Przy moim poprzednim ogłoszeniu (czarnej Pusi) zgłosiła się do mnie rodzina, która bardzo chciała zaadoptować kotkę. "Niestety" spóźnili się i gdy Pusia była już jeden dzień w nowym domu dopiero się do mnie zgłosili. Dziś Pan znów zadzwonił i prosił czy nie mam jakiegoś koteczka i bardzo prosił żeby popytać w środowisku. Dlatego też pytam Was. Najlepiej żeby kotka miała do roku (młoda), Państwo preferują czarną, prosili również o kotkę wysterylizowaną z książeczką zdrowia. Państwo mają córeczkę, więc dobrze by było gdyby kotka nie była agresywna, miziasta. Dom jest gotowy podjechać np. do Gdańska żeby kicię odebrać.
Ja akurat nie mam żadnej gotowej do adopcji koci. Mogę przekazać do zainteresowanego domu ewentualne propozycje. Dzięki!