zakładam wątek grzecznościowo

W maju zeszłego roku wyadoptowałam mojego pierwszego małego tymczasa, dwójce sympatycznych ludzi z Katowic. Mam z nimi kontakt także zawodowy. Uczciwie przyznaję, że muszę dopytać czy w pełni zabezpieczyli okna - mieli to zrobic. Kotek wyrósł na fajnego kocura. Trafił do schroniska jako 5 tyg kocię i chyba dlatego nadal jeszcze "ciumka" swetry i kocyki, przydałoby mu się też kocie towarzystwo. Jest kotem przebojowym, Duzi szukają dla niego towarzyszki, optują za młodą koteczką ( ma być koniecznie kotka - będzie to Helga

Może ktoś ma do wyadoptowania niestrachliwą zabawową koteczkę

