TOSIA-podrzucona pod sklep...kotlina kłodzka

Śliczna 2-miesięczna czarnusia podrzucona pod osiedlowy sklepik ,garnie się do ludzi, psów się nie boi, ewidentnie domowa.
Aktualnie przebywa u moich rodziców ale chcielibyśmy jej znależć docelowo inny dom najlepiej z innym kotem.Mała Tosia jest po przeglądzie u weta, odrobaczona, uszka wyczyszczone, ma książeczkę zdrowia. U wetki mruczała, w sklepie wspinała się po każdym kto chciał i kto nie chciał jej przytulania, jeżdziła ze mną w aucie (pod bluzą) i ciągle , bez końca mruczała.Słodziak po prostu.
Dowiozę w obrębie kotliny kłodzkiej...

Uploaded with ImageShack.us
Czyż nie jest śliczna?
Okoliczna fundacja odmówiła pomocy, może się uda znależć jej dom mimo wszystko.
Aktualnie przebywa u moich rodziców ale chcielibyśmy jej znależć docelowo inny dom najlepiej z innym kotem.Mała Tosia jest po przeglądzie u weta, odrobaczona, uszka wyczyszczone, ma książeczkę zdrowia. U wetki mruczała, w sklepie wspinała się po każdym kto chciał i kto nie chciał jej przytulania, jeżdziła ze mną w aucie (pod bluzą) i ciągle , bez końca mruczała.Słodziak po prostu.
Dowiozę w obrębie kotliny kłodzkiej...

Uploaded with ImageShack.us
Czyż nie jest śliczna?
Okoliczna fundacja odmówiła pomocy, może się uda znależć jej dom mimo wszystko.