Miau.PL

Dwie kotki: Mainecoon Maggie (rodowód) lat 6 i dachowiec Luna lat 7 do adopcji. Pilnej, bo są same w pustym mieszkaniu, odwiedzane co drugi dzień na nakarmienie, czyszczenie kuwety i krótką zabawę. Do oddania tylko i wyłącznie we dwójkę. Może nie kochają się jakoś strasznie ale tyle czasu spędziły razem że nie wyobrażam sobie, że mogą zostać rozdzielone. Dom tylko odpowiedzialny, z zabezpieczeniami. Kotki nigdy nie wychodziły na zewnątrz ale jeśli ktoś ma zabezpieczony ogródek myślę, że by to polubiły. Kompletna wyprawka: jedna duża kuweta (bez problemu korzystają z jednej), transporter, żwirek, jedzenie. Kotki zawsze trafiają do kuwety, jedzą tylko suchą karmę Hills, od czasu do czasu Maggie dostaje surową wołowinę a Luna gotowanego kurczaka. Zainteresowani proszeni są o kontakt mailowy: ania197706@tlen.pl. PS nie wiem jak dodać zdjęcie... ale chętnie wyślę na maila: Maggie jest biało srebrzysto szara a Luna biało/ciemny grafit.

Dodaj info czy kotki są wysterylizowane czy nie.
Trzymam kciuki za domek

http://naforum.zapodaj.net/
Tu możesz wstawiać zdjęcia.

Tak oczywiscie, obydwie kotki sa wysterylizowane. I zdrowe. Postaram sie dodac dzisiaj wieczorem zdjecia.

Witam ponownie, Niestety sytuacja nie zmieniła się: kotki w dalszym ciągu są same (dokarmiane i doglądane co drugi dzień) w pustym mieszkaniu. Mieszkanie będzie wynajęte wkrótce więc adopcja jest naprawdę bardzo pilna! Może jakiś DT się chociaż znajdzie? Pomóżcie...

Oto zdjęcie kotek:

Biedne koteczki tyle czasu same
Tu na forum to o dom raczej będzie ciężko.
Czy mają jakieś ogłoszenia ?

Gdzie można ogłosić? Wydawało mi się, że miau to dobre miejsce....

Ale ślicznotki.

Michama, tu wszyscy zakoceni, możesz apelować o DT ale dla 2 kotów to też niełatwe. Podaj może w tytule, że chodzi też o DT i miejscowość.
Koty do adopcji ogłaszam na OLX, gumtree i wp - oczywiście, zgłoszenia podlegają weryfikacji, ponieważ ładne koty często chcą mieć niezbyt odpowiedzialni ludzie. Adopcje dwupaków to niestety rzadkość .
Ze swego doświadczenia powiem tylko, że miałam u siebie łącznie 4 dwupaki do adopcji oddane z "rodzinnych" domów z czego 3 określane jako zżyte i nie do rozdzielenia. Stres zmiany otoczenia sprawił, że więzi opisywane przez opiekunów kompletnie zanikały , koty nie szukały u siebie wsparcia, wręcz się wzajemnie nakręcały paniką. Wszystkie te koty mają domy pojedyncze, w których dobrze się czują. Weź to pod uwagę rozmawiając z DT

michama pisze:Gdzie można ogłosić? Wydawało mi się, że miau to dobre miejsce....

Ogłoszenia możesz zlecić na tym wątku viewtopic.php?f=27&t=117559

Za niewielką opłatą i są podobno bardzo skuteczne.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki za kotki

W jakim mieście są te Koteczki?

W Warszawie.

A na fb próbowałaś?

Nie ma mnie na fb.