potraktowane jak śmieci...

[ciotka59]

Marylko, rozkochaj w sobie Dużych do końca świata
Została łodzianką?

[pandadp]

Tak, została łodzianką, na razie jedynaczką, ale niewykluczone, że w przyszłości pojawi się ktoś jeszcze
Duzi zakochali się w niej, chodzi podobno po nowym mieszkaniu i mruczy

[ciotka59]

Duzi zakochali się w niej, chodzi podobno po nowym mieszkaniu i mruczy

I niech tak zostanie!

[mgska]

[dilah]

To jeszcze tylko 2x M niech idzie na swoje i kolejka kociaków w potrzebie czeka

[pandadp]

Wieści z nowego domku Marylki: "Kotka miewa się świetnie. Błyskawicznie się zaadoptowała do nowego miejsca i zdaje się, że do nas.
Za dnia wielka z niej przylepa, wieczorem oczywiście dzikie harce, zabawy i bieganie, oszalała na punkcie zabawki w formie myszki na patyczku. Co rano przychodzi do sypialni się poprzytulać i przywitać. Osobie siedzącej przy komputerze wchodzi na kolana i zasypia mrucząc.
Na zdjęciu pozwoliła się uchwycić podczas krótkiej drzemki.

Nadaliśmy jej nowe imię Lola Negri (od Poli Negri), w skrócie Lola. "

[ciotka59]

Cieszą takie wiadomości

[pandadp]

Trochę pusto się zrobiło bez Marylki, jedzenie wolniej znika, na kolanach jest luźniej
Teraz Milenka zrobiła się jeszcze kochańsza niż Marylka, taka gadatliwa przylepa. Chciałabym znaleźć jeden domek dla tej dwójki, ale czy jest to w ogóle realne? Malwinka kocha swoją siostrę, ale kocha też mojego Miecia. Gdyby nie to, ze on próbuje wyjadać im jedzenie dla kociaków to by pewnie schudł, bo tak się ganiają po całym mieszkaniu.



Czemu te zdjęcia się tak zniekształcają tutaj???

[dilah]

Zdjęcia widać normalnie

[pandadp]

ale są nieładne, nie wyglądają tak jak powinny

[dilah]

ale są nieładne, nie wyglądają tak jak powinny

A bo zawsze trochę tracą na ostrości po wstawieniu na forum i tak są cudne

[Sis]

Ładne, ladne
A mogłabym prosić zdjęcia na maila, to wrzucę na stronę kotyliona?
(sil_k@op.pl)

Szerokość max 600 pikseli. Większe i tak trzeba zmniejszać.

[pandadp]

Jakimś cudem z dwóch fukająco-warczących, chowających się po kątach dzikusków zrobiły się dwa mruczące termofory zalegające wieczorami na kolanach , dla których nawet obcinanie pazurków jest śmieszne. Malwinka od jakiegoś czasu podchodziła nieśmiało, okrężnymi drogami i zerkała czy ją widzę i pomiziam, a dzisiaj przyszła z wielką awanturą, że mam ją natychmiast wziąć i głaskać. Miałam iść spać wcześniej, a tak ani spać nie mogę ani nic zrobić...

[pandadp]

Takie wystraszone cudeńko trafiło dzisiaj do mnie Milenka jej cały czas dogląda przez siatkę

[ciotka59]

Cudeńko