Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2015 14:57 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Bo Sugar jest bardzo kochana <3 Ja się w niej zakochałam od pierwszego spojrzenia ;)
Ewa - zapiszę oczywiście wpłatę dla Sugar - zgodnie z Twoją wolą ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 13, 2015 17:52 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Jakbym miała inną sytuację, to bym ją porwała do domu :oops:
Jak tylko wpłyną mi na konto pieniądze, przeleję dla Słodzinki.
Ostatnio edytowano Pon lip 13, 2015 18:54 przez atla, łącznie edytowano 1 raz
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 13, 2015 18:42 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Trzymajcie kciuki baaardzo mocno, bo są pewne widoki na super fajny domek dla Funi :wink: :ok: :ok: :ok:
Dobrze by było, gdyby dziewczyna lubiła się czesać ;) - wie ktoś coś na ten temat?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23751
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 13, 2015 18:56 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Miałam wrażenie, że czesanie jest OK... ale tak jest do czasu... Funia się chyba szybko nudzi. może w domku jej przejdzie ta niecierpliwość
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 13, 2015 22:20 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

mgska pisze:Poproszę środę 22.07.

Nikita ma podwyższony fosfor, nic jej nie spadł, a nawet podskoczył troszkę.
po tym calcifosie skoczył też wapń.wiec trzeba poszukać jakiś inny wyłapywacz fosforu.
Najlepiej dla Nikity byłoby gdyby dostawała jedzonko nerkowe, albo chociaż jak dostaje mokre to dawać jej nerkowe - w tej chwili nie mamy nic nerkowego, ale może coś się zamówi.


Fosfor doskonale wyłapuje Alusal, ale nie ten do ssania. Rozkruszasz na proszek i posypujesz jedzonko, jest bez smaku i zapachu. Mojej nerkowej Fionusi udało mi się zbić fosfor za jego pomocą bez problemu.

gisha

 
Posty: 6041
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto lip 14, 2015 7:15 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

gisha pisze:
mgska pisze:Poproszę środę 22.07.

Nikita ma podwyższony fosfor, nic jej nie spadł, a nawet podskoczył troszkę.
po tym calcifosie skoczył też wapń.wiec trzeba poszukać jakiś inny wyłapywacz fosforu.
Najlepiej dla Nikity byłoby gdyby dostawała jedzonko nerkowe, albo chociaż jak dostaje mokre to dawać jej nerkowe - w tej chwili nie mamy nic nerkowego, ale może coś się zamówi.


Fosfor doskonale wyłapuje Alusal, ale nie ten do ssania. Rozkruszasz na proszek i posypujesz jedzonko, jest bez smaku i zapachu. Mojej nerkowej Fionusi udało mi się zbić fosfor za jego pomocą bez problemu.

Alusalu juz nie produkują :-(
Niestety u Nikity jest tez problem, ze wapń jest tez wysoki. a wszystkie te wyłapywacze fosforu zawierają związki wapnia.
Ale chyba coś i tak trzeba jej będzie dawać.

Wczoraj na dyżurze miałam przykrą niespodziankę - pod oknem w bawialni były slady bójki - trochę wyrwanej sierści i ślady krwi.
Obrazek
Przyjrzałam się Ptysiulkowi i miał ranę na barku - drapnięte, ale zaschniętą. Obejrzałam go na tyle na ile pozwolił. Ale ładnie zjadł. przemieszczał się, wylegiwał na słoneczku :ok:
U nikogo innego nie stwierdziłam ran.
Ale Nikita zamieszkała w osobnym pokoiku, bo podejrzewam, ze to jej robota.
Obrazek Obrazek

Balbinka tez ładnie siamała i uprawiała wspinaczki po kartonach felixowych, aż na drzwi od kuchni.
Obraziła się później na mnie za smarowanie.
Obrazek

Blacyk, standardowo, płakał pod drzwiami. najszczęśliwszy był przy otwartym oknie.
Przy okazji okien - nie zostawiajcie uchylonego okna, które nie jest jeszcze zabezpieczone od góry!!!

Chłopaki w klatce dokazują, apatyt mają nieziemski. na wyjście wsypałam im suche w dwie miseczki, bo jak przyszłam to miały puściusieńko.

Sugar wypuściłam na szpitalik - była bardzo zadowolona. Funia troszkę mniej :wink: Tylko raz zdzieliła Sugar (ale niegroźnie), zaraz po podaniu lekarstwa. na kimś sie musiała odegrać :wink:

Sugar nie zjadła nic mokrego, jak przyszłam miska była pełna. suchego tez chyba nie za bardzo. więcej chyba było porozwalane niż zjedzone.
jak dałam jej świeżego felixa to tylko podziamała. za to pięknie zjadła gourmeta :ok:
Ustawiajcie jej miski w roku, z boku kuwety - są wtedy stabilniejsze.

Trinity, choc bardzo pokochała mały pokoik, niestety musiał go opuścić. była bardzo zdziwiona tym faktem.
Obrazek

mgska

 
Posty: 13377
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 14, 2015 7:19 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

qrczę. zostawiłam w niedzielę uchylone trzy okna i fafnaście razy sprawdzałam, że były to tylko te zabezpieczone. albo mam coś ze wzrokiem, albo naprawdę nie wiem...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 14, 2015 9:47 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

ja jestem w sprawie fosforu na bieżąco, bo moja Leja jest nerkowa i też mamy trochę za dużo fosforu i wapnia.
jedyne leki, które w tym przypadku mogłyby się sprawdzić to renagel i renvela - oba masakrycznie drogie ale bardzo wydajne. tu na forum miau na wątku kotów nerkowych czasem ktoś ma na sprzedanie kilka tabletek. można by się pokusić, bo wiem, że dziennie podaje się 1/8 tabletki, więc można by kupić tylko z 15-20 sztuk. ja sama tego nie mam, ale może bym się też skusiła, jakby się Kotylion zdecydował.
co do diety... nerkowej... ech - może i ona ma obniżony fosfor, ale wszystkie karmy typu renal opierają się na małej zawartości białka i jest to przeważnie białko roślinne. Nikita ma przecież wątrobę w kiepskim stanie (a może już w lepszym? nie napisałyście, jak parametry wątrobowe - lepiej?), więc ja bym jej darowała karmę renal. z tego, co sprawdzałam składy super mało fosforu mają karmy dla seniorów (i to by się też przydało naszym seniorkom) oraz chrupki RC Persian, który to ostatnio widziałam w magazynku :D

a co do naszej perskiej księżniczki - ja trzymam mocno wszystkie moje cztery kciuki :ok:
Obrazek

Pinezkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2041
Od: Śro gru 17, 2014 20:53

Post » Wto lip 14, 2015 15:17 Re: Kociarnia KOTyliona II - dyżury - koty szukają domków

Prosimy o zamknięcie wątku i zapraszamy do nowej części:
viewtopic.php?f=13&t=169738
Ostatnio edytowano Wto lip 14, 2015 16:27 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zamknęłam na prośbę Założycielki.

Kotylion Viva

 
Posty: 265
Od: Pt maja 21, 2010 11:45
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości