Strona 1 z 2

"Matylda i Spółka" - wszyscy mają dom

PostNapisane: Nie lip 13, 2014 23:06
przez fili
Natura nie znosi próżni - są ludzie, pojawiają się i koty.
Taaak - o mało nie padłam z wrażenia jak zobaczyłam w pracy przez okno, że z hali magazynowej wychodzi bura kocica i wyprowadza podrośnięte już kocięta - całe 5 sztuk!
Różne zwierzaki już widzieliśmy na terenie zakładu - bażanty, zająca, lisa ale kocia rodzina kamuflowała się bardzo umiejętnie.

Koty zostały złapane i umieszczone w bezpiecznym, choć niestety tymczasowym miejscu. Moja kochana koleżanka z pracy organizuje dla nich pomoc, jeździ do weta, robi zdjęcia, rozsyła maile.

Kocica i kocięta są odpchlone, odrobaczone i leczone ze świerzbowca usznego. Kocica lada dzień zostanie wysterylizowana (w ramach akcji sterylizacji organizowanej przez miasto).

Kotka jest bura, całkowicie oswojona, ufna, łasząca się i prosząca o głaski.

Kociaki maja około 8-9 tygodni, samodzielnie jedzą, korzystają z kuwety i są coraz ufniejsze w stosunku do człowieka.
Są 3 kocurki- czarny, biało-czarny i burasek, oraz 2 kociczki: buraska i biało-bura.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Kocica i 5 kociąt szukają domu - Katowice

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 5:58
przez hutek
do góry po domki. Zróbcie im ogłoszenia na tablicy pl

Re: Kocica i 5 kociąt szukają domu - Katowice

PostNapisane: Pon lip 14, 2014 6:51
przez kropkaXL
To pierwsze maleństwo ma pysio jak moja tymczasia Gracja!
Śliczne malce!
Koniecznie ogłoszenia w necie, tu zakocenie totalne!

Re: Kocica i 5 kociąt szukają domu - Katowice

PostNapisane: Pon sie 11, 2014 17:51
przez fili
Kociaki już odrobaczone i po pierwszym szczepieniu. Zdrowiutkie - nawet kociego kataru udało się im uniknąć. Koleżanka przygarnęła jednego malucha - biało-bura kociczkę.

Mam gorąca prośbę.
Akcja na facebooku niestety nie przyniosła spodziewanego efektu.
Mój komputer w domu coraz bardziej się buntuje i nie chce współpracować. Dzisiaj zostałam w pracy żeby wrzucić ogłoszenia na miau adopcje.
Przyznam, że całkiem wyszłam z wprawy w zamieszczaniu ogłoszeń.

Czy ktoś pomógłby nam ogłosić je w necie? Proszę o pomoc, bezpłatną pomoc, nie za bardzo stać mnie na zamówienie pakietu ogłoszeniowego. Kocia rodzinka drenuje nam kieszenie.

Re: Kocica i 4 kocięta - Katowice- prośba o pomoc w ogłoszen

PostNapisane: Pon sie 11, 2014 18:48
przez Yocia
Jeśli dostanę tekst ogłoszeń (nie znam kotów osobiście, ciężko napisać bez tego dobre ogłoszenie), mogę rozgłaszać :ok:

Re: Kocica i 4 kocięta - Katowice- prośba o pomoc w ogłoszen

PostNapisane: Pon sie 11, 2014 20:47
przez fili
Yocia super ze sie odezwalas. Prosze podaj mi na PW swojego maila, wysle zdjecia i teksty ktore ulozylam.

Re: Kocica i 4 kocięta - Katowice- prośba o pomoc w ogłoszen

PostNapisane: Wto sie 12, 2014 16:35
przez Yocia
Ogłoszenia wstawione póki co na olx.pl (link aktywacyjny na mailu) , adopcje.org (czekają na akceptacje przez admina) i przygarnijzwierzaka.pl (już są) :)
Robimy dalej.

Re: Kocica i 4 kocięta - Katowice- prośba o pomoc w ogłoszen

PostNapisane: Pon sie 18, 2014 19:36
przez fili
Klarcia(mała burasia)znalazła fajny dom. Stres związany z przeprowadzką minął po 2 dniach i ganiają się z rezydentką, śpią razem, myją się. Miłość kwitnie:)
Yociu dziękuję jeszcze raz
za ogłoszenia.

Re: Kocica i 2 kocięta - Katowice-dziękujęzapomoc w ogłoszen

PostNapisane: Pt sie 22, 2014 20:09
przez fili
W nowym domu od kilku dni jest także kocurek Tilo (burasek). Jest jedynym kotem w domu. Ładnie się aklimatyzuje :-) Już się wpakował do łóżka ;-)

Na dom nadal czekają:
czarnuszek Tymianek
biało-czarny Franio
i przekochana kocica Matylda.
Matyldzia im mniej dzieci ma przy sobie tym bardziej młodnieje. Bawi się zabawkami, poluje na piórka i na biednego pająka zabawkę, który ciągle ląduje w misce z wodą.

Re: kocurki Tymianek i Franio czekają na dom- Katowice

PostNapisane: Pt paź 17, 2014 15:45
przez fili
Kocica Matylda znalazła lokum na wsi u rodziny koleżanki. Świetnie się tam odnalazła, poluje na myszy i cieszy się względami domowników.

Domu szukają jeszcze dwa kocurki: Franio i Tymianek.
Bardzo się garna do człowieka (szczególnie odkąd nie ma z nimi mamy-kocicy, która zawsze przytuliła i umyła)
kocurki sa już duże, mają doskonały apetyt.
Są dwukrotnie zaszczepione, porządnie odrobaczone, zdrowe, kochane. I nikt ich nie chce :(
Nowe zdjęcia Frania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nowe zdjęcia Tymianka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Tyminaek&Franio-chętnydomz 2 małych dzieci-czy dobry pom

PostNapisane: Pon gru 01, 2014 16:48
przez fili
Ma dylemat - czy może się udać adopcja moich tymczasów - dwóch kocurków (razem -wspólna adopcja) do domu z dwojgiem dzieci (wiek ok. 2 i 5 lat)?
Kocurki mają już prawie 7 miesięcy, są energiczne w zabawie, biegają. Ale są też ostrożne w kontakcie z nowymi ludźmi (kociaki mają tymczas w naszym biurze). Do mnie i do koleżanki przychodzą na głaski wtedy kiedy maja ochotę, albo jak mają coś dobrego dostać.
Mieszkanie gdzie mają trafić jest duże, jest deklaracja rodziców, że nie będą przymuszane do kontaktu z dziećmi.
Może do domu z dziećmi powinny jednak trafic takie bardziej "bezstresowe" koty, śmiałe, bardziej dążące do kontaktu?
Nie miałabym obaw jeśliby miały trafić do domu bez dzieci, jestem pewna, że po zadomowieniu na pewno przychodziłyby do opiekunów na głaskanie i nabrałyby zaufania do nich. Czy obecność dzieci (żywiołowych i głośnych) nie będzie dla kocurków zbyt dużym stresem?
Poradźcie proszę , bo nie wiem co robić.

Re: Tymek&Franio-chętnydomz 2 małych dzieci-czy to dobry pom

PostNapisane: Pon gru 08, 2014 12:14
przez fili
Koty pojechały. Boją się dzieci, ale mieszkanie na tyle duże, a dzieci nie bardzo nachalne - więc mam nadzieje, że będzie dobrze.

Re: Tymek&Franio-chętnydomz 2 małych dzieci-czy to dobry pom

PostNapisane: Pon gru 08, 2014 13:50
przez aannee99
Uważam,że dziecko wcale nie musi być przeszkodą w adopcji zwierzaka. No chyba,że jest ewidentnie sprawdzone to,że kot/pies dzieci nie lubi/boi się. Dzieci są naprawdę różne, tak to już jest. Wszystko zależy od tego jak są wychowane przez swoich rodziców. Moja córka ma kontakt z futrzakami od kilku lat,jest dla nich naprawdę wspaniała,delikatna i bardzo,ale to bardzo opiekuńcza <3

Re: Tymek&Franio-chętnydomz 2 małych dzieci-czy to dobry pom

PostNapisane: Pon gru 08, 2014 16:22
przez ewar
Ja również nie mam nic przeciwko domkom z dziećmi.Często dzieci są bardziej empatyczne niż dorośli.

Re: Tymek&Franio-chętnydomz 2 małych dzieci-czy to dobry pom

PostNapisane: Śro gru 10, 2014 20:47
przez Thorkatt
Bedzie dobrze :ok: Koty przyzwyczaja sie do nowych głosów, odgłosów zabaw, jeszcze bedą z dziećmi sie bawic. to dobrze,ze na razie sa ostrożne, same nabiorą pewnosci, muszą przecież poznac swój nowy wielki swiat.