Stefka od roku czeka na swój dom...

Ma na imię Stefka. Pomimo tego, że to młodziutka kotka- ma ok.2,5 roku, życie od samego początku jej nie oszczędzało. Przybłąkała się pod dom pewnej dziewczyny, lecz nie radziła sobie na wolności. Nie zwracała uwagi na jeżdżące samochody, nie uciekała przed innymi zwierzakami, który wyczuły jej słabość i zaczęły ją atakować. Udało się znaleźć dla Stefki dom tymczasowy, w którym aktualnie przebywa czekając na swój domek. Opiekunka kotki mówi, że Stefce bardzo brakuje ciągłej obecności człowieka (w tym domu tymczasowym przebywają jeszcze inne koty oraz psiaki).
Kotka jest przyjazna do ludzi oraz innych zwierząt. Uwielbia kiedy się ją drapie, przytula, bierze na ręce, sama wskakuje na kolana, jednym słowem to bardzo ufne i przyjacielskie stworzonko.
W trakcie zabiegu sterylizacji okazało się, że kotka miała martwe kociaki w brzuchu i to był powód jej wychudzenia, jednak od tego czasu pięknie przybrała na wadze. Po zrobionych badaniach wyszło na jaw, że Stefka ma chorą wątrobę i prawdopodobnie do końca życia będzie musiała przyjmować leki. Być może był to powód, dla którego została wyrzucona...
Warunkiem adopcji jest wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Kotka jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana, umie korzystać z kuwety.
Stefkę ogłaszam od lipca zeszłego roku. Ma zrobionych kilkanaście pakietów ogłoszeń na 30 stronach każdy, wyróżniane ogłoszenia, jednakże odzew na nie jest zerowy:(
A oto Stefka:




Kotka jest przyjazna do ludzi oraz innych zwierząt. Uwielbia kiedy się ją drapie, przytula, bierze na ręce, sama wskakuje na kolana, jednym słowem to bardzo ufne i przyjacielskie stworzonko.
W trakcie zabiegu sterylizacji okazało się, że kotka miała martwe kociaki w brzuchu i to był powód jej wychudzenia, jednak od tego czasu pięknie przybrała na wadze. Po zrobionych badaniach wyszło na jaw, że Stefka ma chorą wątrobę i prawdopodobnie do końca życia będzie musiała przyjmować leki. Być może był to powód, dla którego została wyrzucona...
Warunkiem adopcji jest wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Kotka jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana, umie korzystać z kuwety.
Stefkę ogłaszam od lipca zeszłego roku. Ma zrobionych kilkanaście pakietów ogłoszeń na 30 stronach każdy, wyróżniane ogłoszenia, jednakże odzew na nie jest zerowy:(
A oto Stefka: