Tydzień temu, na Kuźnikach we Wrocławiu, pojawił się młody kotek pod moim blokiem. Był ufny do ludzi, ale panicznie bał się innych kotów. Dzikusy zapędziły go na drzewo i tam spędził dwie noce. Kiedy w końcu zszedł, zabrałem go do domu. Zobaczył, że nie ma co się bać czworonożnych braci i daje im teraz strasznie popalić. Z 3-latkiem się zakumplował, ale niestety 2 starsze bardzo źle znoszą jego towarzystwo. Ciągle musi coś gonić, skakać , z czymś walczyć, włazi wszędzie. Mój stary kot ukrył się w kącie w pokoju i wychodzi ostrożnie tylko, gdy zamknę malucha w kuchni lub łazience. Nie mogę patrzeć jak się męczy, dlatego trzeba znaleźć młodemu jego własny dom, tak żeby oba koty były szczęśliwe. Nie widziałem na osiedlu ogłoszeń, ani w internecie, żeby ktoś kotka szukał, więc wystawiam to ogłoszenie.
Kocurek ma na oko, około 7 miesięcy, jest jeszcze niewysterylizowany, jest zaszczepiony, odrobaczony.
Ma ujemne wyniki na FiV i białaczkę.
Kontakt do mnie w sprawie adopcji:
mach3@o2.pl , 796309609
Mogę go dowieźć tam, gdzie znajdzie swojego człowieka i kochający dom.
Zdjęcia kotka.
