Miau.PL

Najświeższe info: kotki znalazły wspólny dom- jutro jadą do DS


WARSZAWA-GROCHÓW/CAŁA POLSKA

sprawa bardzo pilna, DT/DS potrzebne na CITO.

Po śmierci właścicielki dwie kotki (4 i 9 lat) zostały same w wynajmowanym przez nią mieszkaniu. Mają tylko dochodzącą, sporadyczną opiekę sąsiadki. Pani nie miała rodziny, ani bliskich, którzy mogli by zająć się kotami. Sąsiadka ze względu na małe dziecko i kota rezydenta, również nie może zapewnić im domu. Szczęście w nieszczęściu, że właściciele mieszkania nie wywieźli kotek do schronu.
Nie wiadomo ile mogą tam jeszcze przebywać, ale ich czas jest policzony.
Kotkom zawalił się cały świat. Nie straciły dachu nad głową, ale są kompletnie same, w miejscu,
gdzie jeszcze niedawno miały kochającą właścicielkę...

Sytuacja jest podbramkowa, dlatego prosimy o udostępnianie i podbijanie wątku(via banerek) i dla posiadających konto FB- udostępnianie wydarzenia.



banerek

Kod: Zaznacz cały

[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164286][img]http://www.iv.pl/images/51389631838848418401.gif[/img][/url]   


FB
https://www.facebook.com/events/814891025221580/

kontakt w sprawie adopcji

797 862 509

__________________________

Adopcja tylko do domu niewychodzącego.
Kotki przebywają w Warszawie, ale możliwy transport na terenie całej Polski.
Obie kotki są wysterylizowane, kuwetkowe, odrobaczone i posiadają książeczki zdrowia.
Idealne dla domu, który pragnie spokojnego tulaka.

MANIA- 4 lata
piękna, duża, spokojna, bura marmurka z białymi plamami. Miziasty, nakolankowy przytulak. Ma amputowaną część ogonka.



ZUZIA- 9 lat
Dostojna, czarna dama. Przygarnięta przez właścicielkę z podwórka, wyleczona i wychuchana. Przez to jest nieufna i nieśmiała do obcych. Potrzebuje chwilę
czasu aby zaufać. Nie jest agresywna, tylko strachliwa.

podbijam!

nie pozwolimy im spaść

w górę !

Hop!

moge tylko podniesc

Cindy, albo aż. Samo to, że wątek nie spada na dół, to już jest dużo. Wiemy, że miau zakocone po uszy, ale wchodzą też ludzie z "internetu", a nuż komuś wpadnie w oko

To prawda. Znalezienie DS graniczy prawie z cudem - czytam te smutne kocie historie i serce mnie boli od bezmiaru kociego nieszczescia .
za to zeby stal sie cud - ja tez jestem juz emerytka i nie wyobrazam sobie zeby moja Cindy zostala sama, chociaz wiem, ze najmlodszy syn by sie nia zajal - bo zna ja od kociatka teraz kicia ma 13 lat.
Za DS dla koteczek

dzięki Cindy - bardzo leży nam na sercu los tych koteczek.....wiadomo - mieszkanie pod wynajem musi na siebie zarabiać
A kotki juz prawie trzy tygodnie są same

hop do góry

hop!

Koteczki czekają.

hop