Miau.PL

Cześć dziewczyny . . .

Pod balkonem (koło nas, u pewnej pani, 2 klatki dalej) okociła się kotka, tzn nie pod balkonem tylko w takiej dziurze między 2 blokami. . Dzisiaj mają około pół roku - / + . . Mam zamiar złapać , kotki do sterylizacji, opiekę po sterylizacji myślę że bym zapewniła w ciepłej piwnicy (pralni ) u mnie nie ma szans, ponieważ mam dużego wilczura który hałasu by narobił na zapach obcych kotów, a drugi powód to taki że mam kotkę znajdkę z ulicy, ma tylko jedną szczepionkę , z drugą ciągle zwlekamy bo ciężko wyleczyć do końca oczy ma nawracające zapalenie spojówek . .

a więc, te bezdomniaki, będę potrzebowała klatkę-łapkę , miałby ktoś pożyczyć ??
Muszę sąsiadów się spytać, czy się zgadzają na trzymanie kotów w piwnicy na trochę po sterylizacji - miauczenie . . .
Aha i żeby zacząć łapanie, trzeba też pogadac z tą panią, która je dokarmia i nawet na balkonie na partnerze ma taki domeczek dla nich, żeby się nie zmarzły . .
Nie chodzi mi o to, żeby mieć jej zgode na łapanie, tylko o to, żeby klatka-łapka spokojnie stała na jej balkonie albo pod balkonem..

kiedy są darmowe sterylizacje dla bezdomniaków ?
nasz wet odpada- bierze 300 zł, ale spytam jaka cena byłaby dla bezdomniaków (z ciekawości )
druga wetka - 150 zł . . .
nie wiem też ile kotek, a ile kocurów . .razem ok. 4-5 . .

zdjęcie zrobię jak wrócę do domu, bo jestem u faceta.

nie wiem też, czy po sterylizacji wypuścić, czy złapać wszystkie i po sterylce znaleźć im domy . . .

Uciekają od ludzi, ale może tej pani chociaż w połowie ufają . . .

Nie mam pojęcia czy nadal jest ich matka, wydaje mi się że już dawno nie widziałam

Słuchaj, zazwyczaj miesiącem kastracji jest marzec, natomiast jeszcze nie znalazłam nic w necie czy w tym roku ta akcja dojdize do skutku. Mogłabyś poprosic, aby ktoś zadzwonił do TOZu w Twojej okolicy i zapytał, czy ta akcja jest planowana na 2014. Ja niestety nie mam takiej klatki, więc nie pomogę. Ale może w TOZie będą wiedzieli, gdzie o takie rzeczy można pytać.

W marcu będzie po faworach, teraz jest ciepło, więc wszystko się kotkom przestawia..

to chyba pozostaje zbiórka na sterylkę
dobrze będzie jak kotki nie będzie albo tylko jedna . . .
gorzej jak 3,4 czy cała piątka . .

Możesz tu poprosić o pomoc

viewtopic.php?f=1&t=137467

Wpisz się na listę oczekujących.

W Częstochowie możesz zrobić sterylizację za 80-90 zł jednak może być problem z przetrzymaniem po zabiegu, ja odpadam z wiadomych względów do odwołania.

Sosnowiecki TOZ generalnie należy do tych, którzy dużo gadają jak zwierzęta kochają i na tym się kończy . Nie jestem pewna, czy w schronisku można pożyczyć klatkę-łapkę, jeśli nie zgłoś się do Kociej Chatki lub Kociej Przystani - o ile mi wiadomo, i tu i tu są klatki-łapki, tylko nie wiem czy teraz są wolne. Via schronisko można też pytać o tańsze lub bezpłatne (wątpię, ale spytać można) sterylki. No i w jakiej dzielnicy są te koty? Bo Sosnowiec spory jest.
Powodzenia

dziękuję za odpowiedź, myślę ze z klatką udałoby się jakoś wykombinować ale kasa . . .napisałam smsa do kilk lecznic, ze jaka byłaby cena dla bezdomniaków, czekam na odpowiedź . . .

Beata podeślij mi numery do lecznic, jakieś namiary, to je obdzwonię.

Ok, jak nie dostanę od nich odpowiedz to numer Ci podam

Alienor pisze:Sosnowiecki TOZ generalnie należy do tych, którzy dużo gadają jak zwierzęta kochają i na tym się kończy . Nie jestem pewna, czy w schronisku można pożyczyć klatkę-łapkę, jeśli nie zgłoś się do Kociej Chatki lub Kociej Przystani - o ile mi wiadomo, i tu i tu są klatki-łapki, tylko nie wiem czy teraz są wolne. Via schronisko można też pytać o tańsze lub bezpłatne (wątpię, ale spytać można) sterylki. No i w jakiej dzielnicy są te koty? Bo Sosnowiec spory jest.
Powodzenia

W Krakowie moja kuzynka załatwiła darmową sterylkę właśnie poprzez schronisko. Może w Sosnowcu trzeba by było spróbować?

ale jak to zrobić ??? Pójśc do schronu i poprosić o pomoc w sterylce bezdomniaków ?? ale jak im udowodnię, że to bezdomniaki ?

Doda_ pisze:ale jak to zrobić ??? Pójśc do schronu i poprosić o pomoc w sterylce bezdomniaków ?? ale jak im udowodnię, że to bezdomniaki ?

Wiesz co, moja kuzynka zadzwoniła do schroniska i powiedziała, że na osiedlu jest kotka, prawdopobodnie bezpańska bo śpi po śmietnikach. Kazali przywieźć, zrobili za darmo zabieg. Tylko prosili kuzynkę, żeby się zajęła kotką po zabiegu. Ale nie wiem, czy to ogólna praktyka, czy widocznie kuzynka trafiła na jakąś życzliwą panią.

Schronisko tak nie może zadziałać. To niezgodnie z prawem.

Hmmm a to dziwne, wiem na 100% że kuzynka nie ma tam znajomości, a zrobili sterylkę tej kotce zupełnie za darmo.