Strona 1 z 1

Rezydentka nie zaakceptowala kotki, kotka znow pod blokiem !

PostNapisane: Śro sie 13, 2014 10:15
przez Kotka Milka
Idąc teraz do miasta natknęłam sie na osiedlu na kotkę
Łasiła sie, więc głaskałam i wyczułam mleczarnie.
Popytałam ludzi na bloku.
Kotka została podrzucona kilka dni temu już ciężarna.
Urodziła kilka dni temu 5 malych kociaków w piwnicy.
Kotka na bloku, kociaki w piwnicy równa się śmierć.
Mogą zostać zagryzione przez psy, przez kocury, otrute ,rozjechane a nawet zabite przez dobrych ludzi.
Kotce też grozi niebezpieczenstwo.
Jest miziasta nie ucieka przed ludzmi i psami.
Koty w piwnicy to klopot i smrod-ktoś szybko się może z nimi rozprawić.
jedna kobieta dzis powiedziała mi że koty można utopić do 8 dni potem widzą i już nie.
Martwię się że to może sie stać.
kotka ma ok roku może mniej.
Biało szaro pręgowana.

Błagam o pomoc!!

Re: Kotka bezdomna i 5 maluchow okoconych w piwnicy!! Wadowi

PostNapisane: Śro sie 13, 2014 10:20
przez Kotka Milka
Koło Urzędu Miasta rozmnażają sie koty.
sasiedzi dokarmiaja, lecz to stadko jest za duze i koty głodne i chore, rozmnażaja sie w zastraszajacym tępie.
Urzad miejski uważa że wszystko jest w porzadku. :roll:

Re: Kotka bezdomna i 5 maluchow okoconych w piwnicy!! Wadowi

PostNapisane: Śro sie 13, 2014 17:01
przez Alienor
Zrób jej zdjęcia - to zwiększy jej szanse na DT. Ciężko w tym roku, wszyscy zakoceni po kokardkę :(

Re: Kotka ma domek maluchy uspione prosze o zamkniecie watku

PostNapisane: Pon sie 25, 2014 11:55
przez Kotka Milka
dowiedzialam sie dzisiaj od pana przesiadujacego na laweczce przed blokiem ze kotke przygarnela pani ktora ma 2 koty i psa a maluchy zostaly poddane eutanazji


Edycja 4.09.2014
Otwieram na prośbę Założycielki. N/K

Re: Rezydentka nie zaakceptowala kotki, kotka znow pod bloki

PostNapisane: Pt wrz 05, 2014 14:03
przez Kotka Milka
Niestety rozmawialam z tą pania ktora kotke wziela.
kotka rezydentka (pani ma 2 koty i psa)
nie zaakaceptowala kotki.
Atakuja sie nawzajem, gryza
Babka nie ma gdzie je izolowac
Kotka znow pod blokiem
za chwile znow będzie w ciąży, nie mamy gdzie jej przetrzymać po sterylizacji.

Re: Rezydentka nie zaakceptowala kotki, kotka znow pod bloki

PostNapisane: Śro wrz 10, 2014 12:02
przez Kotka Milka
kotka siedzi pod blokiem, albo spi w donicy albo na aucie :(

Re: Rezydentka nie zaakceptowala kotki, kotka znow pod bloki

PostNapisane: Śro wrz 10, 2014 12:20
przez Alienor
A Ty nie dasz rady gdzieś jej przetrzymać te 10 dni? Jakby ktoś zasponsorował jedzenie, żwirek no i sterylkę? Byłoby wtedy 10 dni na nieco spokojniejsze, choć wciąż pośpieszne szukanie TDT/DT dla kotki.

Re: Rezydentka nie zaakceptowala kotki, kotka znow pod bloki

PostNapisane: Śro wrz 10, 2014 12:22
przez Kotka Milka
Alienor, nie mam gdzie odizolować kotki, u mnie w kazdym miejscu jakies zwierze
mam koty chore,Sukowe ,stare-zle znosza pojawianie sie nowego zwierzaka
nie zamkne kotki w ciemnej piwnicy, do moich rezydentow nie wpuszczę bo potem bedzie cyrk przy wydawaniu do dt,ds-(moje koty zestresowane że kot zniknął)

a Kocia Chatka by nie zgodzila sie przygarnac?

Re: Rezydentka nie zaakceptowala kotki, kotka znow pod bloki

PostNapisane: Śro wrz 10, 2014 12:26
przez Alienor
Nie jestem już w Kociej Chatce - spróbuj zapytać na ich wątku, ale biorąc pod uwagę przekocenie w schronisku i ilość kotów pod ich opieką, ciemno to widzę :( .