DT u iwony66.Rudi (*)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 03, 2016 7:55 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Dobrze,ze w pore pojechala do Ciebie.
Kod:
Obrazek

dora1020

 
Posty: 725
Od: Nie maja 09, 2010 21:31

Post » Nie sty 03, 2016 10:00 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

A ja ma wrażenie ,że za długo się zastanawiałam :|

Dzisiejsza noc -17 ,starsza zębatka była na noc w moim pokoju ,maleńtasy zbytnio nie wystraszone
zabawy przeniosły się pod firanki ,ale znowu mam mokrą kołderkę :placz:
Mały Mikuś nazwany został Ferduś ,strasznie jest milusiński ,oszołomiasty taki ,cudak :1luvu:
Zuzia zawzięta trisia w zabawie nie odpuści koledze ,gryz za gryza :mrgreen:

Wolierowe koty zaszyły się w domkach wieczorem nie wyszły na karmienie ,zjadły za dnia i się zaszyły.
Temperatura w środku + 9.

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sty 03, 2016 10:04 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Morka kołdra :(
Kurczę, okropne te temperatury :( ja wiem, ze zima, ale jak myślę o kotach wolnżyjacych i porzuconych, to aż mi się serce ściska.
Twoje wolierowce i tak mają luksusy

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 03, 2016 10:12 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Mokra kołderka bo zamknęły klapę w kuwecie no i nie weszło się na siku ,chyba :roll:

Na dziś dwa boksy i obiecane budy lecę lepić :ok:

Łoś się wścieka z Baśką co za widok :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw sty 07, 2016 9:22 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

W kocim domu zamarzła ciepła woda ,zimna się tylko ostała i to w kuchni ,jaką mam frajdę
przy myciu misek :placz: ,pralka też bez wody a sterta do prania się piętrzy :placz:
Pomimo grzania i trzymania mocno dodatniej temperatury mróz trzyma na rurce :placz:
a rurka dobrze zasłonięta przed ludziem :placz:
Wolierowe koty dzielnie znoszą mrozy miałam podły plan zabrać je do domu ale boję się je przenosić
do ciepłego .
Wieśniak za to kozaczy ,szmatą dostał już po tłustym zadku i do wielkiego łba nie weszła informacja ,że dam się
nie bije :evil:
A ja na urlopie przymusowym ,zdrowotnym .

Dzieciaki z mojego pokoju tzn.Ferduś (były Mikuś ) i Zuzia zaszczepione po raz 2 :piwa: :piwa:
i na dniach otworzą im pokój co to się będzie działo :strach: Ferdek i tak ma zadatki na uciekiniera ,
trzeba być bystrym przy wchodzeniu jak i wychodzeniu :mrgreen:
Generalnie to fajne dzieciaki Zuzia zrobiła się znowu milusińska bo po zastrzykach jakoś mnie mocno omijała :placz:
no ale było minęło :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw sty 07, 2016 12:12 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

To za zdrowie Twoje :ok:
i za kociaste :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 12:56 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

[sqpien] - A to sa kabelki grzejne - zapikować na rurkę, na to izolacje i nie zamarznie. Wiem trza odsłonić dla ludzi.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 17:21 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Ferdus to faktycznie straszny miziak :201461 lubil sie przytulac,zachecal Zuzie do zabawy,bo ona tak bardzo chetna nie byla.ale przytulaly sie do siebie szkraby :kotek:
Kod:
Obrazek

dora1020

 
Posty: 725
Od: Nie maja 09, 2010 21:31

Post » Sob sty 09, 2016 10:10 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

jopop pisze:[sqpien] - A to sa kabelki grzejne - zapikować na rurkę, na to izolacje i nie zamarznie. Wiem trza odsłonić dla ludzi.

Wiosenne roztopy zrobiły swoje ,woda ciepła wróciła do zlewu :201494 rączek już nie wykrzywia zdrowa zimna woda :mrgreen:

Obserwuję stado domowe i już widzę ,że moja Zuzia ma zęby do roboty a to straszny strachulec ,no ale jakoś
się złapie panikarkę i się zbadamy .
Mysię na kontrolę krwi raz jeszcze .
Dziunia i Rysio szczepienia wścieklizny i białaczki .

Zuzi ujawnia się rogaty pstrokaty charakterek ale to dotyczy Ferdusia ,potrafi tak mu wpacać ,że chłopaczek ucieka przed nią
jak przed diabłem :mrgreen:
Małą Tosia 3 dobrze znosi zamknięcie w dużym boksie ,ma do dyspozycji sporo miejsca w paru poziomach ,ją też zabiorę na pcr
oby tylko było dobrze :ok:

Przez chorobę ominęła mnie wywózka kocich gówienek :placz: wiaderka się piętrzą TŻ w tej kwestii nie pomoże za skarby :evil:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sty 09, 2016 10:21 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Wracaj szybko do zdrowia. :ok:
Nie tylko z powodu gowienek. :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob sty 09, 2016 10:22 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Oj, kiepska sprawa z wiaderkami :( .
Ząbki ładnie się robią, tylko trzeba obiekt pojmać :P . Dziś właśnie czarny Feluś spod Arkadii czeka sobie na dentystę :D

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sty 10, 2016 13:20 Re: DT u iwony66.Rudi (*)

Zapraszam do nowego wątku
viewtopic.php?f=1&t=172878
proszę jeszcze tego nie zamykać :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości