej nie do pomyślenia... Babsko oraz jej francowaty małżonek, grożą, że kota otrują... Babsztyl tak mi dzisiaj podnióśł ciśnienie, że sie trzęsę - powypierdzielała kocie miski z jedzeniem (choć nie karmimy go pod jej oknem) i darła japę na pół osiedla, że ja.... ŻYJĘ Z KOTÓW 8O Boję się, że zanim znajdziemy mu jakieś lokum, cudna para zrobi zwierzakowi krzywdę :(
Kotek jest młody - myślę, że ma rok-półtora, bardzo ładny (jak każdy kot :) ) - to czarno-biały egzemplarz, z grubaśnym ogonem i złotymi oczami - co ciekawe pod czarnym futrem ma jasno-popielaty podszerstek. Jutro dorzucę fotki. Nie jest wykastrowany, ale to mogłybyśmy w każdej chwili ogarnąć.
Nie mogę go zabrać :( , bo jestem zakocona pod korek (mam 14 futrzaków)...

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Sob kwi 25, 2015 14:54
przez ASK@
marta_kociara pisze:Pod blokiem, w którym mieszkam, 4 dni temu zaistniał kot. Zainstalował się w oknie-niszy od suszarni, sypia tam (jest w miarę bezpieczny, bo chronią go metalowe kraty), z koleżanką dokarmiamy go regularnie, więc w tej kwestii jest "oporządzony".
Chłopak jest bardzo miziasty, lgnie do ludzi (co wcale nie jest takie świetne, bo na różne mendy może trafić), widać, że miał do czynienia z człowiekiem. Nie wygląda na zaniedbanego, może się komuś zgubił? W każdym razie postanowiłyśmy poszukać kotu domu. Problemem jednak jest to, ze kocina zainstalował się pod oknami pewnej starej putany, której przeszkadza wszystko, co żywe, więc obecność kota w tym miejscu jest dla niej nie do pomyślenia... Babsko oraz jej francowaty małżonek, grożą, że kota otrują... Babsztyl tak mi dzisiaj podnióśł ciśnienie, że sie trzęsę - powypierdzielała kocie miski z jedzeniem (choć nie karmimy go pod jej oknem) i darła japę na pół osiedla, że ja.... ŻYJĘ Z KOTÓW 8O Boję się, że zanim znajdziemy mu jakieś lokum, cudna para zrobi zwierzakowi krzywdę :(
Kotek jest młody - myślę, że ma rok-półtora, bardzo ładny (jak każdy kot :) ) - to czarno-biały egzemplarz, z grubaśnym ogonem i złotymi oczami - co ciekawe pod czarnym futrem ma jasno-popielaty podszerstek. Jutro dorzucę fotki. Nie jest wykastrowany, ale to mogłybyśmy w każdej chwili ogarnąć.
Nie mogę go zabrać :( , bo jestem zakocona pod korek (mam 14 futrzaków)...

!!!
Cholera jasna z tymi ludźmi.
Czas znaczenia się zaczął to i kot wypad zrobił. Lub ludzie nie szukają go bo... nie.
Kota żal.
Marta, a może już zacząć go ogarniać? Będzie wiadomo ile ma latek, wykastrowany... szybciej coś się znajdzie.
Poproś o fb w tytule to ktoś zrobi.

Sama mam 13 i cieszę sie ,że tak mało. Dopiero co ponad 20 tymczasów siedziało.

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Sob kwi 25, 2015 15:07
przez morelowa
Ludzie... :roll:
Trudniej ogarnąć niż koty..

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Sob kwi 25, 2015 16:05
przez marta_kociara
ASK@ pisze:Cholera jasna z tymi ludźmi.
Czas znaczenia się zaczął to i kot wypad zrobił. Lub ludzie nie szukają go bo... nie.
Kota żal.
Marta, a może już zacząć go ogarniać? Będzie wiadomo ile ma latek, wykastrowany... szybciej coś się znajdzie.
Poproś o fb w tytule to ktoś zrobi.

Sama mam 13 i cieszę sie ,że tak mało. Dopiero co ponad 20 tymczasów siedziało.


Ano trzeba go zacząć ogarniać...
Pocieszające jest to, że po porannym zje..niu tych ludzi kocie miski stoją nietknięte...

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Nie kwi 26, 2015 5:07
przez ASK@
Co z kotem?

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Nie kwi 26, 2015 15:44
przez Kinnia
nie ufam ciszy po burzy, w moim doswiadczeniu to znaczy zawsze tylko jedno - zniknięcie lub zwłoki
przepraszam :(

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Nie kwi 26, 2015 21:13
przez ASK@
Co u ciebie Marta? Jak kot?

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Pon kwi 27, 2015 10:14
przez marta_kociara
Kot bez zmian - czyli nadal jest w tym samym miejscu, cały i zdrowy, miski też nie ruszane. Zamierzamy go jak najszybciej "oporządzić" - Asiu, czy nie wiesz może, czy w tym roku będą w Otwocku darmowe sterylki? Jeśli nie, to zrobimy to odpłatnie w Koterii, tam i tak jest najtaniej...

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Pon kwi 27, 2015 10:54
przez ASK@
marta_kociara pisze:Kot bez zmian - czyli nadal jest w tym samym miejscu, cały i zdrowy, miski też nie ruszane. Zamierzamy go jak najszybciej "oporządzić" - Asiu, czy nie wiesz może, czy w tym roku będą w Otwocku darmowe sterylki? Jeśli nie, to zrobimy to odpłatnie w Koterii, tam i tak jest najtaniej...

Nie wiem. TOZ-u trzeba zapytać .Nie mam kontaktu z nimi a zresztą NIGDY dla mnie talonów nie ma.
Koteria o tyle lepszą jest opcją, że może ogłoszą go. Tylko trzeba poprosić ,że kot do adopcji jest.

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Pon kwi 27, 2015 11:39
przez marta_kociara
ASK@ pisze:Nie wiem. TOZ-u trzeba zapytać .Nie mam kontaktu z nimi a zresztą NIGDY dla mnie talonów nie ma.

Jak to nie ma dla Ciebie talonów???

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Pon kwi 27, 2015 11:47
przez ASK@
marta_kociara pisze:
ASK@ pisze:Nie wiem. TOZ-u trzeba zapytać .Nie mam kontaktu z nimi a zresztą NIGDY dla mnie talonów nie ma.

Jak to nie ma dla Ciebie talonów???

A tak to. Ostatni raz wyżebrałam talon na swe tymczasy w 2010 chyba roku. Zawsze słysze ,że nie ma albo ja...daję sobie radę.

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Pon kwi 27, 2015 20:15
przez marta_kociara
ASK@ pisze:A tak to. Ostatni raz wyżebrałam talon na swe tymczasy w 2010 chyba roku. Zawsze słysze ,że nie ma albo ja...daję sobie radę.


To zwykłe kure...two i tyle...

Re: OTWOCK - DT lub DS na cito dla młodego kocurka...

PostNapisane: Śro kwi 29, 2015 22:44
przez marta_kociara
Kocisko już bez jajek i w DT, w którym być może zostanie na stałe :D

Re: OTWOCK - kocurek zaginął :(

PostNapisane: Śro maja 06, 2015 12:26
przez marta_kociara
Kot trafił do DT, w którym miał zostać na stałe. Koleżanka, z którą futrzaka dokarmiałyśmy, zorganizowała kastrację i przygarnęła go, koci rezydenci bardzo pozytywnie przyjęli nowego lokatora i wydawało się, że zwierzakowi się poszczęściło.
Niestety, dwa dni temu został wypuszczony na dwór (znał teren doskonale, bo koczował na osiedlu przeszło tydzień) i ślad po nim zaginął... :(
Szukamy go...

Re: OTWOCK - kocurek zaginął :(

PostNapisane: Śro maja 06, 2015 14:27
przez ASK@
Wybacz Marta. Ale koleżanka to "normalna" jest? Dopiero co kot do niej przyszedł a ona go wypuściła?
Szlag by to trafił. To ,że koczował na podwórku nie znaczy ,że zna teren. On tam wegetował bo inaczej ryja by nie darł. Ktoś go wywalił i zameldował się tam gdzie karmili. Może wraca na okno?