Miau.PL

Nieśmiało niezmiernie, nie spiesząc się zupełnie - ogłaszam, że do adopcji gotowa jest Księżna Terrorystka Niebieska Pierwsza.
Pierwsza - bo jest pierwszą podopieczną nowo powstałej fundacji Szare Bure i Łaciate.

Nie dość, że piękna, to o wspaniałym charakterze.
Uwielbia ludzia, lubi pogadać, pougniatać, pomiziać się i poprzytulać.
Do innych kotów jest bojowa - lubi rządzić i pogonić.

Panna odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana, ma zrobione ząbki.

Gotowa do kochania!

Poszukiwany dom rzecz jasna niewychodzący, z zabezpieczonymi oknami i balkonem.

Chętnych do adoptowania naszej kochanej piękności informujemy, że fundacja czeka na przyznanie numeru NIP, w związku z czym w lecznicy czeka do opłacenia faktura za całkowite "obrobienie" Księżnej, w wysokości 600zł.
Co adoptujący zrobią z tą informacją... to już tylko Oni wiedzą.

Piękna taka...
Kibicujemy.
(nie jest nam zdaje się pisany niebieski kot, my jesteśmy w końcu Kotkinsy a nie Mirmiłowo!)

Piękna

Bardzo dostojna.

Dostojna, a jakże!
Ale z kosmosu totalnie... jak to pers...
Wszędzie wlezie - nie ważne, czy pralka, zmywarka, czy lodówka, czy człowiekowi na twarz.
I w ogóle nie rozumie, dlaczego to nie jest z mojego puntu widzenia dobre miejsce do posiedzenia i podumania.

Ja uważam, że jest idealna.
Dzieciaki czesały ją w dwójkę, zamieszanie było niemałe. Nic sobie z tego nie zrobiła i jeszcze brzuch wywalała do czesania.
Ugniata jak wariatka, gada jak najęta.

Kocha człeka, w obsłudze bezproblemowa.

Ideał.

Tylko Neigh by powiedziała, że nuda...

Śliczna, jak moja Pusia.

Nie dość, że piękna to jeszcze miła. Zosik, w końcu trafił Ci się kotek łatwy we współegzystencji. Mam nadzieję, że potencjalne domki ją docenią.

Maja jest cudowna do człowieka, ale paskudą jest Ci ona ogromną w stosunku do innych kotów.

No nie da się tak, żeby wszystko było ok...

Chyba, że mówimy o Wasi. On jest hipisem i kocha wszystkich.

Ja tylko mam Chiara nadzieję, że potencjalne domy nie wystraszą się tej faktury, którą trzeba zapłacić.
Ale z drugiej strony, jak kogoś ma wystraszyć właśnie TO, to niech spada.

Zosik pisze:Maja jest cudowna do człowieka, ale paskudą jest Ci ona ogromną w stosunku do innych kotów.

No nie da się tak, żeby wszystko było ok...

Chyba, że mówimy o Wasi. On jest hipisem i kocha wszystkich.

Ja tylko mam Chiara nadzieję, że potencjalne domy nie wystraszą się tej faktury, którą trzeba zapłacić.
Ale z drugiej strony, jak kogoś ma wystraszyć właśnie TO, to niech spada.

Faktura przeraża nawet mnie. Ale najważniejsze, że Maja dzięki Tobie otrzymała szansę na lepsze życie i kompleksową pomoc weta. Teraz najlepszy dom dla naszej piękności.

Kilka domów chętnych już jest, mimo tego, że nie wrzucałam Maji ogłoszeń.
Na razie żadnych konkretów.

A księżna ma się cudownie.
I nas kocha!
Zwłaszcza młodego.

jaka piekna..

Monika86 pisze:jaka piekna..

A Maurycy nie pragnie przyjaciółki ?

Na razie chyba nie.
A przetrzymać jej się nie da.


Mau nie może mieć stresu dokoceniowego teraz, ma niestabilne nerki.
Szkoda...


A ona miła nie jest, co tu kryć , dla innych kotów.

kotkins pisze:Na razie chyba nie.
A przetrzymać jej się nie da.


Mau nie może mieć stresu dokoceniowego teraz, ma niestabilne nerki.
Szkoda...


A ona miła nie jest, co tu kryć , dla innych kotów.

Za to dla ludzi jest.

Nerki to poważna sprawa, kciuki za Maurycego. Zostaną z Mają przyjaciółmi tylko wirtualnymi.

Dziwne by było, gdyby mnie tu nie było:-)