Strona 1 z 1

OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Nie wrz 28, 2014 12:57
przez Gata_Negra
Na Gumtree pani szuka małego całego czarnego kociaka dla siebe i w ogłoszeniu zaznacza, że wszelkie hasła nt. zabezpieczenia okna uważa za idiotyczne.

Kiedy mój facet pokusił się napisać do niej maila, zwracając uwagę, ze okna uchylne są też niebezpieczne, dostał następującą odpowiedź, cytuję:

Dnia Sobota, 27 Września 2014 09:11 <myszka_aga666@wp.pl> napisał(a)
Jeżeli kiedykolwiek utkneła panu głowa między oknem a framugą przy oknie uchylnym to ( dosłownie ) współczuje głupoty, koty raczej nie pachają łba tam gdzie widzą niebezpieczeństwo, a jeżeli pan posiada kota który tak zrobił no to cóż, jaki właściciel taki kot.
Miłego Dnia


Ostrzegam przed tą panią. Nawet kija od szczotki bym jej nie powierzyła do opieki, nie mówiąc o żywym stworzeniu.

Link do ogłoszenia tej pani:

http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -611287329

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Nie wrz 28, 2014 13:43
przez ASK@
Gata_Negra pisze:Na Gumtree pani szuka małego całego czarnego kociaka dla siebe i w ogłoszeniu zaznacza, że wszelkie hasła nt. zabezpieczenia okna uważa za idiotyczne.

Kiedy mój facet pokusił się napisać do niej maila, zwracając uwagę, ze okna uchylne są też niebezpieczne, dostał następującą odpowiedź, cytuję:

Dnia Sobota, 27 Września 2014 09:11 <myszka_aga666@wp.pl> napisał(a)
Jeżeli kiedykolwiek utkneła panu głowa między oknem a framugą przy oknie uchylnym to ( dosłownie ) współczuje głupoty, koty raczej nie pachają łba tam gdzie widzą niebezpieczeństwo, a jeżeli pan posiada kota który tak zrobił no to cóż, jaki właściciel taki kot.
Miłego Dnia


Ostrzegam przed tą panią. Nawet kija od szczotki bym jej nie powierzyła do opieki, nie mówiąc o żywym stworzeniu.

Link do ogłoszenia tej pani:

http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -611287329

zaznacze

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Nie wrz 28, 2014 15:43
przez wojtek_z
Co za głupi babsztyl :evil: :evil: :evil: Takiej to najwyżej pluszaka można by wyadoptować. A i to, z bólem serca...

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Wto wrz 30, 2014 14:06
przez rene010
CZYTAJĄC TO W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI ŻE TACY LUDZIE MYŚLĄ O ZWIERZAKU.
DZIECIAKA NIECH SOBIE ZROBI. :evil:

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Śro paź 01, 2014 5:47
przez Gata_Negra
No, dzieciaka już ma.
Też mi go szkoda...

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Pon paź 13, 2014 5:54
przez kropkaXL
Szuka czarnego kotka, a w loginie ma 666-włos mi się zjeżył!

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Pon paź 13, 2014 7:40
przez Gata_Negra
No ma... i jej stosunek do świata wydaje się być taki: "ja rządzę, ja wymagam, a jak się komuś nie podoba, to poszedł w diabły..."
Ta pani ma dziecko i pieska, jak sama deklaruje. Strach się bać.

Niestety odnoszę wrażenie, że sporo osób oddających kociaki stara się oddać je szybko (zanim podrosną i nie będą już tak słodkie) i jakoś szczególnie nie sprawdzają przyszłych opiekunów. A akurat parę słów nt. zabezpieczeń to moim zdaniem najlepsza metoda, by sprawdzić, czy z sensownym kandydatem na opiekuna mamy do czynienia... Jeśli ktoś na wstępie do tej kwestii skrajnie negatywny stosunek, to cóż... szukamy innego opiekuna.

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Pon paź 13, 2014 8:57
przez malutka_8
Niestety pewnie kotka znajdzie bez problemu, wiele osób dla czarnuszków szuka domów i niewiele osób je chce :?

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Pon paź 13, 2014 9:14
przez Erin
Nie ma sie co dziwic, ze tak sie zwierzaki oddaje, skoro i organizacje prozwierzece sie takie zdarzaja. No to ludzie czesto nawet sobie sprawy nie zdaja, ze robia zle.

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Pon paź 13, 2014 9:34
przez Cygnus
Podejrzewam, że kociak będzie zabawką do puki się nie znudzi albo do puki nie zaczną się jakieś problemy. Np. zachoruje na coś ;]

Re: OSTRZEŻENIE - nie dawajcie jej kota!

PostNapisane: Pon paź 13, 2014 9:41
przez ASK@
W podobnym tonie zadzwoniła do mnie pani w niedzielę o 7.30 rano z żądaniem adopcji czarnego kot ( jeszcze upewniała się ,że ma mało białego) i od razu zaznaczała ,żebym wybiła sobie zabezpieczenia bo jest...zima.