Strona 1 z 3

Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Sob sty 04, 2014 22:42
przez doma1036
Po dłuższym myśleniu,chciałabym dać DT dla jakiegoś kociaka,mieszkam na mazurach (Giżycko),mam półtora roczną kotkę,troche strachliwą.
Nie wiem co by tu więcej dodać,na pytania chętnie odpowiem :wink:

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 7:55
przez kropkaXL
A czym zamierzasz tego kota karmić, skoro dla Twojej kotki nie masz na jedzenie??????

U kotki bez zmian,jest OK :)
Nadal je jedynie jakieś resztki, a jak już nie ma resztek to mleko z chlebem..no ale cóż..ważne że w ogóle coś dostaje :wink:

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 9:17
przez ewar
kropkaXL pisze:A czym zamierzasz tego kota karmić, skoro dla Twojej kotki nie masz na jedzenie??????

U kotki bez zmian,jest OK :)
Nadal je jedynie jakieś resztki, a jak już nie ma resztek to mleko z chlebem..no ale cóż..ważne że w ogóle coś dostaje :wink:

8O

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 11:41
przez zuzia96
A co się stało z drugą kotką? bo jeszcze w kwietniu 2013 pisałaś, że masz dwie kotki.

Masz źródło utrzymania, czy dalej chodzisz do szkoły i jesteś na utrzymaniu rodziców? Kto będzie finansował utrzymanie kota?

Przeczytałam wszystkie Twoje wątki. Musisz się jeszcze bardzo dużo nauczyć o prawidłowej opiece nad kotami.

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 13:48
przez doma1036
To nie jest moja kotka,jest to kotka wolnożyjąca której nawet ja nie dokarmiam,tylko moja babcia mieszkająca obok mnie..;)

Rodzice-zgodzili się na wszystko ;)

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 13:54
przez BOZENAZWISNIEWA
doma1036 pisze:To nie jest moja kotka,jest to kotka wolnożyjąca której nawet ja nie dokarmiam,tylko moja babcia mieszkająca obok mnie..;)

Rodzice-zgodzili się na wszystko ;)


To,że nie jest Twoja kotka nie znaczy,ze nie głoduje.Szukasz kota na dt i nie interesuje Cię los kota w potrzebie....smutne to i faktycznie:"musisz się wiele nauczyć"... :(
Jesli rodzice zgodzili sie na wszystko to kupcie kotce o której pisałas jedzenie,zadabaj o jej dobrostan,lub wex ja na DT...albo stały

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 13:55
przez saintpaulia
Czemu nie weźmiesz na DT tej kotki?

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 14:15
przez kropkaXL
doma1036 pisze:To nie jest moja kotka,jest to kotka wolnożyjąca której nawet ja nie dokarmiam,tylko moja babcia mieszkająca obok mnie..;)

Rodzice-zgodzili się na wszystko ;)

To weź ja na DT i szukaj domu. Ja jestem DT ale najpierw ogarniam to, co wokół mnie, a nie zbieram koty z forum.

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 15:50
przez ewar
kropkaXL pisze:Ja jestem DT ale najpierw ogarniam to, co wokół mnie, a nie zbieram koty z forum.

Dokładnie! Ja tak samo.W mojej okolicy nie ma ani jednego bezdomnego kota, a było ich sporo.Wszystkie już w DS-ach.Żaden nie był też głodny, kiedy jeszcze nie został złapany.

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 15:52
przez doma1036
jeżeli czytaliście wątek kotki,to jest wszystko jasne napisane..;)
Kotka jest dzika. Nie głoduje,nie jest chuda,codziennie dostaje jeść..

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 15:56
przez dune
doma1036 pisze:To nie jest moja kotka,jest to kotka wolnożyjąca której nawet ja nie dokarmiam,tylko moja babcia mieszkająca obok mnie..;)

Rodzice-zgodzili się na wszystko ;)


rozglądasz sie po forum ogólnopolskim
a nie widzisz kotki jedzącej rozmoczony chleb pod twoim nosem ... :cry:

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 15:59
przez kropkaXL
doma1036 pisze:jeżeli czytaliście wątek kotki,to jest wszystko jasne napisane..;)
Kotka jest dzika. Nie głoduje,nie jest chuda,codziennie dostaje jeść..

...kości i chleb namoczony w mleku. :(
Bycie DT to nie zabawa, to także koszty , nie masz pieniędzy, by karmić biedę pod swoim nosem, bo uczysz się, a na tymczasa będziesz miała kasę? 8O

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 16:05
przez doma1036
Na pewno nie tylko kości i ten chleb w mleku,z resztą co ja będę się tłumaczyć..;) Kotka dostaje jeść,ma gdzie spać.

Widzę że tu przy szczerych chęciach nie można dać dla kota ciepłego kąta,jedzenia,opieki weterynarza..no cóż...;)

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 16:09
przez BOZENAZWISNIEWA
doma1036 pisze:Na pewno nie tylko kości i ten chleb w mleku,z resztą co ja będę się tłumaczyć..;) Kotka dostaje jeść,ma gdzie spać.

Widzę że tu przy szczerych chęciach nie można dać dla kota ciepłego kąta,jedzenia,opieki weterynarza..no cóż...;)


No to nie wiem po co pisałas wczesniejsze posty na innych watkach.Ściemniasz tutaj,abo tam :(

Re: Oferuję DT dla kociaka.

PostNapisane: Nie sty 05, 2014 16:11
przez kropkaXL
To Twoje słowa:

Kotka żyje,ma się dobrze,chociaż ostatnio ma ograniczony dostęp do jedzenia, ostatnio cienko z pieniędzmi niestety,dlatego kotka je resztki z obiadow, a ostatnio mało tego zostaje,przeważnie kości.. Ma dostęp również do chlewku,a na strychu ma słomę i drabinę specjalnie dla niej postawioną więc ma c...


i to też:

Nadal je jedynie jakieś resztki, a jak już nie ma resztek to mleko z chlebem..no ale cóż..ważne że w ogóle coś dostaje :wink: