Dałabym Convalescent z przegotowaną wodą,nie kozim mlekiem rozrobiony i suchy RC Gastrointestinal kilka dni (jest smaczny,zwykle chętnie jedzony,kociętom tez nie zaszkodzi jak podjedzą go).
Oczywiście kroplówkę,która i wczoraj powinna być kotce podana+ewentualnie Duphalyte odżywczo i Catosal (witaminy wspomagająco).Kroplówkę kilka dni zrób sama,lecznice zdzierają (jeśli kotka nie je).
Wydaje mi się,że to był efekt robali i zatrucia pokarmowego.Jednorazowy incydent.Nie robiłabym póki co żadnych badań,usg też nie-szkoda kasy i tak nic nie dadzą.Na tym etapie.
Kupa będzie po parafinie luźna,musi się organizm z niej oczyścić pomału.
Ważne,by kotka jadła (bez mokrego póki co,tylko to co wyżej napisałam).I nie miała wysokiej temp.
Dla mnie lepiej jak organizm wywali z siebie wszystko,co go truje.
Przy uporczywej biegunce podaje się antybiotyk Biotyl , a przy wymiotach Cerenię.
Ale na początek dieta i kroplówa.Kontroluj czy je i nie gorączkuje.
Z czarną Gają (wspólnie przez nas wyadaptowywaną kiedyś
) miałam taki epizod załamania jej zdrowia. Leżała osłabiona,syczała na małe,wymęczona karmieniem nie dawała im więcej ssać,temp. Po 2dniach odseparowania od dzieci (ja je dokarmiałam Convem,by ją nie męczyły) i kroplówkach oraz Lydium doszła do siebie.Ale to dygresja,ona nie miała problemów jelitowych.