Strona 1 z 1

kotki z Zaspy

PostNapisane: Nie lip 28, 2013 23:21
przez eresztigal
Pod jednym z bloków Zaspy okociły się trzy młode kotki. Na świat przyszło trzynaście kociąt. Podrosły już trochę mają ok. 2 miesięcy potrafią same jeść z miseczki o ile w miseczce jest coś do jedzenia. Są trochę strachliwe, ale z głodu podejdą, można je pogłaskać. Do niedawna były często dokarmiane, jednak ich ludzcy sąsiedzi zadbali o to, aby przepędzać wszystkich karmicieli. Kotki nie mają budek i głodują. Mieszkają pod żywopłotem, bo ich najbliższy sąsiad wylewa na nie zimną wodę wiadrami i przepędza łopatą. Nie mają żadnego schronienia przed psami czy deszczem. Kotki dramatycznie potrzebują pomocy, bo mogą zostać wywiezione w każdej chwili. Jeśli ktoś jest w stanie przyjąć pod dach choć jednego maluszka, to prosimy o kontakt. Wśród kotków dominują czarno-białe i czarne, jest jeden dropiaty.JUstyna 663 343 044

Re: kotki z Zaspy

PostNapisane: Pon lip 29, 2013 19:56
przez anka13
Chyba musisz wpisać gdzie to jest i cały czas pisać na wątku, bo nikt nie zauważy :( Tej kociej biedy jest stanowczo za dużo :(

Re: kotki z Zaspy

PostNapisane: Pon lip 29, 2013 21:37
przez aya13
wiem, ze moze dla jednego kotka Justyna ma dom. Dla reszty nadal nic-ani DT, ani DS.
Poprosze aby wstawiła dokładniejszy namiar na małe.
Ona sama nie da rady, wiec kazda pomoc jej sie przyda.

Ja moge dac 2 sterylki o ile ktoś da rade jej pomóc w łapaniu kotek. Boi sie ze małe bez matek pójda gdzies same i zaginą.

Re: kotki z Zaspy

PostNapisane: Wto lip 30, 2013 14:50
przez eresztigal
Kotki przetrwały tę ciężką noc. jeden z maluchów jedzie w piątek do nowego domu, reszta koczuje .jeśli jest ktoś, komu los kocich bied nie jest obojętny i chciałby przygarnąć małego dzikuska -prosze o kontakt 663 343 044. kotki mieszkają pod blokiem na ul.Startowej 17

Re: kotki z Zaspy

PostNapisane: Wto lip 30, 2013 16:18
przez anka13
Zmień ten tytuł na bardziej dramatyczny żeby przyciągnął uwagę / żeby oddać ciężką sytuację tych kociaków/ i próbuj jakieś zdjęcia wrzucić. Oby się jakimś kitkom udało znaleźć dom :ok: :ok: :ok: