Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 11, 2015 16:47 Re: Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

Czy Musia z pierwszej strony nadal szuka domu?
Napisała do mnie osoba nie zarejestrowana na forum, po tym jak wyadoptowałam swojego tymczasa, że szuka kotki ok. 5 m-cy, "brązowej w paski".
Myślę, że chodzi o typową buraskę. Chcę pomóc i szukam. Musia jest chyba starsza.
Edit: A może Ela... teraz doczytałam.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw mar 12, 2015 22:37 Re: Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

Koki-99 pisze:Czy Musia z pierwszej strony nadal szuka domu?
Napisała do mnie osoba nie zarejestrowana na forum, po tym jak wyadoptowałam swojego tymczasa, że szuka kotki ok. 5 m-cy, "brązowej w paski".
Myślę, że chodzi o typową buraskę. Chcę pomóc i szukam. Musia jest chyba starsza.
Edit: A może Ela... teraz doczytałam.


Witaj :)
Zarówno Musia jak i Ela mają już swoje domki :)
Teraz (czyli w marcu) 5-miesięcznych maluchów nie ma wiele, jednak niedługo zapewne będziemy mieli całe mnóstwo maluszków, więc zapraszam serdecznie do obserwowania i podglądania wątku adopcyjnego jak również działu adopcji na naszej stronie internetowej
http://www.stawiamynalapy.pl/adopcje/.
ZAPRASZAMY NA NASZ GŁÓWNY WĄTEK
Obrazek

Stawiamy Na Łapy

Avatar użytkownika
 
Posty: 390
Od: Pt wrz 26, 2014 19:19

Post » Czw mar 12, 2015 23:32 Re: Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

Ok, no to szukam dalej. Niestety potencjalny domek zamilkł. Pewnie szuka też na własną rękę.
Będę ew. do Was zaglądać.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lis 13, 2015 22:03 Czarny znajda Nowa Huta

Szukamy właścicielki /właściciela czarnego kocurka w wieku ok. 4 - 5 miesięcy który wałęsał się dziś (13 listopad) po osiedlu Centrum A w Nowej Hucie. Chłopak już po przeglądzie weterynaryjnym, brak chipa. Spokojny, nakolankowy. Kontakt: mateusz.usiak@gmail.com lub tel. 788488877

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mateusz

mateusz_z_huty

 
Posty: 63
Od: Nie gru 07, 2008 19:42
Lokalizacja: Nowa Huta / Kraków

Post » Wto paź 12, 2021 17:25 Re: Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

Nie polecam fundacja Stawiamy na łapy. Fundacja traktuje koty jak to usłyszałem "spora inwestycja" i kategorycznie zabrfania kotu kontaktu ze światem zewnętrznym.Nie ma mowy o wypuszczaniu wychodzacego kota nawet nie można go wyprowadzić na spacer na smyczy.Traktuja zwierzęta jako własność która sobie zamykają w domu bo zbyt dużo w niego zainwestowali

andrzejci

 
Posty: 1
Od: Wto paź 12, 2021 17:12

Post » Wto paź 12, 2021 22:50 Re: Stawiamy Na Łapy Adopcje Kraków DUŻO KOCIAKÓW !

andrzejci pisze:Nie polecam fundacja Stawiamy na łapy. Fundacja traktuje koty jak to usłyszałem "spora inwestycja" i kategorycznie zabrfania kotu kontaktu ze światem zewnętrznym.Nie ma mowy o wypuszczaniu wychodzacego kota nawet nie można go wyprowadzić na spacer na smyczy.Traktuja zwierzęta jako własność która sobie zamykają w domu bo zbyt dużo w niego zainwestowali

1) W momencie przekazania zwierzęcia do adopcji zazwyczaj przenosi się własność. Należy więc najpierw tę własność posiadać. Ergo fundacja ma prawo traktować swoich podopiecznych jako swoją własność, inaczej nie mogłaby jej przekazywać.
2) Na tym forum nie popieramy puszczania kotów samopas, ponieważ taka beztroska w ogromnej większości wypadków zagraża zdrowiu a nawet życiu pupili. Najpowszechniejszym zagrożeniem są samochody i ryzyko potrącenia (nie każdy kot ginie w jednej sekundzie po zderzeniu szybką i niebolesną śmiercią, wiele jest w stanie doczołgać się w krzaki, gdzie umiera w męczarniach przez wiele godzin), ponadto strzelający ze śrutówek gołębiarze, sadyści rzucający kiełbasy z gwoździami, rozstawione trutki na myszy oraz same myszy noszące w sobie trutkę, psy, lisy i wiele innych. Wypuszczanie kota samopas to przejaw bezmyślności.
3) Kot to nie pies, nie potrzebuje spacerów na dworze. W dodatku taki spacer może się dla kota skończyć tragicznie, jeśli opiekun kupi szelki zamiast specjalnej kamizelki. Z szelek większość kotów potrafi się wyswobodzić, tym bardziej w sytuacji kryzysowej. Pies podbiegnie i zaszczeka, kot wpadnie w panikę i ucieknie. Dość często tak się kończą spacery. Zamiast więc fundować kotu tego typu "atrakcje", lepiej adoptować dwa pasujące do siebie koty, aby miały towarzystwo osobnika swojego gatunku.
4) Fundacja wkłada olbrzymie pokłady energii, zaangażowania, ale również pieniędzy w to, aby wyprowadzić kota na prostą, często zawrócić z granicy śmierci. Do wielu ludzi określenie "inwestowania" lepiej przemawia, więc nie dziwi, iż używany jest właśnie taki zwrot. Nie jest to więc przejaw traktowania przez fundację podopiecznych w sposób materialny. Nie trzeba się oburzać.

Krótko mówiąc stawiane zarzuty są w istocie zasługami. Fundacja dba o swoich podopiecznych i nie wydaje kotów gdzie popadnie, ryzykując, że ich wychuchanych tymczas skończy pod kołami pojazdu.
Tak trzymać :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 51 gości