Starszy miły koci kawaler juz w DS Łódź

Kot od jakiegoś czasu zamieszkał na moim podwórku, na oko ma jakieś 10 lat, jest bardzo miły, podchodzi do ludzi, szczególnie do tych, którzy go karmią, daje się głaskać, nawet przemyć oczy (zaropiałe); wygląda na to, że ktoś gp wyrzucił, bardzo potrzebuje domu, nie ma szans na wolności. Podchodzi do mnie i mojego męża bardzo blisko, próbuje wejść do klatki, ale w rezultacie rezygnuje..
Przeleczyłam go trochę i odrobaczyłam.. ma spory apetyt. Wyniki testów będą jutro - 26.08. Jest kastrowany. PILNIE SZUKAMY DOMKU...
niedługo zrobi sie zimno.. nie wiem dlaczego, ale nie chce wchodzić do budki, która jest na podwórku. Może ktoś pokocha???
Ma na imię Ciemny z racji ciemniej pręgi na grzbiecie, a tak jest raczej pręgowany z el białymi na pyszczku, co widać.
testy FeLV i FIV - ujemne, leczymy lekki stan zapalny
Jeśli Ktoś z Was może pomóc, to będę wdzięczna. Kot do wzięcia od zaraz z "wypasioną" wyprawką i testami.



Proszę o info na pw albo plfranek@interia.pl
Przeleczyłam go trochę i odrobaczyłam.. ma spory apetyt. Wyniki testów będą jutro - 26.08. Jest kastrowany. PILNIE SZUKAMY DOMKU...
niedługo zrobi sie zimno.. nie wiem dlaczego, ale nie chce wchodzić do budki, która jest na podwórku. Może ktoś pokocha???
Ma na imię Ciemny z racji ciemniej pręgi na grzbiecie, a tak jest raczej pręgowany z el białymi na pyszczku, co widać.
testy FeLV i FIV - ujemne, leczymy lekki stan zapalny
Jeśli Ktoś z Was może pomóc, to będę wdzięczna. Kot do wzięcia od zaraz z "wypasioną" wyprawką i testami.




Proszę o info na pw albo plfranek@interia.pl