Strona 1 z 4

Osierocona Maja - w DS :)

PostNapisane: Pon paź 27, 2014 9:03
przez Lakina
W roli głównej: Majeczka - sześcioletnia, zaszczepiona tricolorka. Czysta, kuwetkowa, proludzka i miziasta koteczka.

Obrazek

Akt I
Ruda Śląska, Halemba - osiedle jakich wiele.
Koteczka mieszka sobie szczęśliwie ze Starszą Panią. Kicia jest niewychodząca - jedynaczka, królowa w swym domku. Prowadzi spokojne, szczęśliwe życie ze swoją Opiekunką.
Maja uwielbia spoglądać przez okno. Starsza Pani zawsze odsuwa firankę, by kicia z parapetu mogła oglądać świat...
Sielanka trwa. Maja i jej Pani żyją sobie spokojnie i zgodnie. Do czasu. Pewnego dnia Starsza Pani umiera. Cały koci świat rozsypuje się jak domek z kart.
Majeczka trafia do schroniska.

Akt II
Schronisko przeraża Maję. Tu wszystko jest inne, straszne. W powietrzu czuć strach, choroby i śmierć.
Maja nie je. Skulona, przerażona, drżąca, chce odejść. I powoli realizuje swój plan. Zabija ją rozpacz. Ale lada dzień dopadną ją schroniskowe zarazki, a stres dopełni dzieła. Maja naprawdę nie ma dużo czasu. Czy zdarzy się cud? Czy ktoś zdąży koteczce z pomocą i wypatrzy ją w morzu kociego nieszczęścia?

Akt III
Majeczka ma szczęście - pojawia się dom tymczasowy. Z pomocą dobrej duszy oferującej transport koteczce udaje się wyrwać ze schroniska w ostatniej chwili. Na nowym miejscu Majeczka odżywa. W jednej chwili z przerażonego i nieszczęśliwego zwierzątka zmienia się w ciekawską i rozmruczaną koteczkę.
Niestety schroniskowy stres osłabił jej odporność. Dopada ją kalici. Nadżerki w pyszczku, gorączka i kulawizny- koteczka cierpi ale walczy bardzo dzielnie. Mimo że nie jest łatwo, udaje jej się w końcu stanąć na łapki.
W DT spokojnie dochodzi do siebie. Może nawet za spokojnie? DT ze względu na pracę nie może poświęcić koteczce dużo czasu. Maja się nudzi. Bardzo często zostaje sama na kilka dni w tygodniu. Odwiedza ją wtedy 2 razy dziennie zaprzyjaźniona osoba. Ale to zdecydowanie za mało.
Majeczka jest bardzo kontaktowa. Prosi o odrobinę uwagi. Chce wskakiwać na kolana, bawić się, tulić, zasypiać wieczorem przy człowieku i mruczeć mu rano do ucha. Codziennie. Nie od czasu do czasu. Kicia potrzebuje DOMU. Takiego na 100%. Bez innych kotów i raczej bez małych dzieci.
Po raz kolejny Majeczka liczy na cud...

Akt IV
Ta część to wielka niewiadoma. Jeśli koci los okaże się aż tak łaskawy, tę część dopisze już DOM STAŁY. Może to Ty?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Pon paź 27, 2014 9:24
przez kicikicimiauhau
Cudowna...

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Pon paź 27, 2014 9:53
przez Erin
Ale piekna <3
Niech zdarzy sie cud :ok:

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Pon paź 27, 2014 15:02
przez Alienor
:ok: :ok: :ok: za DS dla Majeczki - za domek z jej snów :ok: :ok: :ok:

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Pt paź 31, 2014 23:13
przez kwinta
Przecudna jest Majeczka, niech znów będzie kochana, niech znów ma kolana do przytulania, niech znów ma kochającą rękę do głaskania ... :201461 :ok:

Trzymam kciuki z całych sił za najszczęśliwszy akt IV :ok: :ok: :ok:

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Sob lis 01, 2014 1:17
przez lilian08
Historia jest naprawdę piękna i chwyta za serce, ale czy kicia ma jakieś ogłoszenia poza miau? Chyba nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że tutaj większość jest zakocona na maxa i mimo najszczerszych chęci ... A "zwykli" poszukiwacze kotka w większości nie wiedzą o istnieniu tego forum :-( . Ja sama mam już koty od kilkunastu lat, a o forum dowiedziałam się przypadkiem dwa lata temu, gdy "ryłam" internet poszukując czego się da o panleukopenii. Co prawda nie mam na koncie wielu wyadoptowanych kotów, ale do tej pory najlepiej zdawaly egzamin ogłoszenia na małych, osiedlowych sklepikach zoologicznych. Zawsze jakaś większa szansa, że ktoś, kto zadaje sobie trud zajrzeć do takowego, ma lepszy stosunek do zwierząt niż przeciętny Kowalski.. . A najlepiej gdy jest nić porozumienia ze sprzedawcą. Najfajniejsze domy znalazłam właśnie tak. Ogłoszenia na oxl dziwnym trafem często wpadają w oko różnej maści oszołomom :(

Trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie.

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Wto lis 04, 2014 17:02
przez Lakina
Majeczka ma ogłoszenia na 50 różnych portalach. Odezwała się jedna Pani jeszcze przed świętem Wszystkich Świętych. Akurat wyjeżdżali na groby więc nie mogli Majki zabrać, dopiero po 3 listopada. No i czekam na ten telefon i czekam. Dzwoniłam do nich, wysyłałam smsa...nikt nie odbiera, zupełna cisza :( Myślę, że Pani się rozmyśliła a zapowiadało się na fajny domek. Może faktycznie porozwieszanie ogłoszeń w gabinetach czy sklepach zoologicznych byłoby najskuteczniejsze. Cóż, szukamy dalej ;)

Re: Osierocona Maja - dramat w czterech aktach

PostNapisane: Wto lis 04, 2014 17:07
przez Erin
Szukamy :ok:

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Czw lis 06, 2014 23:06
przez Lakina
Majeczka chyba przyciąga cuda :) Dziś koteczka pojechała do nowego domku. Na ogłoszenie odpowiedziało bardzo fajne, starsze małżeństwo z kocim doświadczeniem :) Jestem pewna, że Majeczce będzie tam dobrze. Przede wszystkim Państwo mają masę wolnego czasu więc kicia ciągle będzie miała towarzystwo :)
Po przyjeździe Majka standardowo obwąchiwała każdy kąt, potem przychodziła się pomiziać. Myślę, że jeszcze dziś będzie spała w łóżeczku :)

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Pt lis 07, 2014 7:46
przez Erin
Kocham takie zakonczenia :ok:
Majeczko, badz szczesliwa! :)

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Pt lis 07, 2014 11:33
przez AgaPap
Super, ża Maja już w swoim domu :ok: To gdzie teraz zamieszkała?

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Pt lis 07, 2014 12:00
przez Alienor
Cieszę się niesamowicie, że Majeczka znalazła idealnych dla siebie ludzi :piwa: :dance: :dance2: .
A było to też możliwe dzięki Wam - bo w domu u Twojej mamy zyskała szansę by spokojnie go doczekać :1luvu: .

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Pt lis 07, 2014 12:19
przez Lakina
Ja też się bardzo cieszę, to naprawdę fajny domek :) Bardzo ciężko było mi się rozstać z Majeczką ale przynajmniej teraz będzie miała znów ciepłe łóżko i ręce do głaskania.
Koteczka zamieszkała w Będzinie. Czekam na wieści z domku jak im minął pierwszy dzień ;)

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Pt lis 07, 2014 23:01
przez CatAngel
Gdzie w bedzinie. Bo jest tam taka starsza rodzina z "kocim doswiadczeniem" ktora nie powinna miec zadnego kota. Mimo ze wizyta nam wypadla cudnie to potem sie okazalo >:-( i kot zostal zwrocony. Moge prosic tel badz adres na pw sprawdze sobie czy to nie oni. Chociaz nr tel to oni posiadali az trzy. Bo pozniej po 2 inne koty do nas dzwonili i do stowarzyszenia tez.

Re: Osierocona Maja - Koteczka już w DS :))

PostNapisane: Sob lis 08, 2014 1:02
przez lilian08
o jasny piorun ! :strach: