Miau.PL

Na prośbę koleżanki umieszczam wiadomość
(nie mogę wziąć żadnego tymczasa ze względu na Hienę)

Bezdomna kotka przebywa na ul.Mściwoja-Starowiejskiej i Władysława IV
od kilku tygodni.Bardzo ufna w stosunku do ludzi,daje się głaskać i
brać na ręce,przy jedzeniu mruczy.Jedno oczko ma zamglone i słychać,że
coś ma w płucach-na pewno koci katar.Pomogę w
leczeniu,sterylce,dostarczę wyprawkę do nowego domu.
Pilny tymczas lub stały dom!
Małgorzata Dołmat tel.513 023 874;e-mail:keda@vp.pl




jeśli ktoś może pomóc to proszę się kontaktować

Piękna

przygarnąć nie mogę, ale przynajmniej podniosę! Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy! Trzymamy kciuki!

Biedna kicia...i to jedzenie rozsypane na ziemi:(

Podrzucam do góry. Biedna śliczna kiciunia. Czarna puma poki ciepło i sucho to nieważne że jedzenie na ziemii, wazne że jakieś jest i kicia nie głoduje.

A w ogóle to jakie to miasto? Warszawa? Dorot wpisz do tematu miejscowość.

pchełeczka, masz rację, nie napisałam co to za miasto.
Chodzi o Gdynię.

Co dalej u tej kici?