Strona 14 z 20

Re: BDT u Madie - Rambo, po operacji! Jest dobrze :)

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 16:37
przez Madie
Mam nowych lokatorów. Młodziutką karmiącą matke i 3 kocie maleńtasy (ok5 - 6 tyg).

To są najmniejsze koty jakie miałam od dawna, muszę je zważyć ale są lekkie jak piórka. Koty są wizualnie w dobrym stanie. Mamusia bardzo chuda i wypada jej włos, ale także jest przekochanym kotem.

Bardzo broni swoich dzieci. Wczoraj prawie wybiła szybę w drzwiach jak pies i inne koty podeszły za blisko drzwi.



Z kociakami gorzej. Nie wiem jak to się stało ale zostały odrobaczone dopiero we wtorek. Wczoraj szylkretowa malutka zrobiła z wielkim trudem przy mnie kupę z zywymi robakami(!!!). Wydaje mi sie że bury kociak też się załatwił, ale czarna malutka nie, i dziś miała wielki, napęczniały, gorący brzuch. Zaraz wracam do domu i kupuję parafinę i espumisan. Ale nie wiem ile tego dać i co ile podawać.

Need Help.

Ps., Kociaki były odrobaczane pastą na kocie robale i tasiemca



Kociaki jedzą tylko mokre, suchego nie tykają

Re: BDT u Madie - Parafina, potrzeba pomoc w dawkowaniu!!!

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 17:12
przez ser_Kociątko
1 mała kapsułka espumisanu na dobę i zamiast parafiny podałabym lactulozę, po 5ml w odstępach godzinnych.

Re: BDT u Madie - Parafina, potrzeba pomoc w dawkowaniu!!!

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 17:30
przez tabo10
Nie wiem ile w ml,ale sporo. I tak się nie wchłonie,tylko zostanie wydalona,więc raczej nie przedawkujesz. Musi być poślizg.
Ważne,by podając nie zalać płuc kociakowi,nie zachłysnąć.
Wcześniej niż w 6tyg.nie odrobaczałam,więc to nie jest za późno,ale kupa powinna być w ciągu 24h od odrobaczenia.

Powieś ręcznik,koc,szmatę,cokolwiek na drzwi,by kocia mama miała komfort i była spokojna o dzieci,by nie widziała psa i kotów. To ważne,by nie straciła pokarmu.

Re: BDT u Madie - Parafina, potrzeba pomoc w dawkowaniu!!!

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 20:08
przez Madie
Kupa u czarnego małego była. Kamień z serca. Kupa okropna zapachowo i wizualnie ale na sZczescie zrobiła po 30 minutach od parafiny. Reszta tez robi - na moja skórzaną kanapę i to POD płodem. Wszystko rozmazane...miałam wiec sesje mycia i wietrzenia. Tylko jeden maluch - kopia kotki - korzysta wzorcowo z kuwety.

Co do samej kotki, to nie wiem czy ona karmi. Pomacałam sutki , wydają się suche. Brzuch za to brzydki, duży jął na tak chuda postać. Nie widziałam tez młodych przyssanych do cyca.
Waga się waha od 530 u najmniejszej do 650 u największego. Chudziny. Nie wiem czy mam je dokarmiać convem czy waza dobrze do wieku...

A jak pisałam o późnym odrobaczeniu, to dlatego ze koty specjalnie siedziały tydzień w lecznicy, żeby właśnie to załatwić. A węgla im dała odrobaczanie i odpchlanie dzień przed wyjazdem do mnie...

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 20:41
przez Madie
A oto "sprawcy" całego zamieszania

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dodam jeszcze zdjęcie Rambo z Sadzą bo jest słodkie.

Obrazek

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 21:16
przez gatiko
Ale masz cudne dzieciaczki <3 A mamusia , to która ?

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 21:50
przez Madie
Leży na kanapie wraz ze swoją kopią- miniaturką za sobą...

Mamusia natomiast mimo ze uważnie patrzy co robię z kociakami i myje je i się bawi z nimi to nie daje im ciągnąć cyca. Przed chwila bylam świadkiem jak małe - czarne próbowało z 10 razy podejść a mama ją pacyfikowała a to przednimi łapami w głowę, a to tylnymi odpychała. Nie daje dojść i koniec.

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 21:56
przez gatiko
Dzięki:) tak myślałam , Szylusia cudo. Zresztą, wszysytkie boskie.
Odnośnie karmienia i spraw powaznych nie wypowiadam się, bo się nie znam.
Kciuki mocne .

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 22:07
przez Alienor
Madie - co do odchowania takich maleńtasów, to najlepiej chyba do ASK@ uderzyć. Co do mamusi maluchów - nie ma ona przypadkiem FIPa? Albo w ciąży kolejnej nie jest?

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 22:11
przez Madie
Badania FiV/Felv ma ujemne. Na Fipa mi to nie wyglada. Jest aktywna, zajmuje się dZieciakami, ma apetyt, kuweta ok, wyglada po prostu na wymęczoną ciążą i bardzo niedożywiona.

Kurde, te kociaki wg weta maja ok 6 tygodni. Myślisz że może być w kolejnej ciąży??????

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 1:17
przez Stomachari
Gdzieś na forum czytałam o kotce, co miała rujkę 2 tyg. po porodzie. Zatem ciąża u tej kocicy też jest możliwa.

Cały zwierzyniec śliczny :)

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 7:06
przez ASK@
Kotka może nie mieć mleka. To czas gdzy kocica powoli odstawia dzieci. Może tez być już zaciążona. Osobiście miałam 2x kotkę z młodymi, które dostały rujki w 2-3 tygodniu po urodzeniu. A inna odstawiła dzieci w 4-tym tygodniu od mleczarni i już ich nie dopuściła. Choć miała pokarm. Może też mieć stan zapalny ,czuje ból i nie pozwala ssać. Może też być strasznie zarobaczona. Stąd ten brzuch.
Swoja drogą kocice dłużej karmiące nie maja nabrzmiałych sutków.
Małe dokarmiałabym i tak. Nawet jak ciagna cyca już powinny jeść pokarm stały. Nawet na wolności.Zaczęłabyym od convy. I pozerkała jak im jelita ptracują. Do tego espumisan dla niemowlat w kroplach. Nie stosuję kapsułek bojąc się ,że koty zadławią się przy przełykaniu. Conva musi byc gęstości śmietany i ciepła. Jak jest ok to do Convy dodaję potem np Gerberka Delikatny Indyk powoli większajac proporcje. Dobre mieso. Surowe...też mieszam jeśli nie bardzo chca jeść. Dobrze się sprawdziły sie tacki różowe animondy Baby cos tam. Na tym kompie nie wrzucę linku. Nic na szybko. Karm je. Im mleko, nawet jeśli jest, nie wystarcza. Są za duże. Jeśli mają faktycznie 6 tygodni.A na pewno maja niedobory skoro rodzina chuda. Takim malcom daję i Lakcid.

Co do kuwety. naucza się. Teraz maja rozregulowane życie i doopki. Postaw płaskie naczynie (blaszka od ciasta) ze zwykłym żwirkiem najbardziej przypominającym glebę. Kupuje badziew w markecie. Sprzątnięte goowienka i ligninę z siuśkami wrzucam tam. Zostawiam. Wstawiam dzieci i głaszczę. Jak kocica zacznie robić to i one zaczną. Powolutku. Ogranicz im przestrzeń. Czasem pokój to za dużo. Trzymam w klatce lub łazience na początek (jeśli mam wolną). Nawet jak biegają potem luzem po pokoju to na noc zamykam wsio. Papusiu i spać. Kotka nie ma wyjścia, musi dzieci utulić. zakryj drzwi by kotka nie widziała co sie dzieje. Przed wejsciem pukaj w drzwi, skrob ...by ją nie zaskoczyć.
Ładna rodzinka :ok:

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 7:54
przez Madie
Dzięki Aśk@ za wyczerpujący komentarz. Ja chyba nie napisałam, że małe wcinają mokrą karmę już. Wszystkie. Tylko suchej baby nie chcą jeść. Conva mam - zrobię. Geberki kupię. Tacki sobie znajdę, chyba wiem o które chodzi. Brzuch kotki jest twardy, ale nie boli. W tym układzie wezmę ja w poniedziałek do weta.

Młode łobuzują i tłuką się dziś niemiłosiernie - najwidoczniej zrobienie kupy pomogło ;)
Kotka jest do mnie spokojna, przychodzi na gładki, daje się brać na ręce, strzela baranki. Młode trochę dziczą, ale wczoraj już się wygłaskaliśmy bez syków i ucieczek. Espumisan mam, będę dawała.

Czyli teraz kotę w poniedziałek wziąć do weta. Wystarczy obmacanie brzucha czy usg umawiać od razu? Rozumiem ze młode z matka jeszczenokolo 6 tygodni. Najpierw za 2 tygodnie drugi raz odrobaczyc czy od razu szczepić ? To samo z matka. 2 odrobaczenie, sterylka i szczepienie ?

Zobaczymy jak z tą ciążą

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 8:42
przez Szalony Kot
Ja bym młode odrobaczyla najpierw, a nie wiem nawet, czy nie 2x, skoro tyle z nich wychodziło.

Chyba, że dużo kotów się u Ciebie przewija, to szczepienie dla bezpieczeństwa nie mniej ważne...

Re: BDT u Madie- małe kotki, dużo wątpliwości

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 9:00
przez Stomachari
A w ogóle to jaką pastą odrobaczałaś?