Bure maleństwo z piwnicy szuka domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 29, 2013 11:38 Bure maleństwo z piwnicy szuka domu

Był śliczny czerwcowy poranek. Wychodziliśmy właśnie z TŻem z jego bloku, kiedy na trawniku zobaczyłam bawiące się koty, na oko nie starsze niż 4 tygodnie. Z daleka - uroczy widok. Z bliska - horror. Oba kocięta miały posklejane ropą oczy. Zobaczyłam też kilka podrostków, wszystkie z powikłaniami po kk. Jeden całkiem ślepy, z oczami zarośniętymi bielmem. :( Okazało się, że w tej piwnicy co roku rodzą się kolejne koty, które są tylko dokarmiane przez bliżej nieznaną osobę, o leczeniu nie ma nawet co marzyć...

Cóż, zaczęłam powoli robić porządek z tym wszystkim. Dwa kocury złowiłam na kastrację, dwa kocięta złapałam gołymi rękami i wyleczyłam z kk, z czego jeden to właśnie ta bura koteczka, której dotyczy niniejszy wątek. Szukam jej domu. Jest wesoła, przytula się, mruczy. Bardzo szybko się oswoiła. A oto i bohaterka wątku we własnej kociej osobie:

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pt wrz 27, 2013 12:07 przez aniaposz, łącznie edytowano 1 raz

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14628
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon sie 05, 2013 21:22 Re: Bure maleństwo z piwnicy szuka domu

I jak koteczka? Znalazła domek?

Pięknotka.
Obrazek

koszka

 
Posty: 349
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Pon sie 05, 2013 23:38 Re: Bure maleństwo z piwnicy szuka domu

Niestety, nie. :( Wakacje, ludzie się raczej pozbywają zwierząt niż je przygarniają.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14628
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto wrz 17, 2013 7:53 Re: Bure maleństwo z piwnicy szuka domu

Zaniedbałam ten wątek. :oops: Trochę spraw się nawarstwiło. Ale kotka nadal u mnie i nadal szuka domu.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14628
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 35 gości