Strona 1 z 1
UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGAJCIE

Napisane:
Wto wrz 23, 2014 11:42
przez twins26
UWAGA NA BABĘ Z mANHATTANU ANNA KIZEWETTER, BIERZE KOTY Z FUNDACJI, POTRZYMA TROCHĘ I WYRZUCA, TO JUZ KOLEJNY KOT WIADOMOŚĆ OK KARMICIELKI ONE PRZYGARNIAJĄ TE KOTY, BO BAB ICH NIE CHCE I MÓWI ZE WEŹMIE KOLEJNEGO Z FUNDACJI Z PSAMI ROBI TO SAMO OSTRZEŻ PROSZĘ KOGO SIĘ DA, BO NIE WIEM SKĄD BIERZE NR TEL Z KTÓREGO DZWONI 42 636-43-63
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Wto wrz 23, 2014 13:39
przez ewa_mrau
dzięki!
... mry!
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Wto wrz 23, 2014 18:46
przez twins26
OSTRZEGAJCIE WSZYSTKICH KURCZE NIE UMIEM TEGO WRZUCIĆ NA DOGOMANIE W CZARNE KWIATKI WRZUĆCIE BO TO SAMO ROBI Z PSAMI DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE DZWONI Z INNYCH NR TEL TEŻ
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Śro wrz 24, 2014 10:01
przez twins26
podnoszę
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Śro wrz 24, 2014 10:52
przez ewa_mrau
twins26 pisze:OSTRZEGAJCIE WSZYSTKICH KURCZE NIE UMIEM TEGO WRZUCIĆ NA DOGOMANIE W CZARNE KWIATKI WRZUĆCIE BO TO SAMO ROBI Z PSAMI DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE DZWONI Z INNYCH NR TEL TEŻ
postaram się zrobić to po południu
... mry!
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Czw wrz 25, 2014 12:36
przez twins26
ta kobieta podobno choruje na schizofrenie, potwierdziły to okoliczne karmicielki, z pozoru wydaje się całkowicie normalna
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Pon wrz 29, 2014 16:14
przez twins26
podnoszę
Re: UWAGA PSIE I KOCIE FUNDACJE W ŁODZI I NIE TYLKO OSTRZEGA

Napisane:
Wto paź 07, 2014 20:15
przez twins26
ostrzegam przed panem z Rogowa, który adoptował ze schroniska przy Marmurowej w Łodzi Puchatka ( w typie owczarka podhalańskiego). Ma duży teren zalesiony, ok 1 ha. Wg mnie jest niestabilny psychicznie i nie powinien mieć żadnego psa. Puchatek z larwami much został przewieziony przez wolontariusza do lecznicy. Pan niczego nie zauważył, dopiero jak pies stał się apatyczny zadzwonił do wolontariusza zamiast samemu jechać z psem do lecznicy. Facet chodzi o kuli, wygląda bardzo kulturalnie, słownictwo wykształconej osoby. Szuka psa agresywnego do obcych, który by pilnował terenu. CAO, Moskiewski Stróżujący, Kaukaza , może tez inne rasy. Puchatek nie spełnił jego wymagań, bo jest zbyt przyjazny do ludzi...
do Medoru też dzwonił
jego nr tel 606 591 492
mobilny więc może wszędzie pojechać
dajcie to komu się da wrzućcie na dogomanie