Pilnie poszukiwany dom dla 2-3 miesięcznej szylkretki.

Koteczkę znalazłam pod blokiem. Płakała strasznie i chciała aby ktoś wziął ją do domu. Nikt się po nią nie zgłosił. Jest przepiękna i ma cudowny charakter. Bardzo kocha ludzi, kiedy tylko może ładuje się na kolana i mruczy, chodząc ociera się o nogi i mruczy. Doskonale wie co to kuweta, jest bardzo czysta. Jest także jednocześnie bardzo żywa i inteligentna. Wszędzie jej pełno, wszędzie musi zajrzeć, co chwilę wynajduje sobie nowe zabawy. Przyszły właściciel na pewno nie będzie się z nią nudził.
No i teraz trochę o tym dlaczego sprawa jest bardzo pilna. Jestem w 9 miesiącu ciąży i za 2 tygodnie mam termin porodu a kotka wymaga dużo uwagi i cierpliwości. Poza tym jest jak typowy młody, w zabawie musi wszystko złapać, zaatakować, spróbować, jest bardzo szybka i aktywna, i nie nadaje się do noworodka. Jeśli nie znajdę jej domu będę musiała się przed nią chować w drugim pokoju z dzieckiem a nie chciałabym go izolować od zwierząt. W moim domu mieszkają 4 własne koty ale już spokojne i zrównoważone i dwa psy o łagodnym usposobieniu. Dlatego bardzo proszę o chociażby dom tymczasowy (jestem z Torunia) dla kotki. Za chwilkę wszyscy możemy znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji.
Oto jej zdjęcia, może ktoś się zakocha.





No i teraz trochę o tym dlaczego sprawa jest bardzo pilna. Jestem w 9 miesiącu ciąży i za 2 tygodnie mam termin porodu a kotka wymaga dużo uwagi i cierpliwości. Poza tym jest jak typowy młody, w zabawie musi wszystko złapać, zaatakować, spróbować, jest bardzo szybka i aktywna, i nie nadaje się do noworodka. Jeśli nie znajdę jej domu będę musiała się przed nią chować w drugim pokoju z dzieckiem a nie chciałabym go izolować od zwierząt. W moim domu mieszkają 4 własne koty ale już spokojne i zrównoważone i dwa psy o łagodnym usposobieniu. Dlatego bardzo proszę o chociażby dom tymczasowy (jestem z Torunia) dla kotki. Za chwilkę wszyscy możemy znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji.
Oto jej zdjęcia, może ktoś się zakocha.




