Miau.PL

Kochani- 100 lat mnie tu nie było. Szukam pilnie domku dla 7-letniej koteczki. Kota mieszka w bloku i nie wychodzi. Wychowana z dzieckiem i psem. Niesamowicie przytulaśna ( jak byłam na 1 wizycie to zaraz wywalała brzucho do głaskania ). Jest to dachowiec, ale na uszkach ma pędzelki, piękny puszysty ogon - no wygląda rasowo Jej właścicielka wyprowadza się. Kota albo znajdzie dom albo schron...Od tygodnia proszę się o jej zdjęcie. Nie dostałam do tej pory, ale uwierzcie mi, że cudna jest. Sama ją chciałam wziąć, ale okazałao się, że córka ma alergię na sierść kota więc u nas odpada. Kotka bierze hormony, ale wlaścicielka zrobi sterylkę albo pokryje koszty. Proszę o kontakt.

Bywasz w odwiedzinach u tej kotki? Jak wlasciciele nie maja zdjec,to sama zrob chociaz jedno....

Byłam tam raz by jej zrobić zdjęcia. Zrobiłam a owszem....było to prawie rok temu. Szukałam domku wśród znajomych, ale sparawa ucichła więc myślałam, że kota zostaje albo plany się zmieniły ( ta dziewczyna to koleżanka mojej koleżanki ) nagle pytam co i jak i się okazało, że dziewczyna wyjeżdża a kota...Przeszukałam kompa mojego TŻta bo były tam zdjęcia, ale okazało się, że kompa w firmie mu wyczyścili. Zdjęć nie ma póki co. Laska już poza domem, ale póki co chata jeszcze jest i kot w niej karmiony przez sąsiadkę. Jak tylko tu będzie to wproszę się zrobić foto Wiem, że to ważne, ale gdyby nie alergia u nas to nie byłoby tego ogłoszenia bo sama bym ją brała. Do tej pory też miałam koty więc wiem, że są różne. A ta nie dość, że śliczna to miziasta jest i grzeczna.

To moze zamiesc to zdjecie,ktore udalo sie Tobie zrobic rok temu...,chyba sie od tamtego czasu niewiele zmienila

Kochana- napisałam, że kompa ze zdjęć wyczyścili TŻtowi i nie mam. Gdybym miała to umieściłabym. Od tygodnia proszę tą dziewczynę o fotkę...i czekam...a tu przemilczę tą sprawę...

KarolinaLUNA pisze:Kochana- napisałam, że kompa ze zdjęć wyczyścili TŻtowi i nie mam. Gdybym miała to umieściłabym. Od tygodnia proszę tą dziewczynę o fotkę...i czekam...a tu przemilczę tą sprawę...

Kurcze,bo chociaz jakies jedno zdjecie tej kocicy i byloby latwiej znalezc domek dla niej

Wiem, dlatego wkurzam się od tygodnia i teraz choć bez foto postanowiłam napisać. Jak tylko będę je mieć- wklejam. Będę próbować z tą dziewczyną się skontakować przez kumpelę- może powie sąsiadce żeby nas wpuściła. Ech....

KarolinaLUNA pisze:Wiem, dlatego wkurzam się od tygodnia i teraz choć bez foto postanowiłam napisać. Jak tylko będę je mieć- wklejam. Będę próbować z tą dziewczyną się skontakować przez kumpelę- może powie sąsiadce żeby nas wpuściła. Ech....

Moze sie uda?

Oby - dziewczyna na moje smsy nie odpowiada... Dobra, nie róbmy offtopu wkleję zdjęcie jak będzie. Dzięki.

A jednak cuda się zdarzają... Kota póki co w środę jedzie do nowych ludzi Mają kotkę, ale staruszkę. Jak dziewczyny się dogadają to zostanie u nich . Czyli przysłowiowo - "sprzedałam" kota w worku bo też bez zdjęcia ( wysyłałam info do znajomych przez smsy i jeden wypalił - oby na zawsze).