potraktowane jak śmieci...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 25, 2017 13:43 Re: Maleńki Tofik

ewan pisze:A ten tymczas to chyba będzie króciutki, bo zaraz ktoś porwie cukiereczka <3


No, domek już czeka na Tofika, niech tylko mały się ogarnie, bym mogła go zaszczepić :(
Kocie posłanka: https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=180429

Obrazek
https://www.facebook.com/Foszkowo-210350603059086/
https://www.facebook.com/Foszkovo-354082631836187/

Peggy ['] Gucio ['] Filipek ['] Pusieńka ['] Timuś ['] Maksio ['] Maja ['] Koksik ['] Belcia ['] Szarusia ['] Figunia ['] Baltazarek ['] Duduś ['] Tadzik ['] Bercik ['] Darwinek ['] Mentos ['] Pipi ['] Chmurka ['] Bambi ['] Płomyczek [']

pandadp

Avatar użytkownika
 
Posty: 1532
Od: Nie lip 20, 2014 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 25, 2017 14:29 Re: Maleńki Tofik chory :(

No to tym bardziej kciukasów cała moc :ok: :ok: :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 27, 2017 9:13 Re: Maleńki Tofik chory :(

Dorotka jak tam chorowitek?
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 27, 2017 13:40 Re: Maleńki Tofik chory :(

Też zaglądam do maluszka i mam nadzieję że już wszystko ok!
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 28, 2017 17:13 Re: Maleńki Tofik chory :(

U nas ogólnie kiepsko :( Jedzenie i wydalanie jedynie wreszcie w normie :ok:
Niestety oczy nadal brzydkie, a dodatkowo maluch uszkodził sobie dzisiaj łapkę (albo zaczyna się Kalici), boli go i kuleje :cry: Także do leków doszły jeszcze zastrzyki przeciwbólowe i przeciwzapalne...
Kocie posłanka: https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=180429

Obrazek
https://www.facebook.com/Foszkowo-210350603059086/
https://www.facebook.com/Foszkovo-354082631836187/

Peggy ['] Gucio ['] Filipek ['] Pusieńka ['] Timuś ['] Maksio ['] Maja ['] Koksik ['] Belcia ['] Szarusia ['] Figunia ['] Baltazarek ['] Duduś ['] Tadzik ['] Bercik ['] Darwinek ['] Mentos ['] Pipi ['] Chmurka ['] Bambi ['] Płomyczek [']

pandadp

Avatar użytkownika
 
Posty: 1532
Od: Nie lip 20, 2014 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2017 14:55 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Jest źle :cry:
Dziś rano Tofik leżał jak szmatka w kuwecie, nie mógł się z niej wydostać. Zaatakowane ma już obie przednie łapki, nie może na nich stanąć :( Dotyk sprawia mu okropny ból. Po zastrzyku troszkę ożył i chociaż mógł się załatwić... Jest bardzo biedny, prosimy o ciepłe myśli :(
Kocie posłanka: https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=180429

Obrazek
https://www.facebook.com/Foszkowo-210350603059086/
https://www.facebook.com/Foszkovo-354082631836187/

Peggy ['] Gucio ['] Filipek ['] Pusieńka ['] Timuś ['] Maksio ['] Maja ['] Koksik ['] Belcia ['] Szarusia ['] Figunia ['] Baltazarek ['] Duduś ['] Tadzik ['] Bercik ['] Darwinek ['] Mentos ['] Pipi ['] Chmurka ['] Bambi ['] Płomyczek [']

pandadp

Avatar użytkownika
 
Posty: 1532
Od: Nie lip 20, 2014 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2017 15:02 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Ciepłe myśli , kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i zaklęcia dla Tofisia sa byle szybko choroba poszła precz ....akysz .....
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2017 15:26 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Może to toksoplazmoza?

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 29, 2017 16:10 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Dorotka, dużo siły Wam życzę i kciuki mocno trzymam :)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5232
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2017 16:11 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Ojej, strasznie niepokojące wieści :( Maluszku kochany trzymaj się. Pokochaliśmy Cię tutaj wszyscy, bo taki jesteś piękny. Dużo zdrówka i kciuki mocno zaciśnięte :ok: :ok: :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 29, 2017 16:53 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

ewar pisze:Może to toksoplazmoza?


Raczej kaliciwiroza, zaatakowała stawy.
Tak wygląda z podkurczonymi łapkami, nie rusza nimi :(
Obrazek
Obrazek
Kocie posłanka: https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=180429

Obrazek
https://www.facebook.com/Foszkowo-210350603059086/
https://www.facebook.com/Foszkovo-354082631836187/

Peggy ['] Gucio ['] Filipek ['] Pusieńka ['] Timuś ['] Maksio ['] Maja ['] Koksik ['] Belcia ['] Szarusia ['] Figunia ['] Baltazarek ['] Duduś ['] Tadzik ['] Bercik ['] Darwinek ['] Mentos ['] Pipi ['] Chmurka ['] Bambi ['] Płomyczek [']

pandadp

Avatar użytkownika
 
Posty: 1532
Od: Nie lip 20, 2014 22:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 29, 2017 17:01 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Ma zmiany w pyszczku? Przy kaliciwirozie kot nic nie je, ma nadżerki, ślini się i ta ślina jest śmierdząca bardzo.Miałam kilka razy do czynienia z kalici, ale nigdy kot nie miał kulawizny, chociaż wiem, że to też występuje.Moja Balbinka nie mogła ustać na nóżkach, miała też inne objawy, okazało się, że ma toksoplazmozę.Zasugerowałabym wykluczenie tego świństwa.Moim zdaniem to nie jest kalici.Obie choroby mogą być śmiertelne.Przy Balbince trafiłam na doświadczoną wetkę, świetnego diagnostę, mającą intuicję.Młoda wetka na stażu przyznała, że musi poczytać o toksoplazmozie, bo jest w tym cieniutka.
Napisz do Blue może, ona często udziela porad.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 30, 2017 5:59 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 30, 2017 8:30 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

mój Julek miał kalici w postaci kulawizny, baaaardzo wysokiej temperatury oraz jednej (sztuk 1) maleńkiej zmiany zapalnej w pyszczku, którą weci wykryli dopiero 3 dnia kulawizny i temperatury, początkowo w pysiu było czysto, za to kot nie chodził i gorączkował
również początkowo podejrzewałam, że źle skoczył/wlazł gdzieś/spadł/itd. ponieważ zaczęło się od jednej łapki, która bolała a badania nic nie wykazały

tokso nie miałam i niech tak pozostanie :201494
więc nic nie powiem w temacie
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie kwi 30, 2017 8:47 Re: Tofiś choruje, potrzebne kciuki :(

Z toksoplazmozą miałam do czynienia pierwszy raz, zawsze już będę ostrożna.Nie twierdzę, że to tokso, ale to łatwo można wykluczyć, jest zoonozą, sprawdziłabym na wszelki wypadek.Wszystkie moje koty z kalici miały zmiany w pyszczkach, żaden nie miał kulawizny, takie są moje doświadczenia.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości