Bungo pisze:Czy ktoś może się dowiedzieć, jakie leki - poza już wymienionymi okulistycznymi - są potrzebne dla persów?
Weci schroniskowi proszą dla persów , a pasty aptus reconvalescent. Dobrze się to podaje, koty chętnie zjadają.
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=10071
http://sklep.mvet.pl/Preparaty-mineraln ... dukt.1593/
Groomerka jest ok, ale jeszcze nigdy nie widziała tak sfilcowanych persów. Trochę ją to przerosło. Persy są tak jakby były w pancerzach z sierści, gdy je uwalniamy to pokazują się kosteczki, skóra w niektórych miejscach odparzona, pokazują się małe ranki. Persy na początku jak się je bierze na ręce to są wystraszone, a potem jak zaczynamy je uwalniać z sierści mruczą, najczęściej to mi zasypiają na kolanach.