Fioletowe tymczasy II

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy


Post » Śro cze 13, 2018 14:23 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Dzięki, Morelowa.

alessandra pisze:co sie dzieje :cry:
[*]

Dużo bym dała, żeby wiedzieć.

Zjazd u Koczisa zaczął się w piątek.
W badaniach morfologia wyszła w zasadzie dobrze, ale AST i bilirubina wywalone w kosmos.
Obniżone albuminy i białko całkowite oraz sód i wapń
Do tego lekka hipoglikemia, fruktozamina w normie.
No i nasilające się objawy neurologiczne (?): niezborność, rozszerzone źrenice.

Kroplówki, wlewy, zastrzyki, stabilizowanie temperatury, pobudzanie apetytu...
Wczoraj wieczorem Koczis wydawał się mocniejszy, napił się wody, liznął trochę jedzenia.
A dziś rano umarł mi na rękach :?

Obrazek

Koczis – mój "indiański" kotek, który 7 lat temu jako szkrab wszedł ukradkiem za mną na moje piętro.
I czekał na wycieraczce, aż otworzę.
Został, jako czwarty wówczas kot, i nigdy nie sprawiał kłopotów: nie chorował, nie awanturował się, nie grymasił przy jedzeniu.
Głaskany wpadał prawie w euforię.

Żegnaj, Koczisie [*]
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro cze 13, 2018 18:16 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

[*]

sekcja?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro cze 13, 2018 18:26 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Koczisku [*]
violet, przytulam.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw cze 14, 2018 12:39 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

violet pisze:Dzięki, Morelowa.

alessandra pisze:co sie dzieje :cry:
[*]

Dużo bym dała, żeby wiedzieć.

Zjazd u Koczisa zaczął się w piątek.
W badaniach morfologia wyszła w zasadzie dobrze, ale AST i bilirubina wywalone w kosmos.
Obniżone albuminy i białko całkowite oraz sód i wapń
Do tego lekka hipoglikemia, fruktozamina w normie.
No i nasilające się objawy neurologiczne (?): niezborność, rozszerzone źrenice.

Kroplówki, wlewy, zastrzyki, stabilizowanie temperatury, pobudzanie apetytu...
Wczoraj wieczorem Koczis wydawał się mocniejszy, napił się wody, liznął trochę jedzenia.
A dziś rano umarł mi na rękach :?

Obrazek

Koczis – mój "indiański" kotek, który 7 lat temu jako szkrab wszedł ukradkiem za mną na moje piętro.
I czekał na wycieraczce, aż otworzę.
Został, jako czwarty wówczas kot, i nigdy nie sprawiał kłopotów: nie chorował, nie awanturował się, nie grymasił przy jedzeniu.
Głaskany wpadał prawie w euforię.

Żegnaj, Koczisie [*]


nie wiem, co powiedzieć... :cry:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 14, 2018 12:58 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Violet, jak sie czujesz? Lepiej?
Choć wiem..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 14, 2018 15:04 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Dzięki Dziewczyny za wsparcie :1luvu:

Jak się czuję?
Czuję, że zawiodłam Koczisa, nie uratowałam go... :cry:
Muszę jeszcze przedyskutować pewne sprawy z wetem.
Sekcja pewnie niewiele wniesie, chyba że wyjdzie jakiś guz. Zastanawiam się.

Wczoraj po południu, jakby na pociechę, przyszła na karmienie działkowa Czarna Mamma, po miesiącu!
Dobrze wygląda, mała baryłeczka na krótkich łapkach, futerko nie zrudziało :201461
Ale pingwinki Rity nadal nie widać.
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw cze 14, 2018 16:53 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

to co napisałaś, tak na pierwszy rzut oka wskazywałoby na stłuszczenie wątroby u niego - a to proces
robisz sekcję?

u Fruzi napisali bezposrednią przyczynę zgonu tamponada ...- a co napisali w opisie narządów i ich stanie?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw cze 14, 2018 21:56 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Kinniu, u Fruzi wszystkie narządy były zdrowe, poza wątrobą właśnie, która była częściowo stłuszczona. Może na skutek niedojadania, a później niejedzenia w ogóle. Ale pierwotna przyczyna schorzenia wątroby pozostaje nieznana.
Koty dostają mokrą karmę rano i wieczorem, a przez cały dzień stoją chrupki do podjadania, wystawiane po śniadaniu. Podczas posiłków sprawdzam czy jedzą, ale przy 10+ nie jestem w stanie kontrolować, ile zjadają poszczególne koty. Dopóki przychodzą do misek, a nie ma innych objawów, zakładam że jest OK. Chyba że problemy paszczowe, bo to widać po zachowaniu przy jedzeniu.
Fruzia miała lekką nadwagę, pod koniec schudła. Gdy przestała jeść, kilka dni trwały próby jej złapania. Koczis przez całe życie był szczupły, do weta trafił natychmiast, niby z banalnym zapaleniem dziąseł, z gorączką, która wyjaśniała brak apetytu. Po kilku dniach posypał się ostatecznie :(
Tak, będzie sekcja. Może coś wyjaśni.
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro cze 27, 2018 11:11 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Co i jak u Was??
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 08, 2018 9:19 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Violet ??
Mam nadzieję, że to wyjazd na wakacje [ :wink: ] albo prozaiczny brak czasu?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 09, 2018 7:57 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Tak, brak czasu też.
Wymyśliłam coś w rodzaju wiersza:


kocia stopklatka

tych kilka dni gdy
bursztynem patrzysz i –
twój czas przesiąka w piach
a mój obraca się w kamień




Wkrótce się odezwę.
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4565
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon lip 09, 2018 8:10 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

Pięknie.
I okropnie smutne.
:cry: :cry: :cry:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22906
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 09, 2018 22:23 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

oj, Ciotka
chyba tym razem docisnęło Cię równo

trzymaj się
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon lip 16, 2018 12:31 Re: Fioletowe tymczasy II. Fruzia [*] Koczis [*]

violet pisze:Tak, brak czasu też.
Wymyśliłam coś w rodzaju wiersza:


kocia stopklatka

tych kilka dni gdy
bursztynem patrzysz i –
twój czas przesiąka w piach
a mój obraca się w kamień




Wkrótce się odezwę.


:(
będziemy czekać

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości