Strona 1 z 1

Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Czw lut 20, 2014 15:00
przez zarin
Ze względu na sytuację osobistą (alergik z astmą w domu) muszę oddać kota.
Jest to kocur, 5,5 roku, dosyć spory, czarny z białymi elementami. Trochę przy kości ;). Niewychodzący, jest prawie od początku życia w mieszkaniu. Kot jest całkowicie zdrowy, wykastrowany, z aktualnymi szczepieniami, odrobaczeniem, chipem, paszportem. Lubi inne zwierzęta (przyzwyczajony do mieszkania z drugim kotem), lubi ludzi, dużo miauczy, jest ufny, aktywny, sprytny, łatwo się adaptuje do zmian.

Obrazek

Obrazek

Jeśli jest taka potrzeba mogę zapewnić wyprawkę.
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, kontakt może być na pw.

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Czw lut 20, 2014 16:06
przez MM93
Koniecznie zrób kotu pakiet ogłoszeń, to zwiększy szansę na jego adopcję ; )

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Czw lut 20, 2014 16:23
przez Monika_Krk
Zarin ---- na tym forum jest mnóstwo użytkowników kochających koty, to fakt.
No ale wszyscy mają komplet albo nadkomplet kotów, bo są z reguły domami tymczasowymi dla
kotów poszukujących domów.

Słowo alergia - działa tutaj jak płachta na byka , bo często jest to po prostu wymówka by pozbyć się
zwierzęcia, które się znudziło.
Nie mówię, że u Ciebie tak jest , wyjaśniam natomiast, że tutaj ciężko Ci będzie znaleźć chętnego na kota.

Ja Ci nawet tą "alergię" podaruję ;-] i podpowiem, jest na forum osoba CatAngel - ona robi pakiety ogłoszeń
15 zł bodajże 130 ogłoszeń na portalach, trzeba kota ogłaszać żeby mu znaleźć dom.

Trzeba z domem chętnym do adopcji kota rozmawiać potem,
aby sprawdzić czy jest dobrym domem - czy nikt za rok, dwa nie dostanie alergii…
Bądź czy gdy urodzi się dziecko to kot nie stanie się niepotrzebny ...
O to się pytaj przyszłych domów, o co jeszcze zapytać?

Na przykład : jaką karmą karmić zamierzają, czy są przygotowani na koszty weterynarza,
kto się kotem zaopiekuje gdy będą na wakacjach, czy mają zabezpieczone okna, czy nie będą im przeszkadzać
włosy na dywanie, zadrapanie na kanapie itd. -
Masz kota, więc wiesz na pewno na co należy jeszcze zwrócić uwagę w rozmowie z potencjalnym chętnym.


Tutaj masz link do strony CatAngel ( ogłoszenia ) proszę :
viewtopic.php?f=27&t=117559

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Pt lut 21, 2014 12:22
przez zarin
Ok, dzięki za info o pakiecie ogłoszeń.

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Pon lut 24, 2014 11:52
przez cometa
"Lubi inne zwierzęta (przyzwyczajony do mieszkania z drugim kotem)" a co się stało z drugim kotem jeśli można wiedzieć?

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Pon lut 24, 2014 19:17
przez zarin
Drugi nigdy nie był mój, nie jest to istotne tutaj.

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Pon lut 24, 2014 21:46
przez itaka
zarin pisze:Drugi nigdy nie był mój, nie jest to istotne tutaj.


Gdyby nie było to istotne pytanie to by nie padło. Tym bardziej, że wynika z tego, że jest w domu jeszcze jakiś kot.

Osobiście polecam odczulanie, znajoma miała silną alergię i pomogło, co prawda trwało 3 lata ale żyje szczęśliwie ze swoim futrem.

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Wto lut 25, 2014 11:56
przez zarin
Nie, to bardziej skomplikowane, my w tym domu nie mieszkamy, bo nie ma takiej możliwości, żeby kot mieszkał z nami. Drugi kot nie jest mój, ma innego właściciela i jego status się nie zmienia. Po prostu zaznaczam, że mój kot jest przyzwyczajony do innych zwierząt. Nie chcę dalej wchodzić w szczegóły.

Odczulanie nie wchodzi w grę, myślałam już o tym, tutaj dochodzi astma u alergika, problemy z oddychaniem, potrzeba silnych sterydów nawet przy izolacji tzn. kiedy kot jest w innym pokoju, a wszystko tam gdzie śpimy wyprane, odkurzone z futra etc. (przerobione). Nie będę ryzykować czyimś zdrowiem i absolutnie nie ma możliwości, żeby jeszcze np. 3 lata ciągnąć na dwa domy. Decyzja jest przemyślana i pewna.

Próbuję mu też znaleźć nowy dom gdzieś wśród bliskich, ale jeżeli to się nie uda to daję więcej ogłoszeń.

Re: Nowy dom dla kota, Poznań

PostNapisane: Wto mar 04, 2014 19:54
przez cometa
i jak kot znalazł dom?